Produkty rolne i żywnościowe z Rosji nie zostały objęte unijnymi sankcjami po napaści na Ukrainę.

W środę rolnicy protestowali w Warszawie. Emocje sięgnęły zenitu przed budynkiem Sejmu.

Nowe przepisy uchwalił Parlament Europejski.

Stracone przez PiS lata mogą się okazać przeszkodą trudną do pokonania.

Akt musi zostać jeszcze przyjęty przez Radę, zanim stanie się prawem.

Premier Donald Tusk mówi, że rolnicy mają powody, by protestować i szefowa Komisji Europejskiej powinna to usłyszeć.

Odblokowanie 600 miliardów złotych dla Polski zapowiedziała w Warszawie szefowa Komisji Europejskiej.

Chodzi o ponad sześć miliardów euro - to jakieś 27 miliardów złotych. Jako pierwsza tę informację podała agencja Bloomberg.

Propozycje zostały dobrze przyjęte przez komisarzy. Teraz czas na Sejm i Senat. Później ustawy trafią na biurko prezydenta.

Nie tylko polscy rolnicy mierzą się z wysokimi cenami produkcji i wyśrubowanymi normami.

Rolnicy nie kryją irytacji i znużenia tematem. Od zeszłego roku roku alarmują o zalewaniu polskiego i europejskiego rynku ukraińskimi produktami.

Postulaty są te same, ale formy protestu różne. Z wysypywaniem zboża z ukraińskich TIR-ów włącznie.

Trwa europejska misja premiera Tuska. Najpierw szef polskiego rządu pojawił się w Paryżu, by potem udać się do Berlina.

Polska będzie badała całe zboże tranzytowe na granicy z Ukrainą. To jest "być albo nie być" dla Polski i naszego rolnictwa - powiedział wiceminister Michał Kołodziejczak.

O dymisji Janusza Wojciechowskiego jednym głosem mówią i rządzący i politycy PiS, któremu najwyraźniej teraz unijny komisarz do spraw rolnictwa zaczął ciążyć.

Premier Węgier ustąpił na czwartkowym szczycie wyjątkowo szybko i zgodził się na pakiet pomocowy dla Ukrainy.

Według nieoficjalnych informacji kandydować mają między innymi Mariusz Kamiński, Maciej Wąsik, Przemysław Czarnek, Ryszard Terlecki czy Daniel Obajtek.

Ukraina jest w punkcie zwrotnym - mówi poseł Paweł Kowal, wkrótce pełnomocnik rządu do spraw odbudowy Ukrainy.

W specjalnej dyrektywie Parlament Europejski mówi "stop" fałszywej trosce o klientów i środowisko.

76 miliardów euro dla Polski odblokowała Komisja Europejska. To środki z funduszy strukturalnych.