"Jest najgroźniejszym przeciwnikiem Putina". Aleksiej Nawalny walczy o życie w szpitalu


Samolot ląduje awaryjnie, a pasażer prosto z pokładu trafia na oddział intensywnej terapii. Lider rosyjskiej opozycji Aleksiej Nawalny walczy o życie w szpitalu. Polityk jest w stanie krytycznym. Lekarze nie wykluczają, a współpracownicy są pewni: to była próba otrucia.

Jeden z liderów opozycji antykremlowskiej w Rosji, Aleksiej Nawalny prosto z samolotu został zabrany do szpitala w Omsku. Lekarze walczą o jego życie.

- Stan pacjenta określamy jako ciężki, ale stabilny. Jest podłączony do respiratora. Mamy kilka diagnoz, które są obecnie badane - przekazał Anatolij Kaliniczenko ze szpitala w Omsku.

Dokładna przyczyna stanu Nawalnego nie jest znana. Jednak jego najbliżsi współpracownicy podejrzewają próbę otrucia.

"Przypuszczamy, że Aleksiej został zatruty czymś domieszanym do herbaty. Tylko ją pił od rana. Lekarze mówią, że toksyny szybciej się przedostały poprzez gorący płyn" - napisała w mediach społecznościowych rzeczniczka polityka Kira Jarmysz.

Samolot lądował awaryjnie

W czwartek rano Nawalny wracał do Moskwy z Tomska na Syberii, gdzie mobilizował przeciwników Kremla przed wrześniowymi wyborami regionalnymi. Podczas lotu poczuł się bardzo źle, pocił się i potem stracił przytomność. W związku z nagłym pogorszeniem się stanu zdrowia mężczyzny samolot musiał awaryjnie wylądować na najbliższym lotnisku.

Agencja Interfax donosi, że lekarze postawili diagnozę "ostrego zatrucia nieznanym halucynogenem".

To właśnie w stronę Kremla kierowane są podejrzenia opozycji. Nawalny jak nikt w dzisiejszej Rosji potrafi mobilizować tłumy, za co był wielokrotnie zatrzymywany i skazywany.

- To bardzo jasny sygnał od Putina, że to państwo jest bezwzględne - uważa Adam Balcer z Kolegium Europy Wschodniej.

"Jest najgroźniejszym przeciwnikiem Putina"

Aleksiej Nawalny ostatnio mocno angażował się po stronie białoruskiej opozycji. Relacjonował protesty i zachęcał do walki o wolność i demokrację. Głośno mówiło się, że wiatr zmian w końcu może dotrzeć i do Rosji.

- Jest człowiekiem, który w tej chwili jest najgroźniejszym przeciwnikiem Putina, bo on jest politykiem niegabinetowym, to jest prawdziwy trybun ludowy - zwraca uwagę Michał Broniatowski z Politico Europe.

Rosyjskie służby specjalne uważnie obserwują protesty na Białorusi, bo wizja ich powtórzenia w Rosji jest dla Władimira Putina niezwykle groźna.

To, co się stało z Nawalnym, przypomina scenariusz, który znamy w Rosji od lat. Gdy tylko pojawia się silny, charyzmatyczny przywódca opozycyjny, Kreml stara się go zneutralizować na wszelkie sposoby. Opozycjoniści trafiają na wiele lat do więzień, są szantażowani, a jeśli to nie pomaga - nieznani sprawcy sięgają po truciznę i zabijają.

Aleksandr Litwinienko, były pułkownik KGB, ostro krytykował Władimira Putina. Polityk wyjechał na Zachód, ale został otruty izotopem polonu. Podobny los spotkał innego byłego rosyjskiego agenta Siergieja Skripala - został on otruty nowiczokiem.

Z kolei Boris Niemcow, jeden z najważniejszych polityków opozycji został zastrzelony w centrum Moskwy. To tylko trzy z wielu podobnych przykładów.

Szpitalnej sali, w której przebywa Aleksiej Nawalny, pilnują agenci Federalnej Służby Bezpieczeństwa.

Autor: Cezary Grochot / Źródło: Fakty TVN

Pozostałe wiadomości

Cała Polska była wstrząśnięta, gdy rok temu dowiedzieliśmy się o śmierci ośmioletniego Kamila. Ojczym go katował i oblewał wrzątkiem. Przyjęto specjalne prawo, które miało pomóc w tym, by nigdy więcej nie wydarzył się taki dramat. Czy to się udało?

Rok od śmierci Kamilka z Częstochowy. Co się zmieniło w sprawie ochrony dzieci?

Rok od śmierci Kamilka z Częstochowy. Co się zmieniło w sprawie ochrony dzieci?

Źródło:
Fakty TVN

Majówka to czas nie tylko odpoczynku, ale też ciężkiej pracy. Zwłaszcza w ogrodach i na działkach. Schylona sylwetka i intensywne, powtarzalne ruchy mogą prowadzić do kontuzji. Jak działkowcy i ogrodnicy mogą uchronić się na przykład przed syndromem łokcia tenisisty?

Prace w ogrodzie mogą prowadzić do kontuzji. Eksperci podpowiadają, co robić i czego unikać

Prace w ogrodzie mogą prowadzić do kontuzji. Eksperci podpowiadają, co robić i czego unikać

Źródło:
Fakty TVN

Półmetek majówki - kto chciał, kto mógł - ten zafundował sobie przedwakacyjny urlop, bo wolnych dni się nazbierało. Słoneczna pogoda i wiosenna aura przyciągnęły tłumy do Zakopanego. Duże obłożenie jest także nad morzem, ale i w większych miastach nie brakuje atrakcji.

Jak Polacy spędzają majówkę? Jedni stawiają na odpoczynek od zgiełku miasta, inni wybierają city break

Jak Polacy spędzają majówkę? Jedni stawiają na odpoczynek od zgiełku miasta, inni wybierają city break

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

W Polsce wciąż widoczny trend na zaciąganie kredytów. Bierzemy ich więcej, ponieważ więcej zarabiamy i rośnie nasza kredytowa zdolność. Wciąż jednak zdarza się, że oprocentowanie pożyczki okazuje się zabójcze, a spłata raty co najmniej problematyczna.

Polacy pożyczają coraz więcej. "Ostatnie lata zrujnowały nasze kieszenie"

Polacy pożyczają coraz więcej. "Ostatnie lata zrujnowały nasze kieszenie"

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Listy Prawa i Sprawiedliwości do europarlamentu to nic innego, jak tylko tratwa ratunkowa, a może nawet arka Noego dla złodziei, dla przestępców - mówiła w "Faktach po Faktach" Katarzyna Kotula (Lewica). Nieobecność Daniela Obajtka na czwartkowej konwencji PiS nie jest związana z tym, że 2 maja to dzień Polaków za granicą - stwierdziła Aleksandra Leo (Polska 2050-Trzecia Droga). Karol Karski (PiS) wyjaśnił z kolei, czemu na konwencji zabrakło Jacka Kurskiego.

"Tratwa ratunkowa" czy "silne, dobre listy"?

"Tratwa ratunkowa" czy "silne, dobre listy"?

Źródło:
TVN24

Myśmy w 1981 roku oczywiście marzyli o wolnej Polsce, nic więcej. Chociaż było oczywiste, że dla środowiska "Solidarności" najważniejsze jest uczestniczenie, takie czynne, cywilizacyjne w strukturach Zachodu - mówił w "Faktach po Faktach" Jerzy Buzek, były premier, eurodeputowany PO, były przewodniczący Parlamentu Europejskiego w 20. rocznicę akcesji Polski do Unii Europejskiej.

Jerzy Buzek: myślałem, że nic bardziej honorowego już mnie nie spotka

Jerzy Buzek: myślałem, że nic bardziej honorowego już mnie nie spotka

Źródło:
TVN24

Prezydent stara się skupić na sobie uwagę, zaistnieć w jakiś sposób w debacie - tak o postawie Andrzeja Dudy w stosunku do rządu mówiła w "Faktach po Faktach" w TVN24 Agnieszka Dziemianowicz-Bąk, ministra rodziny, pracy i polityki społecznej. Została też zapytana o to, czy w przyszłorocznych wyborach prezydenckich Lewica wystawi kobietę jako kandydatkę. Powiedziała też kiedy zapadnie decyzja w tej sprawie.

Prezydent "chce zaistnieć". Dziemianowicz-Bąk: poważna głowa państwa nie musi się dopominać o uwagę

Prezydent "chce zaistnieć". Dziemianowicz-Bąk: poważna głowa państwa nie musi się dopominać o uwagę

Źródło:
TVN24

Urazy mózgu są często ignorowane przez sportowców, nawet tych profesjonalnych. Jednak mogą mieć one poważne konsekwencje dla naszego zdrowia i nie chodzi tylko o dotkliwe wstrząśnienie mózgu. Groźne mogą być również mikrourazy. Naukowcy i lekarze przyglądają im się z coraz większą uwagą.

Mikrourazy mózgu na celowniku lekarzy sportowych. Z pomocą przychodzi technologia

Mikrourazy mózgu na celowniku lekarzy sportowych. Z pomocą przychodzi technologia

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

Biorąc pod uwagę, że mówimy o kraju, na który Rosja napadła ledwie 15 lat temu, ten pomysł gruzińskiego parlamentu budzi tym większe zdumienie. Chodzi o projekt prawa o "obcych agentach". Pomysłodawcy mówią, że prawo wzmocni gruzińską niepodległość. Krytycy - głównie młodzi obywatele, którzy zaznali zachodniej wolności - oceniają, że to pomysł rodem z putinowskiej Rosji, który ma uderzyć w społeczeństwo obywatelskie.

Europejskie flagi na ulicach i porównania do Ukrainy Janukowycza. "Ci, którzy uważają Rosję za przyjaciół, to nasi wrogowie"

Europejskie flagi na ulicach i porównania do Ukrainy Janukowycza. "Ci, którzy uważają Rosję za przyjaciół, to nasi wrogowie"

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

To było największe rozszerzenie Unii Europejskiej w historii. 20 lat temu do Wspólnoty dołączyło 10 państw, w tym między innymi Polska. Dziś 450 milionów Europejczyków cieszy się swobodą przemieszczania się. Unia zwiększa możliwości studiowania i pracy za granicą. Blisko 80 procent obywateli państw, które dołączyły do Wspólnoty dwie dekady temu, twierdzi, że ich kraje na tym skorzystały.

20. rocznica największego rozszerzenia w historii Unii Europejskiej. "Mamy łatwe życie. Mamy do wszystkiego dostęp"

20. rocznica największego rozszerzenia w historii Unii Europejskiej. "Mamy łatwe życie. Mamy do wszystkiego dostęp"

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS