Nawet gdy PiS straci władzę w rządzie, nie będzie to oznaczać, że całkowicie straci ją w państwie. Kluczowe instytucje nadal będą obsadzone przez jego nominatów.
Posłowie opozycji mówią o kolejnym skoku na kasę. Tym razem chodzi o powstające w Chełmie, rządzonym przez PiS, Centrum Prawdy i Pojednania imienia Lecha Kaczyńskiego. Na pilnej sesji sprawą zajęli się radni.
W poniedziałek Mateusz Morawiecki ma przedstawić skład nowego rządu. Podobno już pracuje nad expose. Tymczasem nowa większość sejmowa kpi sobie z tych doniesień.
Sejmowa większość złożyła projekty uchwał w sprawie powołania trzech komisji śledczych. Chce na początek rozliczyć wybory kopertowe, aferę wizową oraz inwigilację Pegasusem.
Bardzo możliwe, że ten porządek obrad będzie rozszerzony o kolejne punkty weryfikujące to, co władza PiS-owska robiła przez ostatnie lata - zdradza poseł PO Marcin Kierwiński.