Premier dziękuje koalicjantowi i przekonuje, że "procedury zadziałały". "To się w głowie nie mieści"

12.03.2023 | Premier dziękuje koalicjantowi i przekonuje, że "procedury zadziałały". "To się w głowie nie mieści"
12.03.2023 | Premier dziękuje koalicjantowi i przekonuje, że "procedury zadziałały". "To się w głowie nie mieści"
Michał Tracz | Fakty TVN
12.03 | Premier dziękuje koalicjantowi i przekonuje, że "procedury zadziałały". "To się w głowie nie mieści"Michał Tracz | Fakty TVN

Czy rezygnacja Jacka Żalka kończy polityczne rozliczenie afery w Narodowym Centrum Badań i Rozwoju? CBA bada, prokuratura wyjaśnia, opozycja mnoży pytania, a premier już wie, że koalicjantom z Partii Republikańskiej włos z głowy nie spadnie.

Po ponad miesiącu od wybuchu afery w NCBR premier już wie, komu należą się podziękowania. - To właśnie dzięki działaniom pana prezesa Adama Bielana, szefa Partii Republikańskiej, która w naszym rządzie odpowiadała właśnie za NCBR poprzez jednego ze swoich wiceministrów, doszło do tego, że te procedury zadziałały i ani jedna złotówka nie została tutaj stracona - stwierdził Mateusz Morawiecki.

Aferę w Narodowym Centrum Badań i Rozwoju pierwsi opisali niezależni dziennikarze, później głośno mówili o niej posłowie opozycji, dopiero później śledztwo wszczęła prokuratura i zaczęły się dymisje. Ale premier już wie, że politycznie nikt nie zawiódł. Więcej - koalicjant uratował sytuację, a procedury zadziałały. - Jedyne procedury, w moim przekonaniu, które zadziałały, to procedury złodziejskie - uważa Dariusz Joński z Inicjatywy Polska.

- Dziękowanie Bielanowi przez premiera, że zablokował wyciek pieniędzy, które miały pójść na Partię Republikańską? To się w głowie nie mieści - mówi Michał Szczerba z PO.

To nie od Adama Bielana i nie od premiera dowiedzieliśmy się, że pieniądze z NCBR miały trafić do spółek ludzi kojarzonych z politykami Partii Republikańskiej. Dzięki zeznaniom Jacka Żalka w prokuraturze, które opisał Onet, wiemy, że kierownictwo Centrum miało rozmawiać o tym, jak z pieniędzy NCBiR "zabezpieczyć finansowanie Partii Republikańskiej" i że w tych rozmowach Bielan nazywany był "sponsorem", a projekty na milionowe dotacje nazywane były "projektami sponsora" albo "naszymi projektami".

W obronie koalicjanta

- Można powiedzieć, że mamy tu do czynienia z zorganizowanym kłamstwem - mówi Michał Szczerba.

- Bez względu na to, co w tej chwili mówi pan Morawiecki, to kryje swoich ludzi - dodaje Włodzimierz Czarzasty z Nowej Lewicy.

Nadzorujący NCBR wiceminister Jacek Żalek podał się do dymisji, ale nie ma sobie nic do zarzucenia. Jego polityczny szef Adam Bielan też nie i ma wsparcie premiera.

Bielan o czarny PR w sprawie oskarża firmę byłego posła Przemysława Wiplera. Wipler zaprzecza i pisze do Bielana, że spotkają się na sali sądowej. Opozycja mówi, że to tylko rozmywanie odpowiedzialności. - Nie mówimy tutaj nawet o wybielaniu, mówimy o rozkradaniu publicznych środków w świetle dnia, w świetle kamer i bez żadnej żenady - komentuje Magdalena Biejat z Razem.

W sprawie NCBR jest śledztwo CBA i prokuratury, ale premier już pokazuje, że koalicjantowi włos z głowy nie spadnie. - Kaczyński wie, że bez jego (Bielana - przyp. red.) ludzi nie dojedzie do końca tej kadencji, a zostało jeszcze siedem miesięcy - twierdzi Dariusz Joński.

Jacek Żalek pozostaje jedynym, który poniósł polityczną odpowiedzialność. - To jest krycie siebie nawzajem. Jednego trzeba poświęcić, żeby inni mogli przetrwać - ocenia Władysław Kosiniak-Kamysz z PSL.

W skutek afery NCBR wstrzymało wypłaty dla innych projektów. Przez opóźnienie Polska może stracić miliony złotych z unijnej kasy.

Źródło: Fakty TVN

Autorka/Autor:

Źródło zdjęcia głównego: tvn24

Pozostałe wiadomości

Policjant rzucił się na pomoc tonącej w Wiśle dziewczynie. Zadziałał natychmiast i dużo ryzykował, ale zrobił to w najrozsądniejszy możliwie sposób.

Skoczył do Wisły, by ratować nastolatkę. Niezwykła akcja policjanta

Skoczył do Wisły, by ratować nastolatkę. Niezwykła akcja policjanta

Źródło:
Fakty TVN

Ukraińcy potrafią zadać dotkliwe straty rosyjskiej armii, ale kluczowe wydarzenia dla przebiegu wojny rozgrywają się teraz w Waszyngtonie. Kongres po raz kolejny ma głosować nad pakietem pomocy dla Kijowa. Jeśli będzie na nie, to - według szefa CIA - Ukraina może nie być w stanie dalej walczyć.

USA decydują o pomocy dla Ukrainy. Szef CIA przestrzega przed konsekwencjami braku wsparcia

USA decydują o pomocy dla Ukrainy. Szef CIA przestrzega przed konsekwencjami braku wsparcia

Źródło:
Fakty TVN

Wybudzanie ze śpiączki to długi i trudny proces, ale potrafi dać radość. Ta radość to na przykład lekkie mrugnięcie okiem, to ruch głowy albo wyprostowana noga. Chodzenie, albo jazda na nartach, to już pełnia szczęścia, ale takie szczęście po wybudzeniu ze śpiączki też się zdarza.

Wybudzanie ze śpiączki to długi i trudny proces. "Cieszy nas każde mrugniecie, każde wyprostowanie nóżki"

Wybudzanie ze śpiączki to długi i trudny proces. "Cieszy nas każde mrugniecie, każde wyprostowanie nóżki"

Źródło:
Fakty TVN

Gruzja na politycznym rozdrożu: czy będzie kontynuacja kursu integracji z Europą czy raczej zwrot w kierunku rosyjskich standardów? Rząd w Tbilisi forsuje ustawę o tak zwanych agentach zagranicznych. To kopia rosyjskich przepisów, których celem jest stłamszenie głosu społeczeństwa obywatelskiego. Gruzini manifestują swój sprzeciw, masowo wychodząc na ulice.

Gruzini masowo protestują przeciwko "rosyjskiej ustawie". "Nie chcemy, żeby w naszym kraju było takie prawo"

Gruzini masowo protestują przeciwko "rosyjskiej ustawie". "Nie chcemy, żeby w naszym kraju było takie prawo"

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Donald Trump chce się odegrać na Wołodymyrze Zełenskim. Przed wyborami, które przegrał z Joe Bidenem, on dzwonił nawet do Zełenskiego i go trochę szantażował - mówił w "Faktach po Faktach" europoseł Włodzimierz Cimoszewicz, były premier, były szef MSZ i były minister sprawiedliwości. Odniósł się także do ostatniego spotkania Andrzeja Dudy z Trumpem w Nowym Jorku.

Włodzimierz Cimoszewicz: Trump chce się odegrać na Zełenskim

Włodzimierz Cimoszewicz: Trump chce się odegrać na Zełenskim

Źródło:
TVN24

"Showmen" to tytuł biografii Wołodymyra Zełenskiego, która była pisana w ciągu pierwszego roku rosyjskiej inwazji na Ukrainę. Jej autorem jest Simon Shuster - dziennikarz "Time" o ukraińskich i rosyjskich korzeniach, który dorastał jednak w Stanach Zjednoczonych. Shuster postacią Zełenskiego zainteresował się jeszcze zanim ten rozpoczął karierę polityczną. Gdy został prezydentem i zaczęła się inwazja, towarzyszył Zełenskiemu i w schronie w Kijowie i w czasie wyjazdów na front. Shuster przeprowadził też rozmowy z osobami z najbliższego kręgu Zełenskiego. O tym, jak Zełenski z celebryty i komika stał się mężem stanu opowiedział "Faktom o Świecie" TVN24 BiS.

Autor biografii prezydenta Ukrainy: Zełenski stał się przywódcą czasów wojny w stylu Churchilla

Autor biografii prezydenta Ukrainy: Zełenski stał się przywódcą czasów wojny w stylu Churchilla

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24

30 lat temu powstała najbardziej popularna choreografia twista w historii światowego kina. Chodzi o taniec Umy Turman z Johnem Travoltą i kultową scenę z filmu "Pulp Fiction". Jedną z wielu kultowych. Bo film Quentina Tarantino stał się hitem nie tylko na miarę Hollywood i statuetki Oscara. Zaburzona chronologia fabuły, charakterystyczne dla Tarantino przeplatanie humoru i grozy, uwiodły publiczność na całym świecie. Ten film zmienił kino i zmienił życie aktorów, odtwórców głównych ról, którzy po trzech dekadach od premiery spotkali się, by powspominać dawne czasy na planie.

30 lat od premiery "Pulp Fiction". "To film ponadczasowy. Klasyk"

30 lat od premiery "Pulp Fiction". "To film ponadczasowy. Klasyk"

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS