"Z rozbujanej łodzi mogą wypaść ludzie. Nasi wierni, nasi koledzy" - ostrzegł były wikariusz biskupi w SMS-ie rozesłanym do dziekanów.

Jak się okazuje, to nie zdrowie było tego powodem i inicjatywa w tej sprawie była raczej po stronie papieża, a nie arcybiskupa.

Wstrząsające nagranie ma pokazywać zaledwie wycinek praktyk stosowanych w DPS-ie w Kamieniu Krajeńskim.

To, co za te miliony z Funduszu Sprawiedliwości buduje fundacja księdza, nie wygląda na centrum pomocy ofiarom przestępstw.

Arcybiskup Stanisław Gądecki pisze między innymi o głodówce i o tym, że w pełni rozumie przyczyny podjęcia tak dramatycznej formy protestu.

Na co dzień ksiądz Tadeusz Isakowicz-Zaleski był serdeczny, empatyczny i miał wielkie poczucie humoru.

Z najnowszych danych Instytutu Statystyki Kościoła Katolickiego wynika, że Kościół nie wrócił do sytuacji sprzed pandemii.

Za sprzeniewierzenie pieniędzy i nadużycie urzędu.

Sąd skazał byłego już księdza Krzysztofa G. na 8 lat więzienia.

Pijany ksiądz odprawiał uroczystości pogrzebowe na cmentarzu w miejscowości Garczegorze. Na miejscu interweniowała policja.

Proboszcz miał też wezwać wiernych, by nie kupowali już kwiatów w kwiaciarni jej mamy.

Z raportu, który liczy ponad 700 stron, wynika, że spośród 39-milionowej dorosłej populacji kraju około 0,6 procent, czyli 200 tysięcy osób, jako dzieci padło ofiarą wykorzystywania seksualnego ze strony księży.

Papież przyjął rezygnację biskupa sosnowieckiego.

Kartonowe czeki dla proboszczów, później podziękowania dla polityków i wsparcie w kampanii. Sojusz z tą władzą opłaca się Kościołowi.

Politycy Suwerennej Polski piszą list do proboszczów z prośbą o modlitewne wsparcie. To jeszcze nic złego, ale to wsparcie ma być podczas nabożeństw. Czy na mszach będzie zatem modlitwa za Polskę czy za Suwerenną Polskę?

Biskup sosnowiecki przeprasza, ale prosi też o modlitwę za obolałych i zawstydzonych księży - uczestników seksskandalu w parafii w Dąbrowie Górniczej.

Konferencja Episkopatu Polski opublikowała "Vademecum wyborcze katolika". Zostało w nim wskazane, czym powinni się kierować katolicy w wyborach. Dokument spotkał się z krytyką.

Gdyby nie to, że sprawą zajęły się już policja i prokuratura, to aż trudno byłoby uwierzyć w te historię.

Episkopat nie stanowi w Polsce prawa, ale przedstawia stanowisko. Księża i czterej świeccy członkowie komisji uznali, że "z powodu zaburzeń psychicznych u matki aborcja nie może być prawnie dopuszczona".

Z grupą ofiar spotkał się osobiście.