Papież przyjął rezygnację biskupa sosnowieckiego. "Nie dało rady udawać, że nie ma problemu"

Źródło:
Fakty TVN
Papież przyjął rezygnację biskupa sosnowieckiego. "Nie dało rady udawać, że nie ma problemu"
Papież przyjął rezygnację biskupa sosnowieckiego. "Nie dało rady udawać, że nie ma problemu"
Renata Kijowska/Fakty TVN
Papież przyjął rezygnację biskupa sosnowieckiego. "Nie dało rady udawać, że nie ma problemu"Renata Kijowska/Fakty TVN

Papież przyjął rezygnację, biskup Grzegorz Kaszak idzie na emeryturę. Kiedyś bardzo przeszkadzała mu tęcza. Teraz to w jego diecezji wikary zorganizował męską orgię. Zresztą w tej diecezji uzbierało się sporo innych grzechów.

Jeśli oburzenie na tęczową aureolę po latach biskupowi sosnowieckiemu Grzegorzowi Kaszakowi nie przeszło, będzie miał szansę odpocząć. Papież Franciszek przyjął jego rezygnację i wysłał go na emeryturę.

- Wszystko wyszło na wierzch. Nie dało rady udawać, że nie ma problemu - ocenia rezygnację biskupa Kaszaka ksiądz doktor Jacek Prusak, jezuita i teolog. Nie jeden, a wiele problemów wyszło z cienia po tym, jak Tomasz Z. - wikary z Dąbrowy Górniczej - zorganizował na plebanii orgię z udziałem mężczyzny świadczącego usługi seksualne.

Gdy jeden z jej uczestników stracił przytomność, ratowników medycznych nie wpuszczano do środka. W tej sprawie śledztwo prowadzi prokuratura. - Śledztwo jest prowadzone w kierunku nieudzielenia pomocy osobie, która znajdowała się w położeniu grożącym bezpośrednim niebezpieczeństwem utraty życia - informuje Waldemar Łubniewski z Prokuratury Okręgowej w Sosnowcu.

Wikary, który po skandalu oświadczył, że informowanie o nim to uderzenie w Kościół i gdyby był innej profesji, to sprawy by nie było, został pozbawiony funkcji kościelnych.

Jego zdymisjonowany po aferze przełożony przeprosił, "jeśli kogoś uraził lub coś zaniedbał".

Hołownia: doprowadzimy wreszcie do rozdziału Kościoła od państwa
Hołownia: doprowadzimy wreszcie do rozdziału Kościoła od państwaTVN24

Władza absolutna

Część wiernych popiera decyzję o odejściu biskupa Kaszaka. - On jest odpowiedzialny za to, co się dzieje w Kościele. Więc uważam, że słusznie (odchodzi - przyp. red.). To powinno się już stać po zabójstwie tego księdza - mówi jedna z parafianek. Chodzi o 26-letniego diakona, który został zasztyletowany. Ksiądz, który miał być z nim skonfliktowany, zginął pod kołami pociągu.

- Tragiczne śmierci dwóch duchownych plus wiele innych skandali mniejszego kalibru. Dużo jak na jedną diecezję - mówi ksiądz profesor Andrzej Kobyliński, kierownik Katedry Etyki na UKSW.

Grzegorz Kaszak nie tłumaczył się wiernym ze skandali. Tłumaczył im co innego: - Maryja nigdy w niczym nie sprzeciwiła się Jezusowi. Zatem przypisywanie jej, jakoby popierała postępowanie osób spod znaku tęczy, jest głęboko obraźliwym kłamstwem - mówił w 2019 roku.

Biskup Kaszak nie wyjaśnia, czy dobrowolnie złożył rezygnację. Zastanawia jednak szybkie tempo jej przyjęcia - w miesiąc od złożenia i krótko po wyborach parlamentarnych w Polsce.

CZYTAJ TEŻ: Księża mieli bawić się z męską prostytutką. Jeden z nich "pozbawiony wszystkich urzędów i funkcji kościelnych"

- Jest brane pod uwagę, że nie będzie wsparcia politycznego i będzie o wiele większy protest społeczny, jeśli skandale będą rozwiązywane w sposób podobny do tego, jak były rozwiązywane wcześniej - ocenia ksiądz doktor Jacek Prusak.

- Samo zwolnienie biskupa nie naprawi sytuacji w tej czy innych diecezjach. Konieczne jest ograniczenie biskupiej władzy - mówi ksiądz profesor Andrzej Kobyliński. - Biskup jest monarchą absolutnym swojej diecezji - podkreśla. - Może dochodzić do nie wiadomo jakich nieprawości. Ten obecny system władzy kościelnej sprawia, że nie są możliwe jakiekolwiek kroki naprawcze - dodaje.

Autorka/Autor:

Źródło: Fakty TVN

Źródło zdjęcia głównego: Fakty TVN

Pozostałe wiadomości

Kampania wyborcza przed wyborami prezydenckimi rozkręca się. Karol Nawrocki szuka wyborców daleko na prawo, stawiając sprawę rzezi wołyńskiej na ostrzu noża. Spotkało się to z reakcją prezydenta Ukrainy. Tymczasem po prawej stronie sceny politycznej już jest tłoczno, bo do gry wchodzi Grzegorz Braun, dzieląc Konfederację, która wystawiła Sławomira Mentzena. Tymczasem Rafał Trzaskowski stawia na spotkania - nie tylko z wyborcami, ale także z osobistościami zagranicznymi. Na lewicy jest dwóch kandydatów: Magdalena Biejat i Adrian Zandberg.

Zełenski spotyka się z Trzaskowskim, a gani Nawrockiego. Kandydaci próbują się wyróżnić

Zełenski spotyka się z Trzaskowskim, a gani Nawrockiego. Kandydaci próbują się wyróżnić

Źródło:
Fakty TVN

Coraz częstsze są przypadki hipotermii nie w górach, ale w mieście i nie podczas spaceru na mrozie, ale podczas spania we własnym, zimnym domu. Najczęściej dotyka to starsze osoby. Policjanci ostatnio pomogli pani Eugenii - rozpali jej w piecu i nanieśli opału.

Nie w górach, a we własnym domu. "Hipotermia miejska" najczęściej dotyka osoby starsze

Nie w górach, a we własnym domu. "Hipotermia miejska" najczęściej dotyka osoby starsze

Źródło:
Fakty TVN

Poznańscy okuliści przywracają ludziom wzrok w Afryce od 2018 roku. Kilka dni temu wrócili z Bagandou w Republice Środkowoafrykańskiej. W ramach misji z zaplanowanych 50 zabiegów udało się im przeprowadzić aż 63 operacje oraz 500 konsultacji. Dla miejscowych to była jedyna taka szansa na profesjonalne leczenie.

Polscy lekarze pomagają w miejscu "zapomnianym przez dzisiejszy świat". "Czary tutaj mają się bardzo dobrze"

Polscy lekarze pomagają w miejscu "zapomnianym przez dzisiejszy świat". "Czary tutaj mają się bardzo dobrze"

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Waszyngton szykuje się na ceremonię zaprzysiężenia Donalda Trumpa na prezydenta USA. Na uroczystość do stolicy zjadą się światowi liderzy, dyplomaci i politycy. Zapewnić im bezpieczeństwo to jedna sprawa, a druga - utrzymać pod pełną kontrolą demonstracje i protesty, jakie mają towarzyszyć uroczystości.

Przed zaprzysiężeniem Trumpa "pełna gama widocznych i niewidocznych środków bezpieczeństwa"

Przed zaprzysiężeniem Trumpa "pełna gama widocznych i niewidocznych środków bezpieczeństwa"

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

- Jeżeli ktoś mówi, że miejsce Ukrainy nie jest w NATO, że miejsce Ukrainy nie jest w Europie, to gdzie jest to miejsce? W Rosji? Taki sygnał ma pójść z Polski? - pytał w "Faktach po Faktach" kandydat KO na prezydenta Rafał Trzaskowski. Komentował słowa swojego kontrkandydata wystawionego przez PiS. Karol Nawrocki mówił bowiem, że "nie widzi" Ukrainy w NATO i UE "do czasu rozwiązania naszych spraw". Prezydent Warszawy zadeklarował też, że jeśli wygra w wyborach, to "podpisze wszystkie ustawy, które będą dotyczyły obrony praw kobiet, liberalizacji ustawy antyaborcyjnej". - Moje poglądy w tej sprawie są absolutnie jasne - dodał.

Słowa Nawrockiego to "igranie naszym najbardziej istotnym interesem"

Słowa Nawrockiego to "igranie naszym najbardziej istotnym interesem"

Źródło:
TVN24

- Jeśli do wyboru jest możliwość uczestnictwa w ceremonii zaprzysiężenia, a po drugiej stronie realna możliwość wizyty Donalda Trumpa na zaproszenie prezydenta RP w przyszłości, to zdecydowanie warto skupić się na tej drugiej - powiedział w "Faktach po Faktach" szef BBN Jacek Siewiera. Odniósł się w ten sposób do braku zaproszenia dla prezydenta Andrzeja Dudy i premiera Donalda Tuska na ceremonię inauguracji prezydentury Trumpa. 

Szef BBN: marny ze mnie dyplomata, ale wiem coś innego

Szef BBN: marny ze mnie dyplomata, ale wiem coś innego

Źródło:
TVN24

Niemiecka partia AfD przestaje pudrować swój przekaz. Alice Weidel - oficjalnie kandydatka AfD na kanclerza Niemiec - użyła po raz pierwszy publicznie słowa "remigracja", a jej partia rozesłała do mieszkańców Karlsruhe ulotki w formie "biletów deportacyjnych".

"Tylko remigracja może uratować Niemcy". AfD podkreśla w kampanii jedną kwestię: deportacji

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

Prezydent Korei Południowej został aresztowany i doprowadzony na przesłuchanie przed komisję ds. korupcji. Tym razem policja zmobilizowała odpowiednio większe siły i obrońcy prezydenta dali za wygraną. Przeciw prezydentowi toczy się procedura impeachmentu po tym, jak w grudniu wprowadził nieoczekiwanie stan wojenny w kraju.

"Historyczna chwila" w Korei Południowej. Kilka tysięcy funkcjonariuszy w akcji, w końcu aresztowali prezydenta

"Historyczna chwila" w Korei Południowej. Kilka tysięcy funkcjonariuszy w akcji, w końcu aresztowali prezydenta

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS