Już rok i cztery miesiące temu wiceminister rolnictwa Michał Kołodziejczak na pytanie o swoją edukację reagował wyraźnym niezadowoleniem. Ale teraz o arkanach podnoszenia swojego wykształcenia będzie musiał zdradzić nieco więcej. Zwłaszcza, że miało się to odbywać w Collegium Humanum. A pytać może prokurator.