W dniu Święta Wojska Polskiego, ulicami Warszawy maszerowali nasi żołnierze, ale też Amerykanie, Brytyjczycy, Chorwaci i Rumuni. W defiladzie udział brało dwieście pojazdów i sto samolotów - więc było na co patrzeć. Prezydent mówi, że armia ma palące potrzeby i stawia przed budżetem bardzo ambitne zadanie.
Ponad tysiąc żołnierzy, setki wojskowych pojazdów, śmigłowce i samoloty, czyli wszystko to, co w powietrzu i na ziemi polska armia ma najważniejsze. Ludzie, obserwujący defiladę, nie kryli zadowolenia. Wśród komentarzy padały stwierdzenia, że nowa lokalizacja defilady to bardzo dobry wybór.
Wielka defilada po raz pierwszy przejechała warszawską Wisłostradą. To miał być prawdziwy pokaz sił, bo piętnasty sierpnia to przede wszystkim święto żołnierzy. To właśnie dla nich tak tłumnie, warszawiacy i osoby przyjezdne, przybyli na defiladę. Prezydent Andrzej Duda dokonał dziś symbolicznego przeglądu wojska. - My Polacy jesteśmy z was, naszych żołnierzy, niezwykle dumni - zapewniał Andrzej Duda.
Prezydent zaapelował do rządu o możliwie szybki wzrost budżetu na armię czyli 2,5 procent PKB do 2024 roku. - To cel bardzo ambitny, ale modernizacja polskiej armii jest potrzebą palącą. Polscy żołnierze zasługują, by mieć broń nowoczesną - apelował prezydent.
W defiladzie maszerowali sojusznicy z batalionowej grupy bojowej NATO. W powietrzu, obok polskich, latali amerykańscy piloci. - Historia pokazuje, że Polska i Stany Zjednoczone są bardzo podobne. Mamy podobne konstytucje i jesteśmy połączeni wiekami służby ramię w ramię - mówił Amerykanin, generał Richard J. Hayes.
"Potrzebny jest nowoczesny sprzęt"
Defiladę w 98. rocznicę Bitwy Warszawskiej, wspólnie oglądali prezydent i minister obrony narodowej. Zwierzchnik sł zbrojnych wręczył też, długo w wojsku wyczekiwane, generalskie nominacje. To jeszcze rok temu, z uwagi na spór z ministrem Antonim Macierewiczem, nie było to możliwe.
- Duch bojowy z roku 1920 jest tam potrzebny. Dziś nam jest potrzebna także strategia na miarę marszałka Piłsudskiego. Dziś potrzebny jest nowoczesny sprzęt - mówił minister obrony narodowej, Mariusz Błaszczak.
- Dlaczego ten rząd, osobą Macierewicza, zatrzymał te wszystkie programy modernizacyjne? - pytał, w kontekście dzisiejszych deklaracji były dowódca generalny rodzaju sił zbrojnych, Mirosław Różański. Ze strony generała także wypłynęły życzenia dla żołnierzy - życzę wam mądrych polityków, kreatywnych dowódców i żołnierskiego szczęścia.
Podzielone święto?
Liderzy Koalicji Obywatelskiej Święto Wojska Polskiego obchodzili osobno. Bez udziału w oficjalnych uroczystościach. - To podzielone święto pokazuje, jak ukradziono nam wspólnotę. Chcemy w przyszłości odzyskać tę wspólnotę - stwierdziła Katarzyna Lubnauer.
15 sierpnia był wyjątkowy również z innego powodu. W rocznice Cudu nad Wisłą, 100 lat po odzyskaniu przez Polskę niepodległości, ulicami Warszawy przemaszerowały setki rekonstruktorów. Jak informuje resort obrony - na żywo defiladę oglądało 120 tysięcy osób.
Autor: Arleta Zalewska / Źródło: Fakty TVN