Na drogach w całym kraju trwa policyjna akcja "Znicz". W okolicy cmentarzy zmiany w organizacji ruchu

Źródło:
Fakty po Południu TVN24
Na drogach w całym kraju trwa policyjna akcja "Znicz". W okolicy cmentarzy zmiany w organizacji ruchu
Na drogach w całym kraju trwa policyjna akcja "Znicz". W okolicy cmentarzy zmiany w organizacji ruchu
Grzegorz Jarecki/Fakty po Południu TVN24
Na drogach w całym kraju trwa policyjna akcja "Znicz". W okolicy cmentarzy zmiany w organizacji ruchuGrzegorz Jarecki/Fakty po Południu TVN24

1 listopada obchodzimy Wszystkich Świętych - czas wspomnień, zadumy i odwiedzania grobów bliskich. Na cmentarzach w całej Polsce płoną miliony zniczy, a na drogach dojazdowych do nekropolii i trasach wylotowych trwa policyjna akcja "Znicz". Są apele o wyjątkową ostrożność ze względu na bardzo silny wiatr - głównie na północy Polski. W Gdańsku - ze względów na wichurę - odwołano międzywyznaniową modlitwę w Dniu Wszystkich Świętych.  

1 listopada Polacy ruszyli na cmentarze odwiedzić groby najbliższych. Jednak zanim można było zapalić znicz czy złożyć kwiaty, trzeba było dostać się na cmentarz, a to - szczególnie dla tych, którzy wybrali dojazd samochodem - nie zawsze było łatwe.

Ze względu na ogromne korki wiele osób zdecydowało się na wyjazd z domu bardzo wcześnie. - W pół do siódmej wyjeżdżamy, żeby być wcześniej na cmentarzu. Po to właśnie, żeby było mniej ludzi, mniejszy ruch, a jeszcze mamy groby po drodze - mówi pan Tomasz. - Przyjeżdżamy, żeby uniknąć korków, dlatego tak wcześnie - dodaje pan Maciej. - O tej porze się świetnie jedzie i później się spokojnie wraca na herbatkę, na śniadanie - mówi pani Aniela.

Komunikacja miejska pomaga w usprawnieniu ruchu

W wielu miastach, żeby usprawnić ruch i ułatwić dojazd, uruchomione zostały dodatkowe linie autobusowe czy tramwajowe.

- Ja nie mieszkam tak daleko, więc i na nogach bym doszła, ale ponieważ mam plecak, dwie siatki, no to (wybrałam - przyp. red.) autobus - mówi mieszkanka Krakowa. - Wygodnie, w autobusik się wsiada i jedzie. Co minutę, dwie, autobus nadjeżdża - mówi mieszkaniec Gdańska.

W tym, żeby każdy wsiadł do właściwego autobusu, w Gdańsku pomagali pracownicy Zarządu Transportu Miejskiego. - Szczególnie seniorzy są bardzo wdzięczni. Osoby, które na co dzień nie korzystają z transportu publicznego, dziękują, bo by się pogubili - mówi Adam Kaszubowski z Zarządu Transportu Miejskiego w Gdańsku.

Dziś Wszystkich Świętych. Apel policji
Dziś Wszystkich Świętych. Apel policjiTVN24

W okolicy wielu cmentarzy wprowadzono zmiany w organizacji ruchu. Na niektóre ulice wjazd własnym samochodem w ogóle nie był możliwy. Na części skrzyżowań kierowanie ruchem przejęli policjanci.

- Do tych wszystkich kierujących apelujemy, aby uważali na zmiany organizacji ruchu, stosowali się do poleceń wydawanych przez policjantów i przede wszystkim w miejscu bezpiecznym parkowali swoje pojazdy - przekazuje nadkom. Joanna Skrent z Wydziału Ruchu Drogowego z Komendy Wojewódzkiej Policji w Gdańsku.

Przy Cmentarzu Centralnym w Szczecinie - największej nekropolii w Polsce - jedną z dróg całkowicie wyłączono dla ruchu.

Akcja "Znicz" w tym roku potrwa dłużej

Żeby mimo wszystko było jak najbezpieczniej, tylko 1 listopada służbę pełniło około 6000 policjantów ruchu drogowego. Nie tylko przy cmentarzach łatwiej będzie w najbliższych dniach spotkać policyjny patrol. Mundurowi będą pilnować porządku i bezpieczeństwa na drogach w całym kraju. Przekonał się o tym 40-latek zatrzymany przez policjantów z Hrubieszowa.

- Pędził z prędkością 147 kilometrów na godzinę. Tym samym przekroczył dopuszczalną prędkość o ponad 97 kilometrów - informuje nadkom. Anna Kamola z Komendy Wojewódzkiej Policji w Lublinie. Dostał pięć tysięcy złotych mandatu i 20 punktów karnych.

ZOBACZ TEŻ: 120 tysięcy ton odpadów z cmentarzy. Segregacja jest rzadkością

- Przede wszystkim noga z gazu, bo kontrole prędkości, a przede wszystkich trzeźwości i stanu technicznego, są bardzo intensywne. Również patrzymy na pieszych, bo to właśnie niechronieni uczestnicy ruchu drogowego są szczególnie narażeni na te tragiczne skutki wypadków drogowych - przekazał 31 października asp. Mariusz Bazylak z Komendy Stołecznej Policji.

Policja zaznacza, że tegoroczna akcja "Znicz", która rozpoczęła się 31 października, będzie o jeden dzień dłuższa niż w zeszłym roku i potrwa do 4 listopada. - Spodziewamy się tego, że skoro jest sobota i niedziela jeszcze wolna, to też przez te dwa dni będzie większy ruch w okolicach cmentarzy - wskazuje Joanna Skrent.

Tylko 31 października w 55 wypadkach zginęły dwie osoby, a 62 zostały ranne. Policjanci zatrzymali 214 nietrzeźwych kierujących.

Autorka/Autor:

Źródło: Fakty po Południu TVN24

Źródło zdjęcia głównego: TVN24

Pozostałe wiadomości

Prawie 20 milionów euro w ciągu 10 lat przelały firmy farmaceutyczne na konta organizacji pacjentów w Polsce. Według ustaleń polskich naukowców sumy wciąż rosną - to potencjalnie groźne dla niezależności tych organizacji, bo czy te firmy płacą im bezinteresownie?

Producenci leków pompują coraz więcej pieniędzy w organizacje pacjentów. To może mieć złe skutki

Producenci leków pompują coraz więcej pieniędzy w organizacje pacjentów. To może mieć złe skutki

Źródło:
Fakty TVN

Ostatni raz widziano je w 1943 roku. To najsłynniejsze dzieło utracone na Śląsku w czasie II wojny światowej. Niemcy wywozili wtedy dzieła sztuki z okupowanych Katowic. Dobra wiadomość jest taka, że teraz będzie można je oglądać w Muzeum Śląskim. Obraz Józefa Brandta wrócił na swoje miejsce.

Obraz "Wyjazd na polowanie" Józefa Brandta był symbolem dzieł utraconych. Po 81 latach wrócił do muzeum

Obraz "Wyjazd na polowanie" Józefa Brandta był symbolem dzieł utraconych. Po 81 latach wrócił do muzeum

Źródło:
Fakty TVN

Dramatycznie przeplatana rzeczywistość - okrutna wojna zmieszana z prozą życia. Meldunki o kolejnych zabitych i kartki ze świątecznymi życzeniami. W Ukrainie to codzienność.

"Nikt nigdy nie zrozumie bólu tych ludzi". Jak wygląda życie we Lwowie w cieniu wojny?

"Nikt nigdy nie zrozumie bólu tych ludzi". Jak wygląda życie we Lwowie w cieniu wojny?

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Zbliża się koniec roku. Pora na podsumowanie najważniejszych, najbardziej interesujących tematów, którymi zajmowali się nasi reporterzy w "Faktach po Południu" TVN24. Wśród nich jest zdrowie, a dokładnie nasze kręgosłupy i ich złamania. Zdarza się, że objawy takiego urazu nie są oczywiste i nie zawsze do rozpoznania na pierwszy rzut oka. Kogo dotykają najczęściej i jak wygląda diagnostyka?

Objawy złamania kręgosłupa mogą nie być takie oczywiste. Jak dziecko mówi, że go bolą plecy, to warto to zbadać

Objawy złamania kręgosłupa mogą nie być takie oczywiste. Jak dziecko mówi, że go bolą plecy, to warto to zbadać

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Przewodniczący PKW sędzia Sylwester Marciniak uznaje Izbę Kontroli Nadzwyczajnej Sądu Najwyższego. To widać po jego głosowaniu. On nawet chce nas zmusić do tego, żebyśmy my ją uznali. Nie ze mną te numery - powiedział w "Faktach po Faktach" mecenas Ryszard Kalisz, członek Państwowej Komisji Wyborczej. Jak mówił, Marciniak chce, aby członkowie PKW podjęli uchwałę w sprawie sprawozdania komitetu wyborczego PiS, którą w poniedziałek odroczono. Kalisz ujawnił, że szef Komisji próbuje wprowadzać ją tylnymi drzwiami. - Ja się trzymam prawomocnej uchwały PKW z poniedziałku - oświadczył.

Kalisz o szefie PKW: nie ze mną te numery

Kalisz o szefie PKW: nie ze mną te numery

Źródło:
TVN24

- Przyszłoroczny deficyt wynika chociażby z tego, że na obronę wydamy w przyszłym roku 4,7 procent PKB. Wiemy, że jesteśmy w takim miejscu w historii i w takim miejscu na mapie, że te wydatki na obronę muszą być wysokie albo nawet bardzo wysokie - powiedział w czwartek w "Faktach po Faktach" minister finansów Andrzej Domański.

Gigantyczna dziura w budżecie. Minister tłumaczy

Gigantyczna dziura w budżecie. Minister tłumaczy

Źródło:
tvn24.pl

Marcin Romanowski nie był pierwszy. Wcześniej z gościnności Węgrów skorzystali były prezes Orlenu Daniel Obajtek i były premier Macedonii Północnej Nikoła Gruewski. Były prezydent Brazylii Jair Bolsonaro spędził w lutym tego roku dwie noce w ambasadzie Węgier w Brasilii. Węgry chętnie udzielają azylu byłym rządzącym, którzy są ścigani za korupcję.

Węgry chętnie udzielają azylu prawicowym politykom ściganym za korupcję - i to na całym świecie

Węgry chętnie udzielają azylu prawicowym politykom ściganym za korupcję - i to na całym świecie

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

Kraje członkowskie mają obowiązek wykonania prawa europejskiego - komentuje sucho Komisja Europejska. Viktor Orban na łamaniu zasad zbudował swoją polityczną pozycję w Europie. Unijne fundusze wykorzystał do wsparcia lojalnych oligarchów, a ci odwdzięczyli mu się, przejmując nieprzychylne mu media. Obniżając ceny przed wyborami, zapewnił jego partii - Fideszowi - większość potrzebną, by zmienić konstytucję. Wtedy mógł już podporządkować sądownictwo władzy wykonawczej. Nie jest tajemnicą, że podobną ścieżką w Polsce kroczyło Prawo i Sprawiedliwość, a Marcin Romanowski na czele Funduszu Sprawiedliwości taki układ zależności właśnie finansował.

Korupcja, nepotyzm i nieprawidłowości przy wydawaniu unijnych funduszy - liczne zarzuty Brukseli wobec Węgier

Korupcja, nepotyzm i nieprawidłowości przy wydawaniu unijnych funduszy - liczne zarzuty Brukseli wobec Węgier

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS