Kamil i Rafał cierpią na wyrośla chrzęstno-kostne. "Słyszałam bardzo często: pani wymyśla im chorobę"

06
06
Renata Kijowska | Fakty TVN
Kamil i Rafał cierpią na wyrośla chrzęstno-kostne. "Słyszałam bardzo często: pani wymyśla im chorobę"Renata Kijowska | Fakty TVN

Ból, cierpienie i nieustające operacje - jedna po drugiej. Najważniejsza jest diagnoza. Im wcześniej lekarze stwierdzą, że pacjent choruje na mnogie wyrośla chrzęstno-kostne, tym łatwiej pacjenta leczyć i rehabilitować. To bardzo rzadka choroba genetyczna.

Bracia Rudniccy mają za sobą wiele operacji. Atakują ich wyrośla chrzęstno-kostne. - Słyszałam bardzo często "a, bo pani wymyśla im chorobę". Ja widziałam, że moje dzieci po prostu się psują, że wykręcają im się ręce, nogi - opowiada Joanna Biegun-Rudnicka, mama Kamila i Rafała, członkini Stowarzyszenia Pomocy Chorym z Zespołem Mnogich Wyrośli Chrzęstno-Kostnych.

Że to nieuleczalna, genetyczna choroba, zorientowali się, gdy miał się urodzić młodszy Kamil. Polega na tym, że na kości wyrasta inna kość. Guzy, czyli wyrośla chrzęstno-kostne, powodują ból, deformują ręce i nogi. Zagrażają życiu, gdy uciskają tętnice. Jedna Kamilowi naciskała na płuco. - Naprawdę mam dość już - zapewnia Kamil. - Są głupie, utrudniają życie - dodaje Rafał.

Jedyny ratunek jest w usuwaniu grożących życiu wyrośli. - Czasem nie widzę się z pacjentem przez dwa miesiące i są duże wyrośle wielkości pięści - opowiada doktor Artur Oberc, ortopeda.

Rafał ma osiem lat, Kamil ma sześć lat. Po 13. operacji pani Joanna przestała je liczyć. - Pocieszają się czasem tak: "nie przejmuj się, ja też będę miał za dwa tygodnie operację. Razem sobie będziemy leżeć" - mówi mama chłopców.

Mnogie wyrośla chrzęstno-kostne wyrastają u jednej na 50 tysięcy osób. Pacjentom pomaga Stowarzyszenie MHE, bo kompleksowej opieki dla nich nie ma. Z rehabilitacją też jest problem. - Jakby nie rehabilitacja prywatna, którą pokrywamy ze środków z półtora procent, to z tą nóżką mogłoby być bardzo źle - mówi pani Joanna.

Promyk nadziei

Pacjenci z wyroślą najczęściej słyszą, że to nowotwór. Zdarza się, że do doktora Oberca trafiają już dzieci z niepełnosprawnością, które były źle lub wcale nie były leczone. - To jest cierpienie pacjenta, ból niepotrzebny, którego nie powinno być. Bardzo duże ograniczenie ruchu, no i kalectwo tych pacjentów - mówi doktor Oberc.

Ortopeda chce w Krakowie utworzyć oddział chorób rzadkich, by leczyć także pacjentów z wyroślami. - Dysponujemy osobami kompetentnymi do leczenia, sprzętem. Pozostaje tylko kwestia znalezienia odpowiedniego lokalu - mówi.

- Myśmy z Kubą musieli skakać "tu rehabilitacja, tu lekarz", żeby utworzony był oddział chorób rzadkich, co jest bardzo ważna rzecz - twierdzi Dominika Kaleta.

Kuby, dzięki właściwemu leczeniu, nie zatrzymał żaden guz. - Moje akurat są w nodze. Sprawia czasem ból, lecz to według mnie siedzi tylko w głowie. Powinny przestać rosnąć i powinno być wszystko dobrze - mówi Jakub Kaleta, piłkarz Klubu Sportowego Bieżanowianka Kraków.

W tej chorobie jest nadzieja, że gdy przestaje się rosnąć, wyrośla też hamują. Do tego momentu Kamil i Rafał chcą dotrwać sprawni.

Źródło: Fakty TVN

Autorka/Autor:

Źródło zdjęcia głównego: tvn24

Pozostałe wiadomości

W Koalicji Obywatelskiej w piątek odbyły się prawybory, wyniki mają zostać podane w sobotę. PiS z kolei ma ogłosić swojego kandydata w niedzielę. Gdyby rzeczywiście faworytem prezesa miał być prezes IPN Karol Nawrocki, to co przesądziło o jego wyborze?

Nieoficjalnie: Karol Nawrocki ma być kandydatem PiS na prezydenta. Są też nieoficjalne powody. Jakie?

Nieoficjalnie: Karol Nawrocki ma być kandydatem PiS na prezydenta. Są też nieoficjalne powody. Jakie?

Źródło:
Fakty TVN

Troska mamy działa jak najlepsze lekarstwo na każdego malucha. W przypadku wcześniaków może zdziałać cuda. Lekarze mają na to dowody, a ci z łódzkiego szpitala mają też możliwości, by to wykorzystać. Terapia rodzinna dla wcześniaków w Polsce raczkuje, a powinna być standardem.

Dla wcześniaków bliskość rodziców jest bardzo ważna. W łódzkim szpitalu działają dla nich pokoje rodzinne

Dla wcześniaków bliskość rodziców jest bardzo ważna. W łódzkim szpitalu działają dla nich pokoje rodzinne

Źródło:
Fakty TVN

Marcin Romanowski, były wiceminister sprawiedliwości, który według prokuratury jest odpowiedzialny za wielomilionowe nieprawidłowości w wydatkach z Funduszu Sprawiedliwości, triumfuje po orzeczeniu sądu, że jego zatrzymanie w lipcu było bezprawne. Spór dotyczył immunitetu. Romanowski wciąż może zostać aresztowany, bo w międzyczasie stracił immunitet już nie tylko posła, ale i członka Zgromadzenia Parlamentarnego Rady Europy.

Marcin Romanowski chce 200 tysięcy złotych odszkodowania za bezprawne zatrzymanie

Marcin Romanowski chce 200 tysięcy złotych odszkodowania za bezprawne zatrzymanie

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Końcowe odliczanie przed prezentacją kandydatów. Wybranek Prawa i Sprawiedliwości miał być wyłoniony 20 listopada, jednak wciąż nic o nim nie wiadomo. Ale wiadomo, że 21 listopada kolejne spotkanie na szczycie - kolejna narada przy Nowogrodzkiej. Może tym razem się uda?

Na kogo postawi Prawo i Sprawiedliwość w wyborach prezydenckich?

Na kogo postawi Prawo i Sprawiedliwość w wyborach prezydenckich?

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

- Na 99 procent decyzja zapadła - tak o kandydacie PiS na prezydenta mówił w "Faktach po Faktach" w TVN24 poseł klubu PiS Krzysztof Ciecióra. Europoseł KO Dariusz Joński wymieniał z kolei w programie "trzy różnice" między ugrupowaniami i ich podejściem do wyłonienia kandydata.

"Daliśmy to w ręce 25 tysięcy osób. W PiS-ie wiemy, jak jest"

"Daliśmy to w ręce 25 tysięcy osób. W PiS-ie wiemy, jak jest"

Źródło:
TVN24

- Rosja robiła, robi i będzie robiła to, co będzie chciała, jeżeli będzie mogła to robić - powiedział pułkownik rezerwy Maciej Matysiak, komentując informacje o użyciu rakiety balistycznej średniego zasięgu przez Rosję przeciwko Ukrainie. Zaznaczył przy tym, że w tej chwili "Rosja de facto zaczyna przeć do jakichś negocjacji" i chce zdobyć przewagę przed rozmowami z Ukrainą i Zachodem. Anna Maria Dyner (Polityka Insight) oceniła, że czwartkowy atak z użyciem nowej potężnej broni "miał wywołać efekt psychologiczny".

"To nowa głowica, która dopiero jest testowana". Cel użycia? Psychologiczny

"To nowa głowica, która dopiero jest testowana". Cel użycia? Psychologiczny

Źródło:
TVN24

W ubiegłym tygodniu w Redzikowie koło Słupska otwarto bazę amerykańskiej tarczy antyrakietowej. Taką samą - tyle że od lat - ma już Rumunia. W Rumunii powstaje także największa NATO-wska baza w Europie. Dla Sojuszu ten kraj jest istotny między innymi ze względu na jego położenie. Rumunia graniczy z Ukrainą, ale i Mołdawią, której również zagraża rosyjski imperializm. Władze w Bukareszcie znane były z prozachodniego nastawienia, ale ostatnio popularność zdobywają tam siły prorosyjskie. W ten weekend zaczynają się w tym kraju wybory.

W Rumunii powstaje największa baza NATO w Europie. Jednocześnie rośnie tam poparcie dla sił prorosyjskich

W Rumunii powstaje największa baza NATO w Europie. Jednocześnie rośnie tam poparcie dla sił prorosyjskich

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

W Salwadorze znajduje się największe więzienie w Ameryce Łacińskiej. Trafiają tam mordercy, gwałciciele i członkowie gangów. Mowa o Centrum Odosobnienia Terroryzmu - CECOT. Więzienie otwarto w ubiegłym roku. Może pomieścić 40 tysięcy osób i zapełnia się błyskawicznie, bowiem w kraju o jednym z najwyższych wskaźników zabójstw na świecie od dwóch lat panuje stan wyjątkowy. Amnesty International przestrzega, iż Salwador doświadcza "stopniowego zastępowania przemocy gangów przemocą państwową". Społeczeństwo jednak taką politykę popiera - pierwsze dane mówią o spadku przestępczości. Telewizji CNN jako jedynej udało się dostać do strzeżonego kompleksu i pokazać, w jakich warunkach przebywają osadzeni.

Największe więzienie w Ameryce Łacińskiej jest symbolem "nowego Salwadoru". Tak wygląda życie osadzonych

Największe więzienie w Ameryce Łacińskiej jest symbolem "nowego Salwadoru". Tak wygląda życie osadzonych

Źródło:
CNN