Były ksiądz Krzysztof G. skazany na 8 lat więzienia za seksualne wykorzystywanie ministranta

Źródło:
Fakty TVN
Były ksiądz Krzysztof G. skazany na 8 lat więzienia za seksualne wykorzystywanie ministranta
Były ksiądz Krzysztof G. skazany na 8 lat więzienia za seksualne wykorzystywanie ministranta
Jarosław Kostkowski/Fakty TVN
Były ksiądz Krzysztof G. skazany na 8 lat więzienia za seksualne wykorzystywanie ministrantaJarosław Kostkowski/Fakty TVN

W tej historii jest skrzywdzona na całe życie ofiara, seksualny przestępca w sutannie i kuria, która nie chciała współpracować z prokuraturą i utrudniała śledztwo. W sprawie byłego już księdza Krzysztofa G. w końcu zapadł wyrok - osiem lat więzienia.

Szymon Bączkowski miał 14 lat, gdy zaczęło się piekło. W młodości mężczyzna był wykorzystywany przez księdza setki razy. Teraz na oprawcę pana Szymona spadła kara - osiem lat więzienia. - Tym wyrokiem myślę, że dam siłę po prostu innym ofiarom w Polsce, żeby się po prostu nie bały - mówi Szymon Bączkowski, ofiara księdza Krzysztofa G.

Kiedy zaczynał się proces, oprawca i ofiara stanęli oko w oko. 57-latek nie był już księdzem. Krzysztof G. został uznany za seksualnego drapieżnika. - Sprawca, czyli ksiądz, ma całe instrumentarium, żeby utkać tę pajęczynę - przekonuje Artur Nowak, adwokat pana Szymona. - Będziemy składać apelację na pewno. Wyrok nie jest korzystny - zapowiada Filip Kownacki, obrońca Krzysztofa G.

CZYTAJ RÓWNIEŻ: "Ksiądz molestował mnie przez 15 lat. Mówił, że chłopcy tak robią"

Przed kościelną komisją Krzysztof G. przyznał się do molestowania. Na swoją obronę miał to, że chłopiec go prowokował, bo "wyzywająco się ubierał". Poznańska kuria, mając dowody obciążające księdza pedofila, nie chciała się nimi dzielić z prokuraturą z powodu "tajemnicy zawodowej". Taki był argument arcybiskupa Stanisława Gądeckiego.

Po tym, jak sprawa oparła się o Watykan, Kościół przekazał część dokumentów. Kiedy Krzysztof G. przestał już być księdzem, znalazł pracę w kościelnym archiwum. - To jakieś science fiction, co kuria poznańska wyprawia - komentował pan Szymon.

Ksiądz miał molestować ministranta
Ksiądz miał molestować ministrantaMałgorzata Mielcarek | Fakty w Południe

Lata piekła

Molestowanie zaczęło się w 2001 roku od dotyku. Nastoletni Szymon poskarżył się rodzicom. - Przyjechał (ksiądz - przyp. red.) do mnie do domu z wielkimi przeprosinami - wspominał mężczyzna. Rodzice uwierzyli, że to się nie powtórzy. Ksiądz dał im też 500 złotych na nową meblościankę. Ale koszmar trwał. - Pomoc finansowa w sensie, że kupi ubranie na egzamin gimnazjalny. Potem zaczął się też i alkohol, przy alkoholu dochodziło już do gwałtów, gdzie nie byłem w stanie się bronić - opowiadał pan Szymon.

Relację z księdzem przerwał wypadek drogowy. Pan Szymon spowodował go, uciekając z plebanii. Topił ból w alkoholu. Były ksiądz musi mu teraz zapłacić 150 tysięcy złotych nawiązki. Prokurator domagał się dla oskarżonego 13 lat więzienia.

Pan Szymon był wykorzystywany przez 13 lat. Także jako dorosły.

Autorka/Autor:

Źródło: Fakty TVN

Źródło zdjęcia głównego: "Fakty" TVN

Pozostałe wiadomości

Kampania wyborcza przed wyborami prezydenckimi rozkręca się. Karol Nawrocki szuka wyborców daleko na prawo, stawiając sprawę rzezi wołyńskiej na ostrzu noża. Spotkało się to z reakcją prezydenta Ukrainy. Tymczasem po prawej stronie sceny politycznej już jest tłoczno, bo do gry wchodzi Grzegorz Braun, dzieląc Konfederację, która wystawiła Sławomira Mentzena. Tymczasem Rafał Trzaskowski stawia na spotkania - nie tylko z wyborcami, ale także z osobistościami zagranicznymi. Na lewicy jest dwóch kandydatów: Magdalena Biejat i Adrian Zandberg.

Zełenski spotyka się z Trzaskowskim, a gani Nawrockiego. Kandydaci próbują się wyróżnić

Zełenski spotyka się z Trzaskowskim, a gani Nawrockiego. Kandydaci próbują się wyróżnić

Źródło:
Fakty TVN

Coraz częstsze są przypadki hipotermii nie w górach, ale w mieście i nie podczas spaceru na mrozie, ale podczas spania we własnym, zimnym domu. Najczęściej dotyka to starsze osoby. Policjanci ostatnio pomogli pani Eugenii - rozpali jej w piecu i nanieśli opału.

Nie w górach, a we własnym domu. "Hipotermia miejska" najczęściej dotyka osoby starsze

Nie w górach, a we własnym domu. "Hipotermia miejska" najczęściej dotyka osoby starsze

Źródło:
Fakty TVN

Poznańscy okuliści przywracają ludziom wzrok w Afryce od 2018 roku. Kilka dni temu wrócili z Bagandou w Republice Środkowoafrykańskiej. W ramach misji z zaplanowanych 50 zabiegów udało się im przeprowadzić aż 63 operacje oraz 500 konsultacji. Dla miejscowych to była jedyna taka szansa na profesjonalne leczenie.

Polscy lekarze pomagają w miejscu "zapomnianym przez dzisiejszy świat". "Czary tutaj mają się bardzo dobrze"

Polscy lekarze pomagają w miejscu "zapomnianym przez dzisiejszy świat". "Czary tutaj mają się bardzo dobrze"

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Waszyngton szykuje się na ceremonię zaprzysiężenia Donalda Trumpa na prezydenta USA. Na uroczystość do stolicy zjadą się światowi liderzy, dyplomaci i politycy. Zapewnić im bezpieczeństwo to jedna sprawa, a druga - utrzymać pod pełną kontrolą demonstracje i protesty, jakie mają towarzyszyć uroczystości.

Przed zaprzysiężeniem Trumpa "pełna gama widocznych i niewidocznych środków bezpieczeństwa"

Przed zaprzysiężeniem Trumpa "pełna gama widocznych i niewidocznych środków bezpieczeństwa"

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

- Jeżeli ktoś mówi, że miejsce Ukrainy nie jest w NATO, że miejsce Ukrainy nie jest w Europie, to gdzie jest to miejsce? W Rosji? Taki sygnał ma pójść z Polski? - pytał w "Faktach po Faktach" kandydat KO na prezydenta Rafał Trzaskowski. Komentował słowa swojego kontrkandydata wystawionego przez PiS. Karol Nawrocki mówił bowiem, że "nie widzi" Ukrainy w NATO i UE "do czasu rozwiązania naszych spraw". Prezydent Warszawy zadeklarował też, że jeśli wygra w wyborach, to "podpisze wszystkie ustawy, które będą dotyczyły obrony praw kobiet, liberalizacji ustawy antyaborcyjnej". - Moje poglądy w tej sprawie są absolutnie jasne - dodał.

Słowa Nawrockiego to "igranie naszym najbardziej istotnym interesem"

Słowa Nawrockiego to "igranie naszym najbardziej istotnym interesem"

Źródło:
TVN24

- Jeśli do wyboru jest możliwość uczestnictwa w ceremonii zaprzysiężenia, a po drugiej stronie realna możliwość wizyty Donalda Trumpa na zaproszenie prezydenta RP w przyszłości, to zdecydowanie warto skupić się na tej drugiej - powiedział w "Faktach po Faktach" szef BBN Jacek Siewiera. Odniósł się w ten sposób do braku zaproszenia dla prezydenta Andrzeja Dudy i premiera Donalda Tuska na ceremonię inauguracji prezydentury Trumpa. 

Szef BBN: marny ze mnie dyplomata, ale wiem coś innego

Szef BBN: marny ze mnie dyplomata, ale wiem coś innego

Źródło:
TVN24

Niemiecka partia AfD przestaje pudrować swój przekaz. Alice Weidel - oficjalnie kandydatka AfD na kanclerza Niemiec - użyła po raz pierwszy publicznie słowa "remigracja", a jej partia rozesłała do mieszkańców Karlsruhe ulotki w formie "biletów deportacyjnych".

"Tylko remigracja może uratować Niemcy". AfD podkreśla w kampanii jedną kwestię: deportacji

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

Prezydent Korei Południowej został aresztowany i doprowadzony na przesłuchanie przed komisję ds. korupcji. Tym razem policja zmobilizowała odpowiednio większe siły i obrońcy prezydenta dali za wygraną. Przeciw prezydentowi toczy się procedura impeachmentu po tym, jak w grudniu wprowadził nieoczekiwanie stan wojenny w kraju.

"Historyczna chwila" w Korei Południowej. Kilka tysięcy funkcjonariuszy w akcji, w końcu aresztowali prezydenta

"Historyczna chwila" w Korei Południowej. Kilka tysięcy funkcjonariuszy w akcji, w końcu aresztowali prezydenta

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS