Według zapowiedzi ministra zdrowia seniorzy powyżej 75. roku życia i pracownicy ochrony zdrowia już od piątku mogą zaszczepić się przeciwko grypie za darmo, czyli na koszt państwa. Mogliby, gdyby w aptekach szczepionki na grypę były dostępne. Nie są, bo w aptekach w całej Polsce ich brakuje. Nie wystarcza nawet na realizację zamówień.
Minister zdrowia Adam Niedzielski poinformował, że osoby starsze już mogą ubiegać się o darmowe szczepionki. Sprawdziliśmy to w przychodni.
- Najpierw senior musi zadzwonić do nas lub przyjść po receptę. Po otrzymaniu kodu recepty musi ją zrealizować w aptece i wrócić do nas na szczepienie - wytłumaczyła nam dr Agata Sławin, specjalista medycyny rodzinnej.
Sprawdziliśmy zatem, czy w aptece są szczepionki.
- Na dzień dzisiejszy nie mamy ani jednego opakowania żadnej szczepionki - powiedziała Renata Kulig-Nowicka z apteki "Na Starówce" w Poznaniu. Apteka miała szczepionki, ale szybko się skończyły. - To były ilości kilku sztuk. Ilości, które absolutnie nie wystarczyły nam nawet na zrealizowanie zapotrzebowań naszych pacjentów - poinformowała Renata Kulig-Nowicka.
Nie zrażamy się, bo na szczęście przychodnie i gabinety lekarzy rodzinnych mogą same zamawiać szczepionki. Zamówienie złożył między innymi doktor Włodzimierz Bołtruczuk z Trzciannego na Podlasiu. - Mieliśmy te szczepionki mieć od 10 września, ale cała ta transza, która miała trafić do przychodni i do szczepienia naszych pacjentów bezpośrednio w przychodniach, jednak została przerzucona do aptek - poinformował.
Byliśmy w jednej aptece, ale tak samo jest w całym kraju. - Do aptek dotarła bardzo nieduża ilość. Apteki dostają naprawdę pojedyncze ilości, pomiędzy 3 a 10 szczepionek raz na dwa tygodnie, raz na tydzień, w zależności od regionu Polski - oświadczył Marian Witkowski, konsultant farmaceutyczny Naczelnej Rady Aptekarskiej.
Szczepionki na grypę dobrem reglamentowanym
Pracownicy ochrony zdrowia i seniorzy powyżej 75. roku życia mogą teoretycznie otrzymać szczepionkę bezpłatnie. Osoby po 65. roku życia mają 50 procent zniżki.
- W aptece też ją kupi za damo, to znaczy dostanie na receptę, która jest w pełni refundowana, ale może, oczywiście, przez przychodnię również dokonać takiego szczepienia - mówi minister zdrowia Adam Niedzielski.
Seniorzy dobrze pamiętają, że to, czego brakuje, trzeba reglamentować. Dlatego od piątku Ministerstwo Zdrowia rozpoczęło reglamentację szczepionki przeciwko grypie, szczepionki, której nie ma. Gdy się pojawi, będzie można kupić tylko jedną sztukę na 180 dni.
Lekarze podkreślają, że szczepionka przeciwko grypie sezonowej może osłabić skutki ewentualnego zakażenia się koronawirusem. Poprawi też skuteczność diagnozowania COVID-19.
Ministerstwo Zdrowia poinformowało w piątek o 757 kolejnych zakażeniach koronawirusem i o śmierci kolejnych 17 zakażonych osób.
Zachęcanie do szczepień w sytuacji, kiedy nie ma szczepionek, to zły pomysł na walkę z pandemią. Zamiast pomocy refunduje się pacjentom niepokój.
Autor: Marek Nowicki / Źródło: Fakty po południu TVN24
Źródło zdjęcia głównego: tvn24