Najpierw prawie nie był używany, a w roku wyborczym środki z niego były wydawane na różne cele, którymi chwalili się kandydaci PiS.

Posłowie odrzucili wniosek polityka o swobodną wypowiedź.

Fundusze operacyjne CBA były wykorzystywane w przestępczy sposób - twierdzi Tomasz Kaczmarek, znany jako agent Tomek.

"Mam nadzieję, że prezydent się zdecyduje i w końcu uwolni. Z tą metodą, którą zastosował, to jeszcze rok może trwać" - rzekł prezes PiS.

Działania podkomisji smoleńskiej prześwietlą eksperci z powołanego zespołu weryfikacyjnego Ministerstwa Obrony Narodowej.

Jest przykład człowieka, który naprawdę niemal życiem zapłacił za tropienie korupcji. Chodzi o Wojciecha Kwaśniaka.

Po 24 godzinach od zatrzymania byłego wiceszefa MSZ - politycy PiS zaczynają go kojarzyć, poznawać, choć przekonują, że to właściwie żadna znajomość.

Na jaw wychodzą kolejne "rewelacje" dotyczące zarobków w telewizji publicznej za czasów PiS-u.

Komentatorzy polityczni występujący w TVP w czasie rządów PiS otrzymywali 500 złotych za każdą wypowiedź.

Z mównicy padły oskarżenia pod adresem marszałka Sejmu i zapowiedź wniosku do prokuratury.

Dariusz Barski został nieprawidłowo przywrócony ze stanu spoczynku, więc po prostu nie mógł prokuratorem krajowym zostać - przekonuje minister sprawiedliwości Adam Bodnar.

Z pozycji opozycji perspektywa najwyraźniej się zmienia.

Gdyby proboszcz parafii w Wiskitkach na Mazowszu nie pochwalił się, może nigdy nie dowiedzielibyśmy się, jak wydaje pieniądze spółka CPK.

Po wyborach PiS jest w trudnej sytuacji. Nie ma władzy, nie ma posad, państwowych dotacji i stanowisk.

Policja nie podała danych. Na marsz PiS ściągnęło swoich wyborców i działaczy z całej Polski.

Podczas uroczystości prezes PiS razem z najbliższymi partyjnymi działaczami złożyli wieńce przed pomnikiem ofiar tragedii smoleńskiej, odmówili modlitwy i po prostu się rozeszli.

Były wicepremier w rządzie PiS ponownie odpowiedział na pytania sejmowej komisji śledczej do spraw wyborów kopertowych.

Prawo nie oznacza wcale sprawiedliwości, w sądach są swoi sędziowie, a w partii są święte krowy.

Politycy Klubu Parlamentarnego PiS chcą wierzyć, że kolejne miesiące przysporzą im wyborców.

Mowa nienawiści nie wzięła się znikąd - przypominają politycy rządzący. Dlatego na słowa Jana Pietrzaka zareagowała od razu i - jak słyszymy - tak teraz będzie.