Hania nie przystąpiła do komunii. "Dzieci na korytarzu ją zhejtowały i wykrzyczały, że jest dzieckiem diabła"

Źródło:
Fakty TVN
Hania nie przystąpiła do komunii. "Dzieci na korytarzu ją zhejtowały i wykrzyczały, że jest dzieckiem diabła"
Hania nie przystąpiła do komunii. "Dzieci na korytarzu ją zhejtowały i wykrzyczały, że jest dzieckiem diabła"
Jarosław Kostkowski/Fakty
Hania nie przystąpiła do komunii. "Dzieci na korytarzu ją zhejtowały i wykrzyczały, że jest dzieckiem diabła"Jarosław Kostkowski/Fakty

Będziesz się smażyć w piekle - usłyszała mała dziewczynka, która nie przystąpiła do komunii. To był tylko początek tego, co ją spotkało ze strony bliźnich. Proboszcz miał też wezwać wiernych, by nie kupowali już kwiatów w kwiaciarni jej mamy.

To, co dla innych było świętem, dla Hani i jej rodziny okazało się być początkiem kłopotów. Wszystko zaczęło się od tabliczki czekolady. - Pani odznacza dzieci komunijne prezentami, czekoladami. Moja córka pyta "czy też dostanie", na co jest odpowiedź, że "nie dostaniesz, bo tobie się nie należy, bo nie przyjęłaś sakramentu komunii". Ona stała sama przy tym. Dzieci na korytarzu ją zhejtowały i wykrzyczały, że jest dzieckiem diabła, że będzie smażyć się w piekle - opowiada Lucyna Pałka, mama Hani. - Dzieci, które nie uczęszczają na religię, pamiątki pierwszej komunii nie otrzymują. Nie wiem, czy jedno dziecko, ale żadne, które nie przystępuje, nie otrzymuje - twierdzi Grażyna Przybył, dyrektorka Szkoły Podstawowej imienia Franciszka Mickiewicza w Rożnowie.

Rodzice dziewczynki zgłosili, że dziecko jest szykanowane. Ignorowani zgłosili się do Rzecznika Praw Obywatelskich i do kuratorium. Kontrola wykazała, że czekolada i prezenty z okazji pierwszej komunii naruszają statut szkoły. Nie zadbano też o Hanię, która jako jedyna nie chodziła na religię. Przeprosin nie było - była propozycja, żeby Hania do końca roku nie przychodziła do szkoły. Dziewczynka wróciła do szkoły po wakacjach, ale już do innej klasy.

Zemsta proboszcza

Do matki dziewczynki, która we wsi prowadzi kwiaciarnię, dotarło też, że proboszcz miał namawiać wiernych do bojkotu jej biznesu. - Nie kupuję tam kwiatów od pewnego czasu. Mimo kiedyś bardzo jakichś takich zażyłych relacji, ale z uwagi na takie pewne odium, które powstaje, dotyczące właśnie dzieci - wyjaśnia ksiądz Przemysław Prędki, proboszcz parafii świętej Katarzyny w Rożnowie. - Zastraszenie mieszkańców, żeby nie poszli w nasze ślady, bo "jak pójdziecie i też dziecka nie dacie do komunii, to będziecie mieli konsekwencje" - mówi mama Hani. Po czterech miesiącach bez dochodu rodzina znalazła się na skraju.

Na ratunek ruszyli przyjaciele. Zamieścili w mediach społecznościowych post, dzięki czemu po kwiaty zaczęli przyjeżdżać ludzie z bliska i z daleka. Pan Adrian kupił kwiaty za tysiąc złotych. Część podarował księdzu. Wielu uważa, że duchowny powinien przynajmniej przeprosić.

CZYTAJ RÓWNIEŻ: Ksiądz zażądał 700 złotych. Zareagował kardynał Ryś. "Żadna posługa nie może nosić znamion handlu"

Za to pani dyrektor cieszy się, kiedy znajduje dowody na tolerancję w placówce, podając przykład dyskoteki, która została zorganizowana z okazji Halloween. Hania nadal korzysta z pomocy psychologa. - Ona w sobie dopatrywała winy - twierdzi jej mama. Kiedy inni przyjmowali komunię, Hania z rodzicami posadziła drzewo. Usłyszała, że to "g***o warte".

Jeśli doświadczasz problemów emocjonalnych i chciałbyś uzyskać poradę lub wsparcie, tutaj znajdziesz listę organizacji oferujących profesjonalną pomoc. W sytuacji bezpośredniego zagrożenia życia zadzwoń na numer 997 lub 112.

Autorka/Autor:

Źródło: Fakty TVN

Źródło zdjęcia głównego: Fakty TVN

Pozostałe wiadomości

Przepełnione przychodnie, szpitale z rygorami, a w części aptek nadal brakuje leków. Końca fali grypowej nie widać. W województwie śląskim z powodu pogrypowych powikłań zmarło 25 osób.

Przepełnione szpitale, trzy razy więcej zachorowań. Sanepid bije na alarm

Przepełnione szpitale, trzy razy więcej zachorowań. Sanepid bije na alarm

Źródło:
Fakty TVN

Gdy 12 lat temu abdykował papież Benedykt XVI, świat oniemiał, bo po raz ostatni coś takiego wydarzyło się 700 lat wcześniej. W Watykanie mówi się coraz głośniej o możliwej abdykacji Franciszka. Obecnie choruje. Ostatnio zdecydował, że siostra Raffaella Petrini zostanie w marcu przewodniczącą Gubernatoratu Państwa Watykańskiego.

Historyczna decyzja papieża Franciszka. Zakonnica będzie piastować najwyższe stanowisko w rządzie Watykanu

Historyczna decyzja papieża Franciszka. Zakonnica będzie piastować najwyższe stanowisko w rządzie Watykanu

Źródło:
Fakty TVN

Pod nastolatką na jeziorze w Drawsku Pomorskim załamał się lód. Udało jej się wydostać, nie potrzebowała pomocy medycznej, a wszystko nagrał monitoring. Eksperci przypominają, że nie ma czegoś takiego jak bezpieczna do chodzenia pokrywa lodowa na zbiorniku wody w naturze, bo grubość lodu może się różnić - na środku zbiornika może być cieńszy niż przy brzegu. Strażacy wyjaśniają, jak można pomóc komuś, pod kim załamał się lód.

"Nie ma czegoś takiego jak bezpieczny lód". Jak pomóc komuś, pod kim załamała się pokrywa lodowa?

"Nie ma czegoś takiego jak bezpieczny lód". Jak pomóc komuś, pod kim załamała się pokrywa lodowa?

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Minus 41 stopni Celsjusza - taką temperaturę zanotowała w nocy z niedzieli na poniedziałek stacja pomiarowa w Litworowym Kotle w Tatrach Zachodnich. W innych miejscach aż tak ekstremalnych mrozów nie było, ale niska temperatura dała się we znaki właściwie w całym kraju. Mrozy jeszcze trochę potrzymają, warto więc zwrócić uwagę na różne zagrożenia, które mogą się z nimi wiązać.

Silne mrozy w Polsce. Służby apelują: jeden telefon może uratować życie

Silne mrozy w Polsce. Służby apelują: jeden telefon może uratować życie

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

- Nie wierzę w to, że da się błyskawicznie zakończyć wojnę w Ukrainie - powiedziała w "Faktach po Faktach" w TVN24 Anna Maria Dyner z Polityki Insight. Zdaniem generała Bogusława Packa wojna zakończy się "znacznie szybciej, niż przewidywaliśmy to jeszcze kilka tygodni temu". W jego opinii "jeszcze w tym roku". - Putin dobrze wie, że może dużo ugrać, ale może też stracić. I wie dobrze, że Trumpowi zależy, aby za wszelką cenę pokazać Amerykanom i światu swoje silne przywództwo - mówił.

"To nie znaczy, że nagle przywrócimy normalne funkcjonowanie Ukrainie"

"To nie znaczy, że nagle przywrócimy normalne funkcjonowanie Ukrainie"

Źródło:
TVN24

Europejczyków przestraszyła skala rozmów, które toczą się nad naszymi głowami, o sprawach, które dotyczą naszego europejskiego bezpieczeństwa i bezpieczeństwa Ukrainy - przyznała w "Faktach po Faktach" Katarzyna Pisarska, przewodnicząca Rady Fundacji imienia Kazimierza Pułaskiego, która uczestniczyła w Monachijskiej Konferencji Bezpieczeństwa.

Przebieg Monachijskiej Konferencji Bezpieczeństwa. "To nie było tylko nasze zaskoczenie"

Przebieg Monachijskiej Konferencji Bezpieczeństwa. "To nie było tylko nasze zaskoczenie"

Źródło:
TVN24

Donald Trump, dzień po rozmowie telefonicznej z rosyjskim przywódcą, zapewnia, że Kreml chce zakończenia wojny w Ukrainie. Mówi też, że spodziewa się spotkania z Władimirem Putinem. Zdaniem byłej szefowej biura CNN w Moskwie Donald Trump chce zaprowadzić pokój w Ukrainie, ale jego działania są na rękę Władimirowi Putinowi. - To, co widzimy, to niewiarygodnie mieszane sygnały płynące z administracji amerykańskiej - stwierdziła w rozmowie z "Faktami o Świecie" TVN24 BiS Jill Dougherty.

"Nie jestem przekonana w ogóle, że administracja Trumpa ma jakikolwiek szczegółowy plan". Chodzi o Ukrainę

"Nie jestem przekonana w ogóle, że administracja Trumpa ma jakikolwiek szczegółowy plan". Chodzi o Ukrainę

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

Prezydent USA Donald Trump przekazał, że spodziewa się spotkania z Władimirem Putinem, prawdopodobnie w Arabii Saudyjskiej. Wcześniej z przywódcą Rosji rozmawiał telefonicznie. Trump po raz kolejny decyduje się nawiązać relację, która potencjalnie niesie ze sobą niebezpieczeństwo.

"Trump najwyraźniej nigdy nie spotkał dyktatora, którego by nie lubił"

"Trump najwyraźniej nigdy nie spotkał dyktatora, którego by nie lubił"

Źródło:
CNN