Mija rok od kataklizmu, który zabił w Turcji 53 tysiące osób, a w Syrii 6 tysięcy. Niektóre dzieci, które przeżyły, wciąż są straumatyzowane, jak 9-letnia Ela.
Portugalscy aktywiści pozwali wszystkie kraje członkowskie Unii Europejskiej, a także Wielką Brytanię, Norwegię, Szwajcarię, Rosję i Turcję. Twierdzą, że państwa te nie robią wystarczająco dużo w związku z globalnym ociepleniem.
Turcy w niedzielę wybiorą prezydenta. Kampania przed drugą turą ułożyła się po myśli Erdogana. Jego kontrkandydat, Kemal Kilicdaroglu, zaostrzył retorykę.
Trzęsienie ziemi i inflacja pomogły mu dojść do władzy, a teraz - dwie dekady później - z tych samych powodów może ją utracić. Materiał "Faktów o Świecie" TVN24 BiS.