Przed drugą turą wyborów na wójtów, burmistrzów i prezydentów miast ostatnia prosta. Wygrani w pierwszej turze mają teraz pomóc wygrać innym, więc Trzaskowski, Zdanowska i Żuk mają kalendarze wypełnione po brzegi. PiS też walczy do końca, do wzięcia są między innymi Radom, Kraków i Gdańsk.
Na wspólne zdjęcie, odwiedziny i oficjalny głos poparcia od zwycięzców w pierwszej turze wyborów kandydaci z PiS-u w drugiej turze liczyć nie mogą. W przeciwieństwie do kandydatów innych komitetów. Zdanowska, Trzaskowski i Żuk - to atuty, po które Koalicja Obywatelska sięga na tej ostatniej prostej przed drugą turą wyborów.
- Będę jeździł właściwie po całej Polsce, a zaczynam od Radomia, bo Warszawa i Radom muszą ze sobą silnie współpracować - mówi Rafał Trzaskowski, zwycięzca wyborów na prezydenta Warszawy, który poparł urzędującego prezydenta Radomia Radosława Witkowskiego.
Ten rajd polityków po Polsce, o których opozycja po raz pierwszy od lat może powiedzieć, że pokonali PiS, ma mobilizować. Szczególnie w Radomiu, gdzie urzędujący prezydent, mimo przewagi w pierwszej turze, nie może być pewien wygranej. To nie on, a Wojciech Skurkiewicz z PiS otrzymał poparcie kandydata z trzecim w Radomiu wynikiem, Rafała Czajkowskiego.
- Prezydent Rafał Trzaskowski jest osobą energiczną, młodą, osobą o dużych talentach politycznych i chcę z tego korzystać - zachwala Radosław Witkowski.
Bitwa o Radom
Dla PiS-u gra o Radom to coś więcej niż tylko walka o fotel prezydenta. To jedna z zaledwie kilku realnych szans na władzę w dużym mieście. Dlatego to właśnie to czternaste co do wielkości miasto w Polsce wybrano na miejsce ostatniej niedzielnej konwencji całej Zjednoczonej Prawicy.
- Radom potrzebuje współpracy z władzami rządowymi - stwierdził tam Jarosław Kaczyński. - 93 miliony złotych na budowę Alei Wojska Polskiego, ulicy, która jest szczególnie ważna - obiecał Wojciech Skurkiewicz.
Niezależnie, kto 4 listopada uzyska lepszy wynik w Radomiu, to będzie musiał współpracować z radą miasta, gdzie większość mają radni z PiS-u. - Jeśli chcemy rozwijać nasze miasto, zmieniać nasze miasto, to musimy współpracować, niezależnie czy ktoś jest z Koalicji Obywatelskiej, czy z PSL, czy z PiS - uważa Radosław Witkowski.
PO godzi się z Adamowiczem
W Gdańsku, po porażce Jarosława Wałęsy, z urzędującym prezydentem Pawłem Adamowiczem musiała przeprosić się Platforma Obywatelska, która wystawiła Wałęsę. Liderzy PO jeszcze kilka miesięcy temu namawiali Adamowicza do rezygnacji ze startu w wyborach.
Do drugiej tury przeszedł urzędujący prezydent Paweł Adamowicz i kandydat Zjednoczonej Prawicy Kacper Płażyński. Jarosław Wałęsa, który był trzeci, przed drugą turą poparł Adamowicza.
- W ten weekend dostałem poparcie 50 profesorów z gdańskich uniwersytetów. Myślę, że to jest cenniejsze niż poparcie polityków - chwali się Kacper Płażyński.
Druga tura wyborów odbędzie się w niedzielę w ponad 640 gminach w całej Polsce.
Autor: Arleta Zalewska / Źródło: Fakty TVN