Postęp w polskiej ochronie zdrowia, który się dokonał przez ostatnie 20 lat, jest "niebywały"

Źródło:
Fakty TVN
Postęp w polskiej ochronie zdrowia, który się dokonał przez ostatnie 20 lat, jest "niebywały"
Postęp w polskiej ochronie zdrowia, który się dokonał przez ostatnie 20 lat, jest "niebywały"
Marek Nowicki/Fakty TVN
Postęp w polskiej ochronie zdrowia, który się dokonał przez ostatnie 20 lat, jest "niebywały"Marek Nowicki/Fakty TVN

20 lat to szmat czasu, a 20 lat Polski w Unii Europejskiej to cała masa zmian i to w wielu dziedzinach. W ochronie zdrowia na przykład te zmiany są widoczne gołym okiem.

Profesor Tadeusz Orłowski pokazywał nam, jak podczas bronchoskopii pobierało się pacjentowi kleszczykami tkankę do badań w Instytucie Chorób Płuc w Warszawie jeszcze przed wejściem Polski do Unii Europejskiej. Teraz wszystko wygląda tam inaczej.

- Jak pokazywaliśmy te kleszczyki, to od tego czasu w instytucie miał miejsce duży remont i duża inwestycja, i ja myślę, że w całej Polsce wykorzystało się te środki, które napływały do Polski - mówi profesor Tadeusz Orłowski, kierownik Kliniki Chirurgii w Instytucie Gruźlicy i Chorób Płuc.

"Bez Unii byśmy tak naprawdę byli na takim miejscu wschodnich krajów"

Środki unijne udało się wykorzystać i w szpitalach, i w gabinetach lekarzy rodzinnych. - Bez Unii byśmy tak naprawdę byli na takim miejscu wschodnich krajów. Postęp, który się dokonał, jest niebywały - przyznaje Marek Twardowski, wiceprezes Porozumienia Zielonogórskiego. Jeszcze przed wejściem Polski do Unii walczył wraz z innymi lekarzami o poprawę sytuacji w opiece zdrowotnej.

Było to przed informatyzacją. Dokumentacja była tylko papierowa, a diagnostyka obrazowa to były tylko podświetlane klisze ze zdjęciami rentgenowskimi. Leczenie zębów odbywało się pod znakiem amalgamatu i bólu.

CZYTAJ TAKŻE: Mija rok od wprowadzenia dyrektywy work-life balance. Jest coraz więcej urlopów ojcowskich

"Przystanek Europa". Pomoc na miejscu. Dzięki unijnym pieniądzom powstał szpital w Siedlcach
"Przystanek Europa". Pomoc na miejscu. Dzięki unijnym pieniądzom powstał szpital w Siedlcach

Szpital Dietla w Krakowie jest teraz nie do poznania. Został wyremontowany, szpitalny oddział ratunkowy ma podjazd dla karetek, a same karetki zostały wymienione. To wszystko wymusiła na nas Unia.

- Z jednej strony oczywiście mówimy o telefonie 112, która jest regulacją unijną, która zachęca kraje członkowskiego do stosowania go, integracji i tak dalej. Z drugiej strony były środki dodatkowe, które zostały uruchomione na wsparcie systemu, który myśmy jako Polska budowali - mówi Andrzej Ryś, wiceminister zdrowia w latach 1999-2002.

Akademie medyczne zamieniły się w uniwersytety, pielęgniarki muszą mieć wyższe wykształcenie

Unijne regulacje i pieniądze spowodowały, że przestarzałe wentylacje i łóżka "na korbkę" szybko zaczęły znikać z polskich sal operacyjnych.

- Cały skok, jeżeli chodzi o te 20 lat w Europie, jest ogromny, nie tylko jeżeli chodzi o sprzęt, nie tylko tego, co wykonujemy, ale nawet szkolenia - przyznaje profesor Kazimierz Suwalski, konsultant Kliniki Kardiochirurgii Centralnego Szpitala Klinicznego Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji.

Po prostu dogoniliśmy Europę, a może raczej Europa pomogła nam się dogonić. Akademie medyczne zamieniły się w uniwersytety, pielęgniarki zaczynające pracę muszą mieć wyższe wykształcenie. Wszystkie zmiany są trudne do wyliczenia.

ZOBACZ TEŻ: "Zasadniczy zwrot" Unii Europejskiej. "Musimy utrwalić te prawa"

- Nasi przyszli lekarze i pielęgniarki są kształceni na pewno nie gorzej niż w krajach zachodnich. Bardzo pilnujemy tego i to wszystko możliwe też dzięki środkom z Unii Europejskiej - mówi Wojciech Maksymowicz, minister zdrowia w latach 1997-1999 w rządzie Akcji Wyborczej Solidarność. On i wszyscy jego następcy ministrowie - a tak naprawdę wszyscy pracownicy ochrony zdrowia - przygotowywali system do wejścia do Unii. Wspólny wysiłek dał efekty.

Autorka/Autor:

Źródło: Fakty TVN

Źródło zdjęcia głównego: TVN24

Pozostałe wiadomości

W Polsce jest około 400 dzieci, które cierpią na dystrofię mięśniową Duchenne'a. Niedawno pojawił się nowy amerykański lek, który wreszcie daje jakąś nadzieję, ale terapia kosztuje kilkanaście milionów złotych. Internetowe zbiórki czynią cuda, ale przecież nie zawsze się udają. W tym tygodniu ratunku dla swoich dzieci rodzice szukali w Sejmie.

Rodzice dzieci z dystrofią mięśniową Duchenne’a szukali ratunku w Sejmie

Rodzice dzieci z dystrofią mięśniową Duchenne’a szukali ratunku w Sejmie

Źródło:
Fakty TVN

Ostatnie dni kampanii wyborczej zdominowały sprzeczne wersje kandydata Karola Nawrockiego i jego sztabu w sprawie jego mieszkań. Kandydat PiS na prezydenta najpierw powiedział, że ma tylko jedno mieszkanie. Dziennikarze to sprawdzili - i tak wybuchła afera związana z mieszkaniem w Gdańsku, które Karol Nawrocki w niejasny sposób przejął od starszego, schorowanego mężczyzny. Teraz dziennikarze Interii dotarli do umowy, w której Karol Nawrocki zobowiązał się opiekować panem Jerzym. Wiadomo, że tego nie robił.

Karol Nawrocki nie dotrzymał umowy z panem Jerzym. Na każde kłamstwo są dowody

Karol Nawrocki nie dotrzymał umowy z panem Jerzym. Na każde kłamstwo są dowody

Źródło:
Fakty TVN

Eksperymenty rodem z polskich szkół zostaną wykonane przez polskiego astronautę na orbicie, w Międzynarodowej Stacji Kosmicznej. Nauka sięga gwiazd - to wiemy od dawna - ale tym razem to pomysły polskich uczniów okazują się nieziemskie.

Pomysły polskich uczniów polecą w kosmos wraz z polskim astronautą Sławoszem Uznańskim-Wiśniewskim

Pomysły polskich uczniów polecą w kosmos wraz z polskim astronautą Sławoszem Uznańskim-Wiśniewskim

Źródło:
Fakty TVN

Kosmos 482, czyli radziecka jeszcze sonda kosmiczna, która według wstępnych prognoz miała wejść w atmosferę nad terytorium Polski, ostatecznie ominęła nasz kraj. Rosjanie poinformowali, że jej części spadły do Oceanu Indyjskiego.

Radziecka sonda kosmiczna Kosmos 482 ostatecznie ominęła nasz kraj i spadła do Oceanu Indyjskiego

Radziecka sonda kosmiczna Kosmos 482 ostatecznie ominęła nasz kraj i spadła do Oceanu Indyjskiego

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Ta zbrodnia była szokiem, a teraz szokujące jest wszystko, czego się dowiadujemy o zabójstwie na Uniwersytecie Warszawskim. Napastnik, 22-letni Mieszko, student wydziału prawa, został aresztowany przez sąd na trzy miesiące. Ma przejść badania stanu psychicznego. Pani Małgorzata, portierka, była przypadkową ofiarą.

"Była taką osobą, która bardzo się troszczy o rodzinę". Jest zbiórka na rzecz rodziny pani Małgorzaty, zabitej na UW

"Była taką osobą, która bardzo się troszczy o rodzinę". Jest zbiórka na rzecz rodziny pani Małgorzaty, zabitej na UW

Źródło:
Fakty TVN

Gdy zaczynało się konklawe, niewielu wymieniało kardynała Roberta Prevosta w gronie faworytów na papieża. Nawet teraz publicyści zajmujący się tematyką kościelną mówią wprost, że "przeciętny Amerykanin nigdy w życiu nie słyszał nazwiska Prevost". Jednocześnie media w Stanach Zjednoczonych przywołują słowa jego brata. Twierdzi on, że gdy Robert był kilkuletnim dzieckiem, jedna z sąsiadek powiedziała o nim, że zostanie on pierwszym amerykańskim papieżem. Brat zresztą czuł podobnie.

"W dzieciństwie bawiliśmy się w mszę". Leon XIV już jako dziecko usłyszał, że będzie papieżem

"W dzieciństwie bawiliśmy się w mszę". Leon XIV już jako dziecko usłyszał, że będzie papieżem

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

W piątek w Nancy przywódcy Polski i Francji podpiszą traktat o wzmocnionej przyjaźni i współpracy. Premier Donald Tusk nazwał to "historycznym momentem", jeśli chodzi o zwiększenie bezpieczeństwa naszego kraju. - Biorąc pod uwagę możliwości Francji w niektórych aspektach obronnych, to jest to rzeczywiście z naszego punktu widzenia game changer bardzo oczekiwany i pozytywny - mówił premier Tusk. 

Polska podpisze z Francją ważny traktat. Donald Tusk: to game changer w aspektach obronnych

Polska podpisze z Francją ważny traktat. Donald Tusk: to game changer w aspektach obronnych

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS