Politycy PiS krytykują Zełenskiego. Zbigniew Kuźmiuk: prezydent Ukrainy publicznie popełnił harakiri

Źródło:
Fakty po Południu TVN24
Politycy PiS krytykują Zełenskiego. Zbigniew Kuźmiuk: prezydent Ukrainy publicznie popełnił harakiri
Politycy PiS krytykują Zełenskiego. Zbigniew Kuźmiuk: prezydent Ukrainy publicznie popełnił harakiri
Martyna Olkowicz/Fakty po Południu TVN24
Politycy PiS krytykują Zełenskiego. Zbigniew Kuźmiuk: prezydent Ukrainy publicznie popełnił harakiriMartyna Olkowicz/Fakty po Południu TVN24

Sytuacja jest bardzo poważna - słychać z polskiego Ministerstwa Spraw Zagranicznych. Amerykanie wstrzymują wysyłanie uzbrojenia Ukrainie. Karol Nawrocki twierdzi, że winny jest brak wdzięczności prezydenta Zełenskiego wobec USA. Poseł PiS Zbigniew Kuźmiuk uznał, że w Gabinecie Owalnym prezydent Ukrainy "publicznie popełnił harakiri".

- To nie jest dobra wiadomość. oczywiście. To jest zawsze sytuacja, w której nasze wysiłki muszą być jeszcze większe. Naszą strategią jest trzymanie Rosji jak najdalej stąd, a trzymanie Rosji jak najdalej stąd to jest wspieranie Ukrainy - wskazuje wicepremier i minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz.

Ministerstwo Spraw Zagranicznych przyznaje, że decyzja Trumpa była dla Warszawy kompletnym zaskoczeniem.

- Została ona podjęta bez żadnych informacji i konsultacji ani z sojusznikami NATO, ani z grupą Rammstein zajmującą się wsparciem walczącej Ukrainy - przekazuje Paweł Wroński, rzecznik Ministerstwa Spraw Zagranicznych.

W czwartek odbędzie się szczyt Rady Europejskiej

Jeszcze ważniejszy w tym kontekście staje się czwartkowy szczyt Rady Europejskiej, na którym mają zostać podjęte decyzje dotyczące zbrojenia Ukrainy i Europy.

- Mówimy tutaj w tym wypadku o 150 miliardach euro, które będzie można pożyczać już bezpośrednio na obronę i przemysł obronny, i byłyby to pożyczki gwarantowane przez budżet Unii Europejskiej - poinformował premier Donald Tusk.

CZYTAJ TAKŻE: Ukraińcy "liczą na Polskę"

Ze strony koalicji rządzącej słyszymy dziś właściwie to samo - to jest czas na wzmacnianie wsparcia dla Ukrainy płynącego z Europy.

- Bardzo niebezpieczny sygnał, który jest tylko i wyłącznie ku radości Władimira Putina, a niebezpieczny dla Polski, niebezpieczny dla Europy - ostrzega Paweł Śliz, przewodniczący klubu parlamentarnego Polska 2050-Trzecia Droga.

- Wierzę, że decyzja administracji amerykańskiej nie będzie skutkowała żadną kapitulacją i poddaniem Ukrainy, a będzie mobilizacja na poziomie europejskim - mówi Krzysztof Gawkowski, wicepremier, minister cyfryzacji z Lewicy.

Politycy PiS obwiniają Zełenskiego o wstrzymanie pomocy

W tym samym czasie, kiedy przestaje płynąć amerykańska pomoc dla Ukrainy, w tym samym czasie, kiedy Europa błyskawicznie musi podejmować decyzje, co dalej, od kandydata Prawa i Sprawiedliwości na prezydenta słyszymy to:

- Brak wdzięczności prezydenta Zełenskiego, brak odniesienia się do polityki geopolitycznej w sposób właściwy, brak wdzięczności do tych wielkich sojuszników, jakim są Stany Zjednoczone, ale także do tych bliższych swoich sąsiadów, mówię tu o naszym państwie, doprowadził do tej sytuacji, w której się znaleźliśmy - twierdzi Karol Nawrocki, prezes Instytutu Pamięci Narodowej i kandydat na prezydenta popierany przez Prawo i Sprawiedliwość.

Kandydat PiS uważa, że winny wstrzymaniu amerykańskiej pomocy dla Kijowa jest Kijów. Czy to odosobniona opinia w obozie Prawa i Sprawiedliwości?

ZOBACZ TEŻ: Politycy PiS po kłótni w Białym Domu atakują Zełenskiego. "Obrzydliwa zmiana kierunku"

- Pan Zełenski pojechał do Gabinetu Owalnego, prosił, błagał o to spotkanie, jak wiemy od Marco Rubio, a następnie publicznie popełnił harakiri, a pani ciągle "Putin" i "Putin". Proszę zapytać Zełenskiego, czemu to zrobił - komentuje Zbigniew Kuźmiuk, poseł Prawa i Sprawiedliwości.

Były wiceszef Ministerstwa Spraw Zagranicznych trochę bardziej dyplomatycznie ocenia, że wina jest po obu stronach. - Winę za tę sytuację myślę, że ponoszą zarówno ci, którzy podjęli tę decyzję, jak i ci, którzy nie zapobiegli podjęcia tej decyzji, i trzeba robić wszystko, żeby ją odwrócić - wskazuje Marcin Przydacz, poseł Prawa i Sprawiedliwości.

Czyli politycy Prawa i Sprawiedliwości wyraźnie nie zmieniają zdania, które wyrażali po fiasku rozmów w Białym Domu. - Wyobrażacie sobie państwo prezydenta Rzeczypospolitej Polski, który jedzie do Ameryki i mówi: "żądam kolejnych wojsk amerykańskich, bo jak nie, to będzie w niebezpieczeństwie Ameryka". No głupek, prawda? No głupek, byśmy powiedzieli. No tak się zachował, niestety, szanowni państwo, (...) prezydent Ukrainy - mówi poseł Prawa i Sprawiedliwości Przemysław Czarnek.

Teraz to fiasko przekłada się na wstrzymanie amerykańskiej pomocy.

Nawrocki mówi o "antyamerykańskiej rebelii" w Unii Europejskiej

- PiS-owcy, którzy biją brawo, poniżają naszego partnera, który życiowo zabezpiecza nasze interesy, chroni nas przed ruskim mirem, absolutnie stają poniżej akceptowalnego sposobu uprawiania polityki - ocenia Witold Zembaczyński, poseł Koalicji Obywatelskiej.

- Mam wrażenie, że albo głupota, albo zdrada - komentuje wypowiedzi posłów Prawa i Sprawiedliwości eurodeputowany Koalicji Obywatelskiej Michał Szczerba.

Keir Starmer: Wielka Brytania i Francja będą kierować pracami nad europejskim planem pokojowym dla Ukrainy
Keir Starmer: Wielka Brytania i Francja będą kierować pracami nad europejskim planem pokojowym dla UkrainyKatarzyna Sławińska/Fakty TVN

Tymczasem kandydat Prawa i Sprawiedliwości na prezydenta widzi antyamerykańską rebelię prezydenta walczącej Ukrainy.

- Czy prezydent niemocarstwa, czyli pan prezydent Zełenski, może pozwolić sobie na to, żeby ulegać presji jednak antyamerykańskiej rebelii w Unii Europejskiej, w której bierze także udział premier naszego państwa? - pyta Karol Nawrocki.

- Są zakładnikami tych okrzyków, czerwonych czapeczek, które nosili, okrzyków "Donald Trump", uważali, że to jest jedyna wielka nadzieja dla nich i dla ich polityki - komentuje Grzegorz Schetyna, poseł Koalicji Obywatelskiej.

Autorka/Autor:

Źródło: Fakty po Południu TVN24

Źródło zdjęcia głównego: TVN24

Pozostałe wiadomości

W tej historii obywatele stanęli na wysokości zadania i obezwładnili złodzieja w Poznaniu. Policjanci, którzy znajdowali się w pobliżu, stali akurat w kolejce po kebab i nie pomogli. Uwierzyć w to nie mogą nawet ich koledzy po fachu, więc jest wewnętrzne postępowanie.

Przechodzień obezwładnił złodzieja. Policjanci, którzy byli w pobliżu, nie pomogli, bo jedli kebaba

Przechodzień obezwładnił złodzieja. Policjanci, którzy byli w pobliżu, nie pomogli, bo jedli kebaba

Źródło:
Fakty TVN

Ukraina ma metale ziem rzadkich, zawierające pierwiastki takie jak lantan, cer, erb i lit, jak i inne cenne surowce, w tym grafit. Jednak metali ziem rzadkich Ukraina nie wydobywa ze względów technologicznych i ekonomicznych. Nie zraża to Donalda Trumpa, który chce, aby Ukraina dopuściła amerykański kapitał w celu wydobycia cennych rud.

Amerykanie chcą ukraińskich metali ziem rzadkich, ale ich się w Ukrainie w ogóle nie wydobywa

Amerykanie chcą ukraińskich metali ziem rzadkich, ale ich się w Ukrainie w ogóle nie wydobywa

Źródło:
Fakty TVN

Po ponad rocznym blokowaniu przez prezydenta Andrzeja Dudę nominacji ambasadorskich, minister Radosław Sikorski nie liczy już na porozumienie, wycofuje nominacje i zaczeka na nowego prezydenta. Kancelaria Prezydenta RP twierdzi, że Andrzej Duda rzekomo lada dzień miał którąś z nominacji podpisać.

Sikorski wycofuje nominacje ambasadorskie. Andrzej Dera: prezydent już miał pierwsze podpisać

Sikorski wycofuje nominacje ambasadorskie. Andrzej Dera: prezydent już miał pierwsze podpisać

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Jest pierwszą Polką w historii i jedną z niewielu kobiet na świecie, które zdobyły Koronę Himalajów i Karakorum, co oznacza, że wspięła się na wszystkie 14 ośmiotysięczników. Nie miała żadnego wsparcia od sponsorów. Dorota Rasińska-Samoćko zrobiła to wszystko w zaledwie 3 lata. Niedawno odebrała Kolosa - najważniejszą polską nagrodę przyznawaną podróżnikom, żeglarzom i alpinistom.

Dorota Rasińska-Samoćko pierwszą Polką, która zdobyła Koronę Himalajów i Karakorum. Bez wsparcia sponsorów

Dorota Rasińska-Samoćko pierwszą Polką, która zdobyła Koronę Himalajów i Karakorum. Bez wsparcia sponsorów

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Nasze stanowisko wobec ochrony życia nienarodzonego jest jasne. My zawsze staliśmy na stanowisku ochrony każdego życia nienarodzonego - powiedziała w "Faktach po Faktach" Anna Bryłka, europosłanka Konfederacji. Jak stwierdziła, w Polsce kwestia aborcji ciąży poczętej w wyniku gwałtu to "sprawa marginalna". Posłanka Koalicji Obywatelskiej Aleksandra Kot mówiła, że argumenty Konfederacji "pomijają podmiotowość kobiety".

Pytanie o aborcję po gwałcie. Bryłka: to jest sprawa marginalna

Pytanie o aborcję po gwałcie. Bryłka: to jest sprawa marginalna

Źródło:
TVN24

Będę prosił w najbliższych dniach na piśmie, aby pan prezydent już zechciał się wstrzymać od realizacji moich wniosków w sprawie ambasadorów - powiedział w "Faktach po Faktach" w TVN24 minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski.

Sikorski: będę wycofywał wnioski o nominacje ambasadorskie

Sikorski: będę wycofywał wnioski o nominacje ambasadorskie

Źródło:
TVN24

Delegacja francuskiej skrajnej prawicy przyleciała do Izraela na konferencję o przeciwdziałaniu antysemityzmowi. Kongresowi przewodniczy premier Benjamin Netanjahu, a francuskiej delegacji Jordan Bardella, przewodniczący Zjednoczenia Narodowego. Nie wszystkim środowiskom żydowskim taka forma pracy u podstaw się podoba.

Delegacja francuskiej skrajnej prawicy wzięła udział w konferencji o przeciwdziałaniu antysemityzmowi

Delegacja francuskiej skrajnej prawicy wzięła udział w konferencji o przeciwdziałaniu antysemityzmowi

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

Blisko dwa tysiące osób trafiło w ręce policji w związku z antyrządowymi protestami w Turcji. Wśród zatrzymanych są dziennikarze. Jeden z korespondentów BBC został oskarżony o "stanowienie zagrożenia dla porządku publicznego". Mark Lowen został deportowany do Wielkiej Brytanii. Władze uderzają też w lokalne media. Czterech nadawców za relacjonowanie protestów zostało ukaranych grzywnami.

Turcja nie tylko tłumi antyrządowe protesty, ale też ucisza media. "Jesteśmy karani za to, że wykonujemy swoją pracę"

Turcja nie tylko tłumi antyrządowe protesty, ale też ucisza media. "Jesteśmy karani za to, że wykonujemy swoją pracę"

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS