Dotacje dla organizacji byłych asystentów posłanki. Politycy Solidarnej Polski bronią Marii Kurowskiej

27.03.2023 | Dotacje dla organizacji byłych asystentów posłanki. Politycy Solidarnej Polski bronią Marii Kurowskiej
27.03.2023 | Dotacje dla organizacji byłych asystentów posłanki. Politycy Solidarnej Polski bronią Marii Kurowskiej
Arleta Zalewska | Fakty TVN
27.03 | Dotacje dla organizacji byłych asystentów posłanki. Politycy Solidarnej Polski bronią Marii KurowskiejArleta Zalewska | Fakty TVN

Trzej byli asystenci posłanki Solidarnej Polski Marii Kurowskiej mieli otrzymać - jak opisuje "Gazeta Wyborcza" - z różnych rządowych instytucji prawie milion trzysta tysięcy złotych dotacji. Wszystko na działalność zakładanych i zarządzanych przez nich fundacji i organizacji pozarządowych.

Tak posłowie Solidarnej Polski próbowali bronić i tłumaczyć Marię Kurowską - posłankę Solidarnej Polski: - Miałem okazję z nią dzisiaj rozmawiać. Nie ma z tymi osobami kontaktu, nie pomagała w niczym, żeby cokolwiek, gdziekolwiek, jakiekolwiek projekty zostały wygrane - zapewnia Michał Wójcik z Solidarnej Polski.

Pytania i kontrowersje związane z posłanką Kurowska dotyczą rządowych grantów i trzech jej - obecnie już byłych - asystentów społecznych. Panowie Mokrzycki, Smalara i Węgrzyn - co opisały dziennikarki "Gazety Wyborczej" - z różnych rządowych instytucji otrzymali prawie milion trzysta tysięcy złotych dotacji. Wszystko na działalność zakładanych i zarządzanych przez nich fundacji.

Teraz cztery z nich wystartowały w kolejnych konkursach. Starają się o ponad 2 miliony 700 tysięcy złotych dotacji.

Granty rozdawał przede wszystkim Narodowy Instytut Wolności powołany przez wicepremiera Piotra Glińskiego. - Osoby, które realizują jakieś szlachetne projekty, musiałyby z góry zrezygnować z jakiejkolwiek dotacji ze strony organów polskiego państwa, tylko dlatego, że współpracują z jakimiś z posłów koalicji rządzącej. To oznacza, że ktoś, kto współpracuje z przedstawicielami demokratycznie wybranych parlamentarzystów, to jest zaraz trędowaty i nie może w ogóle z tego tytułu prowadzić dalej swojej działalności, którą od lat wcześniej prowadził - komentuje Zbigniew Ziobro, prezes Solidarnej Polski i minister sprawiedliwości.

Granty dla wybranych

Cała trójka asystentów od dawna związana jest ze środowiskiem i politykami prawicy na Podkarpaciu. Na przykład założone przez nich w 2019 roku stowarzyszenie "SODA" otrzymało łącznie ponad 700 tysięcy złotych dotacji. W przypadku dwóch organizacji najpierw rozpoczęła się ich współpraca z posłanką PiS-u, a dopiero potem - już jako jej asystenci - weszli do władz stowarzyszeń, wystartowali w konkursie i otrzymali rządowe dotacje. - PiS podzielił wszystkie organizacje pozarządowe na dwie grupy. Lewackie, czyli nie ich, i te, w których są działacze PiS-u, które mogą dostać pieniądze. I taki jest w tej chwili podział - zauważa Katarzyna Lubnauer z Nowoczesnej.

Zdaniem opozycji - szczególnie w roku wyborczym podział jest prosty. Dotacje i granty - choć pochodzą z pieniędzy wszystkich podatników - trafiają niemal wyłącznie do kieszeni organizacji ideowo i kadrowo związanych z władzą. Jako przykład lider PO wskazał na samorządy. - Powiat, który ma PiS-owską władzę, to dostał środków sześć-siedem razy więcej od sąsiedniego powiatu, w którym PiS nie rządzi - stwierdził Donald Tusk.

Kulisy władzy PiS-u dobrze opisuje ujawniona przez portal tvn24.pl umowa koalicyjna zawarta między Jarosławem Kaczyńskim a Adamem Bielanem - szefem Partii Republikańskiej. Umowa ujawnia nie tylko podział stanowisk, ministerstw, instytucji, ale - jak się okazuje - za konkretną instytucją idzie też możliwość rozdzielania dotacji. Tak było w Narodowym Centrum Badań i Rozwoju. Tyle że tam - po wybuchu afery - Jacek Żalek musiał oddać stanowisko.

Źródło: Fakty TVN

Autorka/Autor:

Źródło zdjęcia głównego: tvn24

Pozostałe wiadomości

W Nowym Dworze Gdańskim ktoś z jadącego samochodu wyrzucił ciężarną suczkę. Na szczęście stało się to na oczach rodziny wracającej z majówki, która od razu ruszyła na pomocą. Suczka trafiła do schroniska w Elblągu, a jej właściciela, który takiego bestialstwa się dopuścił, szuka policja.

"Zwolnił samochód, otworzył drzwi i został wyrzucony mały pies". Natychmiast ruszyli z pomocą

"Zwolnił samochód, otworzył drzwi i został wyrzucony mały pies". Natychmiast ruszyli z pomocą

Źródło:
Fakty TVN

Wpadli do banku w Gdańsku z pistoletem na wodę i zagrozili, że to jest napad. Po chwili jednak dodali, że to żart, ale zrobiło się poważnie, kiedy do akcji wkroczyli prawdziwi policjanci. Konsekwencje też będą poważne, bo w grę wchodzi grzywna albo nawet areszt. Jak informują służby, takie "żarty" zdarzają się coraz częściej.

Weszli do banku i grozili pistoletem na wodę. "Żart" może grozić poważnymi konsekwencjami

Weszli do banku i grozili pistoletem na wodę. "Żart" może grozić poważnymi konsekwencjami

Źródło:
Fakty TVN

Rozpoczynająca się kampania wyborcza do europarlamentu jest już kolejną, w której partie mówią o wyjątkowej stawce i wyborze, który przesądzi o pozycji Polski. Jednak pojawiają się pytania, na jaką strategię wyborczą postawią politycy.

Partie polityczne rozpoczynają bitwę o europarlament. Na jaką strategię wyborczą postawią?

Partie polityczne rozpoczynają bitwę o europarlament. Na jaką strategię wyborczą postawią?

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Zendaya rolą w dramacie "Challengers" przypieczętowała swoją pozycję w Fabryce Snów. Wcieliła się w bezkompromisową tenisistkę i udowodniła, że może sprostać każdemu aktorskiemu wzywaniu. A od jakich filmów zaczynała?  Film, za którego dystrybucję w Europie odpowiada Warner Bros. Pictures, od piątku można oglądać w kinach w Polsce.

Zendaya zachwyca w nowym filmie. "Starałam się zmierzyć z postacią, która jest wielowymiarowa"

Zendaya zachwyca w nowym filmie. "Starałam się zmierzyć z postacią, która jest wielowymiarowa"

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Sama wiem, że w jednej chwili nasze życie może się zmienić, a takie inicjatywy dają nam nadzieję na lepsze jutro i na to, że jeszcze staniemy na własnych nogach na linii startu - mówiła o biegu Wings for Life Anna Płoszyńska, która dwa lata temu była najszybsza na wózku wśród kobiet. Ten bieg, który ma dać finansowe skrzydła badaniom nad leczeniem urazów rdzenia kręgowego startuje już jutro. - Myślę, że to jest wspaniała rzecz - mówił doktor Wojciech Słowiński.

Bieg Wings for Life w niedzielę. "Takie inicjatywy dają nam nadzieję"

Bieg Wings for Life w niedzielę. "Takie inicjatywy dają nam nadzieję"

Źródło:
TVN24

W naszych czasach prawo, a zwłaszcza jego interpretacja, staje się narzędziem walki politycznej - mówiła w "Faktach po Faktach" profesor Ewa Łętowska, sędzia Trybunału Konstytucyjnego w stanie spoczynku, była rzeczniczka praw obywatelskich. Oceniła, że mamy obecnie do czynienia z "horrorem prawniczym".

Profesor Ewa Łętowska o "horrorze prawniczym"

Profesor Ewa Łętowska o "horrorze prawniczym"

Źródło:
TVN24

Urazy mózgu są często ignorowane przez sportowców, nawet tych profesjonalnych. Jednak mogą mieć one poważne konsekwencje dla naszego zdrowia i nie chodzi tylko o dotkliwe wstrząśnienie mózgu. Groźne mogą być również mikrourazy. Naukowcy i lekarze przyglądają im się z coraz większą uwagą.

Mikrourazy mózgu na celowniku lekarzy sportowych. Z pomocą przychodzi technologia

Mikrourazy mózgu na celowniku lekarzy sportowych. Z pomocą przychodzi technologia

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

Biorąc pod uwagę, że mówimy o kraju, na który Rosja napadła ledwie 15 lat temu, ten pomysł gruzińskiego parlamentu budzi tym większe zdumienie. Chodzi o projekt prawa o "obcych agentach". Pomysłodawcy mówią, że prawo wzmocni gruzińską niepodległość. Krytycy - głównie młodzi obywatele, którzy zaznali zachodniej wolności - oceniają, że to pomysł rodem z putinowskiej Rosji, który ma uderzyć w społeczeństwo obywatelskie.

Europejskie flagi na ulicach i porównania do Ukrainy Janukowycza. "Ci, którzy uważają Rosję za przyjaciół, to nasi wrogowie"

Europejskie flagi na ulicach i porównania do Ukrainy Janukowycza. "Ci, którzy uważają Rosję za przyjaciół, to nasi wrogowie"

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

To było największe rozszerzenie Unii Europejskiej w historii. 20 lat temu do Wspólnoty dołączyło 10 państw, w tym między innymi Polska. Dziś 450 milionów Europejczyków cieszy się swobodą przemieszczania się. Unia zwiększa możliwości studiowania i pracy za granicą. Blisko 80 procent obywateli państw, które dołączyły do Wspólnoty dwie dekady temu, twierdzi, że ich kraje na tym skorzystały.

20. rocznica największego rozszerzenia w historii Unii Europejskiej. "Mamy łatwe życie. Mamy do wszystkiego dostęp"

20. rocznica największego rozszerzenia w historii Unii Europejskiej. "Mamy łatwe życie. Mamy do wszystkiego dostęp"

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS