Pani Patrycja nie zdążyła skorzystać z terapii. Środki z jej zbiórki zostaną przekazane na leczenie sióstr chorych na SMA

21.07.2022 | Pani Patrycja nie zdążyła skorzystać z terapii. Środki z jej zbiórki zostaną przekazane na leczenie sióstr chorych na SMA
21.07.2022 | Pani Patrycja nie zdążyła skorzystać z terapii. Środki z jej zbiórki zostaną przekazane na leczenie sióstr chorych na SMA
Renata Kijowsk | Fakty TVN
21.07.2022 | Pani Patrycja nie zdążyła skorzystać z terapii. Środki z jej zbiórki zostaną przekazane na leczenie sióstr chorych na SMARenata Kijowsk | Fakty TVN

Między innymi dzięki widzom "Faktów" TVN chora na chłoniaka Patrycja mogła dostać szansę na zdrowie i życie. Pacjentka zmarła jednak zanim udało się skorzystać z przełomowej terapii. Blisko półtora miliona złotych trafi teraz na leczenie dwóch chorych na SMA sióstr. To decyzja mamy Patrycji.

Pani Anna już swoje wypłakała, gdy dowiedziała się, że nie tylko starsza córka, ale i niedawno urodzona Marysia choruje na SMA. Wtedy jeszcze nie znała pani Marty, mamy Patrycji,

Pani Marta płacze pierwszy raz, choć od śmierci jej córki minęły ponad dwa miesiące. Dotąd nie mogła uwierzyć, że to koniec walki Patrycji i mobilizacji tysięcy ludzi, którzy chcieli jej pomóc.

- Nie mogę wywalić tego bólu ze środka - mówi mama Patrycji.

Patrycja Ryba chorowała na agresywnego chłoniaka. Ostatnim ratunkiem miała być dla niej rewolucyjna terapia CAR-T - wtedy jeszcze nie refundowana. Potrzebowała na nią niemal półtora miliona złotych.

- Jest tyle serc, tyle dobrych ludzi, którzy stoją za mną, że teraz to się nie może nie udać - mówiła w połowie stycznia Patrycja.

Po emisji materiału w "Faktach" TVN w niecałe dwie doby udało się zebrać pieniądze na nowoczesny lek, który miał być przygotowany w Stanach Zjednoczonych z komórek pobranych od pacjentki.

Komórki czekały, aż na konto Instytutu Onkologii w Gliwicach z Fundacji Siępomaga wpłynie zebrana kwota. Gdy lek był gotowy i gdy wyznaczono termin na jego podanie, tuż przed przyjęciem do szpitala, stan Patrycji się załamał. Pacjentka w maju umarła. Jej mama uważa, że stracono te początkowe tygodnie.

- Był problem z zaksięgowaniem środków pomiędzy fundacją a kliniką. Procedury administracyjne trwały ponad miesiąc. (Patrycja - przyp. red.) mówiła: "patrz mamo, nie potrafią prostego przelewu zaksięgować, a dla mnie czas jest tak ważny - mówi pani Marta Jasiak, mama Patrycji.

- Procedury administracyjne trwały dłużej niż wyprodukowanie bardzo skomplikowanego leku. Pani Patrycja miała szanse na życie. Nie wiemy, jaki skutek odniosłaby ta terapia, ale szansa nie została jej dana - ocenia dr Ewa Pietrusza, hematolog z Narodowego Instytutu Onkologii w Krakowie.

Co zawiodło?

Narodowy Instytut Onkologii w Gliwicach w oświadczeniu przesłanym redakcji "Faktów" TVN odpowiada, że dopełnił wszystkich procedur. Pacjentkę przygotowywał do zabiegu jeszcze przed otrzymaniem środków i nie doszło do opóźnień w księgowaniu. Fundacja Siepomaga podała z kolei, że płatność została zrealizowana "w poniedziałek 14 lutego, na podstawie umowy otrzymanej w piątek 11 lutego".

Nikt nie tłumaczy, dlaczego od zakończenia zbiórki (14 stycznia) do przekazania pieniędzy minął miesiąc.

- To jest żal i taka wściekłość, że chciałabym krzyczeć - mówi mama zmarłej Patrycji.

Pieniądze na leczenie chorych sióstr

Pani Marta jednak zaczęła działać, by pieniądze, które nie mogły pomóc Patrycji, uratowały kogoś innego.

Dwie chorujące na rdzeniowy zanik mięśni (SMA) siostry - dwuletnia Hania i trzymiesięczna Marysia - zbierają na terapię genową, która - jak wierzy rodzina - zahamuje postęp choroby odbierającej dzieciom sprawność. Na ten cel potrzebują niemal 18 milionów złotych, ale z pomocą przyszła mama zmarłej Patrycji.

- Przekazuję całość środków z leczenia Patrycji na leczenie obu dziewczynek - poinformowała pani Marta.

Na subkoncie na leczenie dla dziewczynek pojawiło się w ten sposób milion czterysta tysięcy złotych. To ogromna kwota, choć potrzeba jeszcze więcej.

- Śmierć mojej córki nie poszła na marne. Jestem szczęśliwa i myślę, że będę spokojniejsza, i moja córka też będzie mogła spoczywać w pokoju - mówi mama zmarłej Patrycji.

Zbiórka na leczenie sióstr prowadzona jest na portalu siepomaga.pl

Autor: Renata Kijowska / Źródło: Fakty TVN

Źródło zdjęcia głównego: Fakty TVN

Pozostałe wiadomości

Demografia jest nieubłagana - jest nas coraz mniej. Według Głównego Urzędu Statystycznego w czerwcu urodziło się tylko 19 tysięcy dzieci. Trzeba zamykać coraz więcej porodówek, co rodzi zrozumiały opór pacjentek.

Coraz większe problemy polskich porodówek. "Zmiany są konieczne"

Coraz większe problemy polskich porodówek. "Zmiany są konieczne"

Źródło:
Fakty TVN

Od 1 września dzieci uchodźców z Ukrainy obowiązkowo pójdą do polskich szkół. Do zerówek, podstawówek i szkół średnich. To jest warunek wypłacania rodzinom z Ukrainy świadczeń 800 plus i szkolnej wyprawki Dobry Start. Jak przygotowane są nasze szkoły i ukraińskie dzieci?

Od września dzieci z Ukrainy zostają objęte obowiązkiem edukacji w polskich szkołach. Czy placówki są gotowe?

Od września dzieci z Ukrainy zostają objęte obowiązkiem edukacji w polskich szkołach. Czy placówki są gotowe?

Źródło:
Fakty TVN

Michał Woś w Prokuraturze Krajowej. Zarzuty dotyczą nieprawidłowości w wydatkowaniu pieniędzy z Funduszu Sprawiedliwości. Były wiceminister, wchodząc na przesłuchanie, zapowiedział, że nie złoży wyjaśnień, a jedynie wniosek o umorzenie postępowania. Grozi mu do 10 lat więzienia.

Michał Woś stawił się w prokuraturze. Mówił o "spektaklu Tuska"

Michał Woś stawił się w prokuraturze. Mówił o "spektaklu Tuska"

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

- Dzisiaj czuję wielką satysfakcję, że młyny sprawiedliwości zaczynają mielić w sposób bardzo sprawiedliwy - powiedział w "Faktach po Faktach" w TVN24 Krzysztof Brejza. Odniósł się w ten sposób do przedstawienia zarzutów Michałowi Wosiowi, związanych z zakupem Pegasusa ze środków z Funduszu Sprawiedliwości, którego polityk Koalicji Obywatelskiej padł ofiarą. Tobiasz Bocheński z PiS stwierdził, iż rządzący nie przedstawili dowodów, które by wskazywały, że w czasach rządów jego partii "była zorganizowana inwigilacja opozycji".

Woś z zarzutem. Brejza: czuję się znakomicie

Woś z zarzutem. Brejza: czuję się znakomicie

Źródło:
TVN24

- Sprawozdanie finansowe za wybory parlamentarne, które przedstawił komitet PiS-u, jest zafałszowane, jest kłamstwem - mówił w "Faktach po Faktach" w TVN24 europoseł Koalicji Obywatelskiej Michał Szczerba. Zapowiedział, że we wtorek przedstawi wspólnie z europosłem Dariuszem Jońskim nowe informacje dotyczące sposobów finansowania kampanii wyborczej kandydatów PiS. Bartłomiej Wróblewski, przedstawiciel partii Jarosława Kaczyńskiego, powiedział, że zarzuty stawiane pod adresem jego ugrupowania "mają charakter polityczny, nie mają charakteru prawnego".

"Postaramy się zrobić to, czego nie zrobiła PKW". Zapowiedź "nowych rzeczy" w sprawie kampanii PiS

"Postaramy się zrobić to, czego nie zrobiła PKW". Zapowiedź "nowych rzeczy" w sprawie kampanii PiS

Źródło:
TVN24

Trzeba zaostrzyć politykę migracyjną - takie postulaty pojawiają się coraz częściej w niemieckich mediach. Choćby gazeta "Frankfurter Allgemeine Zeitung" pyta, jak to możliwe, że "człowiek, którego wniosek o azyl został odrzucony i który od dawna powinien był opuścić kraj, dokonuje z zimną krwią ataku za pomocą noża". To pokłosie zamachu terrorystycznego z 23 sierpnia w Solingen, w którym zginęły trzy osoby.

Niemcy: 26-latek z Syrii zabił trzy osoby. Coraz głośniejsze są opinie, że trzeba zaostrzyć prawo

Niemcy: 26-latek z Syrii zabił trzy osoby. Coraz głośniejsze są opinie, że trzeba zaostrzyć prawo

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

To najważniejszy komunikator w Rosji i jeden z najważniejszych na świecie - choćby dlatego, że umożliwia wysyłanie wiadomości szyfrowanych. Twórca aplikacji Telegram, Paweł Durow, został zatrzymany we Francji. Sprawa jest niezwykle skomplikowana - właśnie ze względu na duże znaczenie komunikatora w Rosji. Używa go choćby rosyjska armia. Kreml od dawna próbował przejąć nad nim kontrolę.

Twórca aplikacji Telegram został aresztowany we Francji. Zatrzymanie miliardera wykorzystuje rosyjska propaganda

Twórca aplikacji Telegram został aresztowany we Francji. Zatrzymanie miliardera wykorzystuje rosyjska propaganda

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

W misji Polaris Dawn wezmą udział cztery osoby, z czego dwie będą spacerowały w kosmosie. Załoga na orbicie spędzi pięć dni. Wykona około czterdziestu eksperymentów. Pomysłodawcą i sponsorem lotu jest miliarder Jared Isaacman. 

Kapsuła Dragon firmy SpaceX ma umożliwić pierwszy w historii prywatny spacer w kosmosie

Kapsuła Dragon firmy SpaceX ma umożliwić pierwszy w historii prywatny spacer w kosmosie

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

Ta misja kosmiczna miała potrwać ledwie osiem dni, a okazuje się, że jej uczestnicy powrócą na Ziemię dopiero w lutym. Zapadła decyzja dotycząca dwojga astronautów, którzy utknęli na Międzynarodowej Stacji Kosmicznej z powodu awarii statku kosmicznego Boeinga o nazwie Starliner.

NASA podjęła decyzję w sprawie astronautów, którzy utknęli w kosmosie

NASA podjęła decyzję w sprawie astronautów, którzy utknęli w kosmosie

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS