Wolne media to także odpowiedzialność społeczna. Nie zapominamy o swojej misji

Wolne media to także odpowiedzialność społeczna. Nie zapominamy o swojej misji
Wolne media to także odpowiedzialność społeczna. Nie zapominamy o swojej misji
Katarzyna Czupryńska-Chabors | Fakty po południu TVN24
Wolne media to także odpowiedzialność społeczna. Nie zapominamy o swojej misjiKatarzyna Czupryńska-Chabors | Fakty po południu TVN24

Wolne media to nie tylko sprawdzanie władzy, to także misja społeczna, pomoc najsłabszym i najbardziej potrzebującym, chorym i odrzuconym. Wspieranie takich inicjatyw to nasze redakcyjne DNA. Nie milczymy, kiedy znowu wbrew obietnicom nie ma refundacji na lek dla chorych na SMA. Głośno apelujemy, gdy brakuje darczyńców dla rodzin w ramach Szlachetnej Paczki. Zawsze możemy liczyć na otwarte serca naszych widzów.

TVN to kanały telewizyjne, portale i platformy internetowe, miejsce pracy dla wielu osób oraz biznes. Wśród programów rozrywkowych i relacji sportowych ważne są też informacje - zdobywane, sprawdzane, redagowane i przekazywane przez niezależnych od władzy dziennikarzy.

Na antenach TVN i TVN24 od początku istnienia było i nadal jest miejsce dla takich inicjatyw jak dobrze znana naszym widzom Szlachetna Paczka. W 2021 roku pomoc o wartości prawie 70 milionów złotych trafiła do ponad 17 tysięcy najbardziej potrzebujących rodzin. Bez rozgłosu paczek byłoby prawdopodobnie mniej.

- Czasem taki jeden apel w "Faktach" to jest z kilkaset rodzin, które dosłownie w ciągu kilkunastu minut wiedzą już, że otrzymają pomoc. (...) Nie wyobrażam sobie działalności Szlachetnej Paczki na taką skalę, jaką działamy, bez tego, że zachowamy różnorodność w mediach - mówi Joanna Sadzik, prezeska stowarzyszenia "Wiosna".

Z myślą o dzieciach

Istnieją takie media, w których WOŚP-owe serduszka za pomocą programu komputerowego z ubrań rozmówców znikają. W TVN wręcz przeciwnie. Coroczny finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy to wielkie święto na naszych antenach, radosne i jednoczące ludzi w dobrej sprawie.

Od 20 lat dzieciom pomaga też Fundacja TVN. Jej kolejny projekt w dobie pandemii nabrał wyjątkowego znaczenia. Budowane przy Centrum Zdrowia Dziecka nowoczesne Centrum Psychiatrii Dzieci i Młodzieży już za dwa lata ma być gotowe, żeby przyjąć pierwszych pacjentów - pomoc znajdzie w nim nawet kilkaset dzieci rocznie.

- Przebywanie na kwarantannie, nauka zdalna, wygenerowała dodatkowe, olbrzymie problemy, jeśli chodzi o populację dzieci i zaburzenia zdrowia psychicznego. Taki obiekt jest bardzo potrzebny również dlatego, że znajduje się na terenie wysokospecjalistycznego szpitala pediatrycznego - opowiada dr Marek Migdał, dyrektor Instytutu "Pomnik-Centrum Zdrowia Dziecka".

Siła mediów

Widzowie TVN i TVN24, reagując na nagłaśniane przez nas zbiórki, nie raz udowadniali, że mają wielkie serca. Wspomagali budowę domu dla chłopaków prowadzonego przez siostry "pingwinki", czyli dominikanki z Broniszewic, czy odbudowę spalonych domów, których właściciele nie mogli poradzić sobie z tym sami.

Ostatnio nasi dziennikarze nie mogli przejść obojętnie obok historii kilkumiesięcznego, porzuconego przez matkę Marcinka. W wieku trzech miesięcy był już po czterech operacjach, bo miał niedrożność jelit. Kiedy miał pół roku, zdiagnozowano u niego sepsę z zapaleniem opon mózgowo rdzeniowych. Po nagłośnieniu sprawy zgłosiło się mnóstwo rodzin chętnych do stworzenia chłopcu domu.

Chory na SMA Jaś Kozub, po podaniu najdroższego leku świata, który nie jest refundowany przez NFZ, lepiej oddycha, rusza się i stabilizuje główkę. Zbiórka na terapię genową, wartą dziewięć i pół miliona złotych, ruszyła po emisji materiału w "Faktach" TVN. - Po dwóch dobach było ponad dwa miliony złotych więcej na zbiórce. Ogólnie zbiórka zakończyła się w ciągu 77 dni - mówi Krystian Kozub.

- Ten licznik biegł i biegł, i biegł, i aż się zacinała strona tak naprawdę, więc to było niewiarygodne, w jakim to tempie po prostu poszło wtedy, po emisji - opowiada Paulina Serafin-Kozub.

To tylko przykłady akcji, które dają nam mnóstwo radości i satysfakcji. Jako wolne media - chcemy móc uczestniczyć w kolejnych.

Autor: Katarzyna Czupryńska-Chabors / Źródło: Fakty po południu TVN24

Źródło zdjęcia głównego: tvn24

Pozostałe wiadomości

- Ja nie jestem za karą śmierci, ale chciałabym, żeby on przeżył to, co przeżyła moja córka - tak mówi matka Anastazji, 27-letniej Polki, zgwałconej i zamordowanej na greckiej wyspie Kos. Anastazja pracowała tam w hotelu. Oskarżonemu o jej zabójstwo grozi dożywocie.

Ruszył proces oskarżonego o zabójstwo 27-letniej Polki na Kos. Sallahudinowi S. grozi dożywocie

Ruszył proces oskarżonego o zabójstwo 27-letniej Polki na Kos. Sallahudinowi S. grozi dożywocie

Źródło:
Fakty TVN

Psychologowie, nauczyciele i obrońcy praw dzieci piszą list i wyjaśniają, dlaczego tak ważna jest edukacja zdrowotna i dlaczego dziecko musi uczyć się reagować na niewłaściwe zachowania oraz je nazywać. A w dyskusji o nowym przedmiocie warto zapytać o to, dlaczego ci, którzy krytykują edukację zdrowotną, najwyraźniej nie znają zapisów jej programu.

List w obronie programu edukacji zdrowotnej. "Nie każde dziecko ma dostęp do takiej wiedzy w domu"

List w obronie programu edukacji zdrowotnej. "Nie każde dziecko ma dostęp do takiej wiedzy w domu"

Źródło:
Fakty TVN

Pieniądze na odbudowę terenów zniszczonych przez powódź jeszcze nie dotarły do wszystkich miejsc, w których są niezbędne. Nie wszystkie samorządy zgłosiły wnioski o środki na remont i wyposażenie zalanych szkół. Ministerstwo Edukacji Narodowej przedłużyło termin składania wniosków o kolejny tydzień, do 6 grudnia. - Środki są zabezpieczone, wystarczy złożyć wniosek - apeluje wiceministra Magdalena Rogulska.

Trwa odbudowa na terenach zalanych przez powódź. Pieniądze wciąż nie dotarły do wszystkich potrzebujących

Trwa odbudowa na terenach zalanych przez powódź. Pieniądze wciąż nie dotarły do wszystkich potrzebujących

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

- To jest bardzo smutna i niefortunna sytuacja. Wszystkie formalności zostały dopełnione, wszyscy dokładnie wiedzieli, co się dzieje i była zgoda. Następnie została podjęta taka politykierska decyzja - powiedziała w "Faktach po Faktach" w TVN24 Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz, ministra funduszy i polityki regionalnej (Polska 2050). Odniosła się do decyzji przewodniczącego NSZZ "Solidarność" Piotra Dudy, który wycofał zgodę na wynajęcie historycznej Sali BHP Szymonowi Hołowni. 

Pełczyńska-Nałęcz: to politykierska decyzja

Pełczyńska-Nałęcz: to politykierska decyzja

Źródło:
TVN24

Być może Wołodymyr Zełenski chce uprzedzić niektóre, bardziej niekorzystne dla Ukrainy, propozycje - powiedział w "Faktach po Faktach" w TVN24 generał Stanisław Koziej, były szef BBN. Odniósł się do słów prezydenta Ukrainy o możliwości przyznania członkostwa w NATO tej części Ukrainy, która jest pod jej kontrolą. Michał Przedlacki z "Superwizjera" stwierdził, że "to jest jedyna realna możliwość, żeby roztoczyć parasol bezpieczeństwa nad tymi terytoriami", jednak dodał, "nie wierzy, aby Zachód był w stanie to zapewnić Ukrainie".

"To jest ostatnia linia oporu politycznego Ukrainy w tej wojnie"

"To jest ostatnia linia oporu politycznego Ukrainy w tej wojnie"

Źródło:
PAP

Otwiera się nowy front walk na Bliskim Wschodzie. Potencjalnie bardzo zapalny, bo sytuację w rozbitej wojną Syrii cementowały do tej pory wpływy Rosji i Iranu. To dzięki ich pomocy przez lata u władzy utrzymywał się dyktator Baszar al-Asad. Ale w weekend rebelianci zaatakowali znienacka siły rządowe, zajęli Aleppo i część prowincji Hama. Czy to szczęśliwy scenariusz dla Syryjczyków?

Zaskakujący sukces rebeliantów. "Te siły mogą rozbić syryjską armię"

Zaskakujący sukces rebeliantów. "Te siły mogą rozbić syryjską armię"

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

Gruzini nie chcą oddać marzenia o Unii Europejskiej, nawet za cenę rewolucji. Piąty dzień na ulice Tbilisi i innych miast wylewają się tysiące ludzi, a rządząca partia zasłania się mundurowymi. Brutalne starcia przypominają protesty po wyborach na Białorusi. Ale w Gruzji żywe jest inne porównanie. I protestujący, i władza odwołują się do dekady historii Ukrainy - Gruzini mówią o Majdanie, a rząd straszy rosyjską agresją.

"Należymy do Europy i to nasze bardzo podstawowe żądanie"

"Należymy do Europy i to nasze bardzo podstawowe żądanie"

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS