Minister sprawiedliwości i prokurator generalny Adam Bodnar przedstawił w środę w Sejmie informację o tym, jak poprzednia władza używała Pegasusa. Debata była gorąca.
Przez kolejne lata, które mijały od katastrofy smoleńskiej prezes Prawa i Sprawiedliwości mówił o dochodzeniu do prawdy, że nawet już jest bardzo blisko prawdy.
Dziś mija 14 lat od tej tragicznej soboty, która najpierw zjednoczyła Polaków w szoku i żałobie, a potem ich podzieliła na tle interpretacji tego, co się wydarzyło.