Trzy scenariusze rozwoju sytuacji. "Doskonale wiem, czym pachnie rząd mniejszościowy"

18.09.2020 | Trzy scenariusze rozwoju sytuacji. "Doskonale wiem, czym pachnie rząd mniejszościowy"
18.09.2020 | Trzy scenariusze rozwoju sytuacji. "Doskonale wiem, czym pachnie rząd mniejszościowy"
Maciej Knapik | Fakty TVN
18.09.2020 | Trzy scenariusze rozwoju sytuacji. "Doskonale wiem, czym pachnie rząd mniejszościowy"Maciej Knapik | Fakty TVN

Samorozwiązanie Sejmu i przyspieszone wybory, opozycja wygrywa wotum nieufności dla premiera i tworzy swój rząd albo PiS tworzy rząd mniejszościowy - scenariuszy politycznych jest kilka. Kryzys w łonie Zjednoczonej Prawicy dojrzał do takiego stopnia, że nic nie jest już wykluczone.

"Byli koalicjanci", "była koalicja", "była większość" - takimi sformułowaniami politycy PiS straszą partie Zbigniewa Ziobry i Jarosława Gowina.

- Oczywiście, jeśli dojdzie do przyspieszonych wyborów, to pójdziemy sami - zapowiada szef klubu parlamentarnego PiS Ryszard Terlecki.

Sondaż partyjny IBRiS dla Wirtualnej Polski, który został przeprowadzony w dniach 4-5 września, pokazuje sens tej gry - PiS wciąż jest na czele (38,3 procent). Porozumienie Jarosława Gowina i Solidarna Polska Zbigniewa Ziobry jako oddzielne byty nie mają szans na to, by wejść do Sejmu (oba ugrupowania mają poniżej 2 procent poparcia).

Poseł Solidarnej Polski i wiceminister aktywów państwowych Janusz Kowalski unika odpowiedzi na pytanie, czy jego partia jego gotowa wystartować samodzielnie w wyborach. - Zjednoczona Prawica, którą stworzył Jarosław Kaczyński, jest najlepszym i najbardziej efektywnym projektem - twierdzi. - Jesteśmy lojalnymi partnerami Zjednoczonej Prawicy i zrobimy wszystko, by Zjednoczona Prawica trwała - dodaje.

To nie pierwszy taki kryzys na prawicy

Zbigniew Ziobro z Jarosławem Kaczyńskim nie wygra - tak twierdzi opozycja.

- Zbigniew Ziobro już raz to zrozumiał, już raz mówił "razem, razem, razem". Już kiedyś się ukorzył przed Jarosławem - przypomina szefowa Nowoczesnej Katarzyna Lubnauer.

Istotnie. Zbigniew Ziobro został w 2011 roku wykluczony z Prawa i Sprawiedliwości razem z grupą innych posłów PiS. Kilka lat później musiał pogodzić się z prezesem Jarosławem Kaczyńskim, by przetrwać na scenie politycznej.

Stronnicy Gowina też nie chcą wyborów. - I co my chcemy teraz powiedzieć naszym wyborcom? Że znowu mają iść do urn? - pyta retorycznie wiceminister obrony narodowej i poseł Porozumienia Marcin Ociepa.

Mimo to bunt na pokładzie Zjednoczonej Prawicy trwa.

- To najwięksi szkodnicy w historii Polski, więc jeżeli oni się kłócą, to dobry znak dla Polski - komentuje poseł SLD Andrzej Rozenek. - Niestety pewnie się pogodzą, bo łączą ich interesy - przyznaje.

- Najważniejsze jest to, która partia i które środowisko, będą obsadzały które spółki i na jakich stanowiskach - diagnozuje poseł Konfederacji Artur Dziambor.

Koniec koalicji to koniec rodzin i znajomych na lukratywnych posadach - jak podkreśla opozycja. - I tu się skończy "rumakowanie" ze strony Gowina i Ziobry - ocenia poseł PO Rafał Grupiński.

Kłótnie w koalicji to też bolesne doświadczenie i wspomnienie Jarosława Kaczyńskiego. Samorozwiązanie Sejmu w 2007 roku pozbawiło PiS władzy na osiem lat. Opozycja od razu zgłasza gotowość.

Trzy scenariusze na przyszłość. "Rysy zostają"

Możliwości jest kilka. Pierwsza to samorozwiązanie Sejmu - to decyzja, którą może podjąć co najmniej dwie trzecie wszystkich posłów. Oznacza automatycznie rozwiązanie Senatu i konieczność zwołania nowych wyborów do Sejmu i Senatu.

Druga opcja to konstruktywne wotum nieufności - opozycja, razem ze zbuntowanymi posłami Zjednoczonej Prawicy, odsuwa Mateusza Morawieckiego od władzy i powołuje własnego premiera.

Trzecia opcja to rząd mniejszościowy: Mateusz Morawiecki usuwa Zbigniewa Ziobrę z rządu i rządzi bez większości w Sejmie. Tak już bywało - w czasach AWS czy rządu Marka Belki.

- Doskonale wiem, czym pachnie rząd mniejszościowy - mówi senator PiS Jan Maria Jackowski. - To oznacza, prędzej czy później, kres możliwości zarządzania krajem - tłumaczy.

Bez koalicjantów, bez większości w Sejmie - rząd mniejszościowy jest zakładnikiem opozycji, która może odrzucać projekty, zmuszać ministrów do dymisji, upokarzać, stawiać warunki - tak by w końcu rząd ustąpił i doszło do wyborów.

Zatem i prezes dużo ryzykuje, a Zjednoczona Prawica trzyma się wzajemnie w szachu.

- Perspektywa długoterminowa, oczywiście, już nie jest tak różowa dla obozu rządzącego. Zostają rysy, których nie da się tak łatwo zamazać - komentuje lider PSL Władysław Kosiniak-Kamysz.

Teraz nic już nie będzie tak samo - słyszymy w Sejmie.

- Jesteśmy w stanie przeprowadzić każdy wariant przedterminowych wyborów - zapewnia przewodniczący PO Borys Budka.

Autor: Maciej Knapik / Źródło: Fakty TVN

Źródło zdjęcia głównego: tvn24

Pozostałe wiadomości

Pod hasłem "tekstylia" kryje się wiele. Po pierwsze odzież - to oczywiste. Ale także buty, dywany, firany, pościel czy koce. Zużyte i wyrzucane, lądowały do tej pory w pojemnikach na odpady zmieszane. Od nowego roku to się zmieni.

Nowa kategoria śmieci od pierwszego stycznia

Nowa kategoria śmieci od pierwszego stycznia

Źródło:
Fakty TVN

Dzieci czekają na przeszczep serca w Uniwersyteckim Centrum Klinicznym w Warszawie. Podłączone do sztucznej komory mogą tylko czekać na organ od zmarłego dawcy - takie serce, które będzie pasowało. Przeszczepów w klinice jest coraz więcej, ale dzieci potrzebujących pomocy nie ubywa.

Trójka dzieci, trzy potrzebne serca. "Chciałbym, żeby w nowy rok weszły już z nowymi sercami"

Trójka dzieci, trzy potrzebne serca. "Chciałbym, żeby w nowy rok weszły już z nowymi sercami"

Źródło:
Fakty TVN

Na terenach popowodziowych trudno mówić o radości, ale nadziei i wsparcia mieszkańcy potrzebują jak nigdy. Wielu straciło cały majątek, wielu nadal nie odbudowało domów i mieszkań. Liczy się każda inicjatywa, również ta świąteczna z opłatkiem i ciepłym posiłkiem. 

Być może to będą najtrudniejsze święta w ich życiu. Wielu powodzian nie spędzi ich w swoich domach

Być może to będą najtrudniejsze święta w ich życiu. Wielu powodzian nie spędzi ich w swoich domach

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Przed nami czas, kiedy nikt nie powinien być sam i kiedy nikt nie powinien być głodny. Już w weekend rozpoczęły się wigilie dla osób w kryzysie bezdomności, samotnych i ubogich. Od 28 lat miejscem spotkań jest Rynek Główny w Krakowie. To już 28. Wigilia Jana Kościuszki, krakowskiego restauratora. To wydarzenie łączy ludzi o wielkich sercach, by wspólnie pomóc i stworzyć chociaż namiastkę świąt Bożego Narodzenia.

Wielka mobilizacja przed świętami. Akcje dla osób potrzebujących w całej Polsce

Wielka mobilizacja przed świętami. Akcje dla osób potrzebujących w całej Polsce

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Nie wiem, co ulęgło się w głowie przewodniczącego Państwowej Komisji Wyborczej, to rzecz niezrozumiała - stwierdził w "Faktach po Faktach" w TVN24 Wojciech Hermeliński, były przewodniczący PKW. Odniósł się w ten sposób do działań sędziego Sylwestra Marciniaka, który domaga się podjęcia ponownej uchwały w sprawie pieniędzy dla Prawa i Sprawiedliwości.

Wprowadzanie uchwały "drzwiami kuchennymi". Hermeliński: to niedopuszczalne

Wprowadzanie uchwały "drzwiami kuchennymi". Hermeliński: to niedopuszczalne

Źródło:
TVN24

Przewodniczący PKW sędzia Sylwester Marciniak uznaje Izbę Kontroli Nadzwyczajnej Sądu Najwyższego. To widać po jego głosowaniu. On nawet chce nas zmusić do tego, żebyśmy my ją uznali. Nie ze mną te numery - powiedział w "Faktach po Faktach" mecenas Ryszard Kalisz, członek Państwowej Komisji Wyborczej. Jak mówił, Marciniak chce, aby członkowie PKW podjęli uchwałę w sprawie sprawozdania komitetu wyborczego PiS, którą w poniedziałek odroczono. Kalisz ujawnił, że szef Komisji próbuje wprowadzać ją tylnymi drzwiami. - Ja się trzymam prawomocnej uchwały PKW z poniedziałku - oświadczył.

Kalisz o szefie PKW: nie ze mną te numery

Kalisz o szefie PKW: nie ze mną te numery

Źródło:
TVN24

Marcin Romanowski nie był pierwszy. Wcześniej z gościnności Węgrów skorzystali były prezes Orlenu Daniel Obajtek i były premier Macedonii Północnej Nikoła Gruewski. Były prezydent Brazylii Jair Bolsonaro spędził w lutym tego roku dwie noce w ambasadzie Węgier w Brasilii. Węgry chętnie udzielają azylu byłym rządzącym, którzy są ścigani za korupcję.

Węgry chętnie udzielają azylu prawicowym politykom ściganym za korupcję - i to na całym świecie

Węgry chętnie udzielają azylu prawicowym politykom ściganym za korupcję - i to na całym świecie

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

Kraje członkowskie mają obowiązek wykonania prawa europejskiego - komentuje sucho Komisja Europejska. Viktor Orban na łamaniu zasad zbudował swoją polityczną pozycję w Europie. Unijne fundusze wykorzystał do wsparcia lojalnych oligarchów, a ci odwdzięczyli mu się, przejmując nieprzychylne mu media. Obniżając ceny przed wyborami, zapewnił jego partii - Fideszowi - większość potrzebną, by zmienić konstytucję. Wtedy mógł już podporządkować sądownictwo władzy wykonawczej. Nie jest tajemnicą, że podobną ścieżką w Polsce kroczyło Prawo i Sprawiedliwość, a Marcin Romanowski na czele Funduszu Sprawiedliwości taki układ zależności właśnie finansował.

Korupcja, nepotyzm i nieprawidłowości przy wydawaniu unijnych funduszy - liczne zarzuty Brukseli wobec Węgier

Korupcja, nepotyzm i nieprawidłowości przy wydawaniu unijnych funduszy - liczne zarzuty Brukseli wobec Węgier

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS