Prawo i Sprawiedliwość układa listy do europarlamentu. "Posłowie dostali polecenie kandydowania"
Arleta Zalewska/Fakty TVN
Byli ministrowie, wiceministrowie i prezesi spółek, obecni posłowie i europosłowie - na listach Prawa i Sprawiedliwości robi się tłok. Liczy się każde nazwisko, które może wzmocnić listę. Prezesowi i partii się nie odmawia. Świadomość, że nie ma szans na mandat, nie ma tu żadnego znaczenia.
Źródło: Fakty TVN