"PiS nie może rezygnować z resortów". Negocjacje w Zjednoczonej Prawicy wciąż trwają

10.09.2020 | "PiS nie może rezygnować z resortów". Negocjacje w Zjednoczonej Prawicy wciąż trwają
10.09.2020 | "PiS nie może rezygnować z resortów". Negocjacje w Zjednoczonej Prawicy wciąż trwają
Arleta Zalewska | Fakty TVN
10.09.2020 | "PiS nie może rezygnować z resortów". Negocjacje w Zjednoczonej Prawicy wciąż trwająArleta Zalewska | Fakty TVN

Jarosław Gowin wróci do rządu - to już wydaje się przesądzone i nie jest punktem spornym w rozmowach liderów Zjednoczonej Prawicy. Kolejna runda rozmów w siedzibie PiS przy ulicy Nowogrodzkiej w Warszawie trwała ponad trzy godziny. Porozumienie i Solidarna Polska mają otrzymać po jednym ministerstwie, zamiast po dwa, jak obecnie. Przewodniczący klubu parlamentarnego PiS Ryszard Terlecki ocenił, że PiS ze swojej strony "nie może rezygnować z resortów".

Jedno dla uczestników spotkania w siedzibie PiS wydaje się przesądzone: Jarosław Gowin, szef Porozumienia, wraca do rządu. Jak wynika z naszych informacji, chce tego on, jego partia, a także akceptuje to prezes PiS Jarosław Kaczyński.

- Kształtujemy koalicję nieco na nowo. Oczywiście, (Jarosław Gowin - przyp. red.) jest liderem partii, więc nie jest niczym dziwnym, że lider partii zasiada w rządzie. Wydaje się, że szeregowy poseł może być tylko jeden - skomentowała minister rozwoju i wicepremier Jadwiga Emilewicz.

Jeśli chodzi o pozostałe związane z rekonstrukcją rządu kwestie, to do porozumienia między koalicjantami wciąż jest daleko. - Bo mamy dużo konkretów do omówienia - zdradził europoseł i wiceprezes PiS Joachim Brudziński.

Skomplikowane negocjacje

To, co pod hasłem "rekonstrukcja rządu" faktycznie negocjowane jest za zamkniętymi drzwiami, dotyczy przede wszystkim zmian w umowie koalicyjnej. Koalicjanci, zamiast dwóch ministerstw, mają dostać po jednym rozbudowanym ministerstwie. Negocjacje to również kwestie personalne i programowe, czyli nie tylko co Zjednoczona Prawica ma wprowadzać, ale też w jakim stylu.

- Rozmowy są trudne, ale obiecujące. Myślę, że w końcu się porozumiemy, niekoniecznie ostateczny kształt już będzie dzisiaj - powiedział w czwartek wicemarszałek Sejmu i szef klubu parlamentarnego PiS Ryszard Terlecki. Dodał, że jego zdaniem rozmowy potrwają jeszcze "parę tygodni".

Dla nikogo nie jest tajemnicą, że zmniejszenie liczby resortów z 20 do 15, a nawet 14, to misja z cyklu politycznie najtrudniejszych. Każda taka likwidacja ministerstw oznacza cięcia stanowisk dla polityków, ich współpracowników i dla działaczy.

- Przy dużej redukcji resortów to my oddamy tych resortów najwięcej - ocenił w środę poseł PiS Radosław Fogiel. - Prawo i Sprawiedliwość nie może rezygnować z resortów. To Prawo i Sprawiedliwość jest główną partią Zjednoczonej Prawicy - stwierdził jednak w czwartek Ryszard Terlecki.

Koalicjanci mają więc walczyć o dodatkowe stanowiska dla tak zwanych ministrów bez teki.

Kolejne rozmowy już zaplanowane

Na początku listopada na kongresie PiS, Mateusz Morawiecki miałby zostać pierwszym wiceprezesem partii. Według nieoficjalnych informacji premier rekonstrukcję rządu chciałby przeprowadzić już w tej silniejszej politycznie roli.

- Jestem przekonany, że dojdzie do znalezienia kompromisu. Natomiast trudno mi powiedzieć dokładnie, w jakim czasie. Chcielibyśmy, żeby to było szybciej niż później - skomentował wiceminister sprawiedliwości i wiceprezes Solidarnej Polski Michał Wójcik.

Do tematu nowej umowy koalicyjnej prezes PiS odniósł się po raz pierwszy we wtorek. - To są oczywiście rozmowy skomplikowane. (...) Jestem głęboko przekonany, że przyniosą właściwe efekty i że te zmiany, które planujemy, zostaną przeprowadzone - oświadczył Jarosław Kaczyński.

Koalicjanci z siedziby PiS zaczęli wyjeżdżać po ponad trzech godzinach rozmów. Kolejne zaplanowano na początek przyszłego tygodnia.

Autor: Arleta Zalewska / Źródło: Fakty TVN

Pozostałe wiadomości

Będą konsultacje i ekspertyzy, ale nikt nie ukrywa, że ścieżka legislacyjna będzie możliwie szybka, a intencja jest oczywista - zaostrzenie kar za nielegalną sprzedaż alkoholu, zmiany przepisów, tak by zmniejszyć jego dostępność czy możliwość reklamowania. Prace już ruszyły.

Zaostrzenie przepisów dotyczących sprzedaży alkoholu. "Po tym, co się wydarzyło, mamy większą liczbę sojuszników"

Zaostrzenie przepisów dotyczących sprzedaży alkoholu. "Po tym, co się wydarzyło, mamy większą liczbę sojuszników"

Źródło:
Fakty TVN

- Ukraińscy jeńcy są rozstrzeliwani, a przeciwnicy Putina są w Rosji więzieni w nieludzkich warunkach i torturowani. System więzienny niewiele zmienił się od czasów Stalina - mówi opozycjonista Ilia Jaszyn. Niedawno został wymieniony na szpiegów i morderców na usługach rosyjskich służb.

System więzienny jak za czasów Stalina. "To było dla mnie szokującym odkryciem"

System więzienny jak za czasów Stalina. "To było dla mnie szokującym odkryciem"

Źródło:
Fakty TVN

Jest lepiej, jeśli chodzi o świadomość społeczną, że nie można milczeć, ale wciąż jest źle, jeśli chodzi o skalę zjawiska przemocy domowej. Dlatego wystartowała kampania "Krzyki w czterech ścianach" i powstało hasło "Nie czekaj, przerwij przemoc". To jest wezwanie adresowane zarówno do ofiar, jak i świadków. Bo obojętność może kosztować nawet czyjeś życie.

Ruszają z kampanią "Krzyki w czterech ścianach". "Wykonanie telefonu może uchronić kogoś przed tragedią"

Ruszają z kampanią "Krzyki w czterech ścianach". "Wykonanie telefonu może uchronić kogoś przed tragedią"

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

- Jarosław Kaczyński ostrzega przed tym, co sam chciał zrobić. To on skończył III Rzeczpospolitą w takim rozumieniu, że właściwie podważył działanie konstytucji - powiedział w "Faktach po Faktach" w TVN24 Paweł Kowal, poseł Koalicji Obywatelskiej. Odniósł się w ten sposób do wypowiedzi prezesa PiS, w której ten mówił o potrzebie uchwalenia nowej konstytucji i o "systemie, który nie będzie tak łatwy do podważenia".

"Diabelska przewrotność" Kaczyńskiego. "Podważył działanie konstytucji"

"Diabelska przewrotność" Kaczyńskiego. "Podważył działanie konstytucji"

Źródło:
TVN24

Jeżeli Marcin Romanowski nie stawi się w prokuraturze, to oznaczałoby, że nie chce współpracować z wymiarem sprawiedliwości. Wtedy prokuratura będzie musiała ponowić ten wniosek aż do skutku - tak o działaniach wobec byłego wiceministra sprawiedliwości mówił w "Faktach po Faktach" w TVN24 Adam Bodnar. Wskazał też, "co może dać podstawę do ponownego zatrzymania" polityka Suwerennej Polski.

Bodnar o tym, co "może dać podstawę do ponownego zatrzymania" Romanowskiego

Bodnar o tym, co "może dać podstawę do ponownego zatrzymania" Romanowskiego

Źródło:
TVN24