Za bogaci, by dostać mieszkanie komunalne, za biedni na kredyt

Za bogaci, by dostać mieszkanie komunalne, za biedni na kredyt
Za bogaci, by dostać mieszkanie komunalne, za biedni na kredyt
Katarzyna Sosulska | Fakty po południu
Za bogaci, by dostać mieszkanie komunalne, za biedni na kredytKatarzyna Sosulska | Fakty po południu

Małżeństwu z Lublina do szczęścia brakuje jedynie 32 metrów kwadratowych. Jednak nie może być to pierwsze lepsze mieszkanie, bo pan Łukasz ma czterokończynowe spastyczne porażenie mózgowe i w komunikacji pomaga mu syntezator mowy. Para potrzebuje mieszkania, które będzie specjalnie przystosowane.

Do szczęścia brakuje im tylko 32 metrów kwadratowych. - My to mieszkanie wyremontowaliśmy dzięki pomocy dobrych ludzi. Bo tutaj, hmmm... Może nie powiem, że było katastrofalnie, ale nie bardzo było do zamieszkania - mówi Ewelina Czerwińska.

A mieszkanie trzeba było nie tylko wyremontować, ale przede wszystkim dostosować do potrzeb pana Łukasza. Mężczyzna od urodzenia ma czterokończynowe spastyczne porażenie mózgowe i w komunikacji pomaga mu syntezator mowy.

- Niekiedy moje ciało jest napięte jak struna. Potrzebuję pomocy przy każdej czynności intymnej. Wielu uważa mnie za upośledzonego intelektualnie tylko dlatego, że nie mówię - tłumaczy Łukasz Czerwiński.

I choć żona rozumie go bez słów, wielu osobom ciężko zrozumieć ich związek. Nawet ksiądz nie chciał udzielić im ślubu, a oni sami wciąż muszą walczyć ze stereotypami.

- Mnie takie coś boli, że ktoś nie wpadnie na to, że to jest mój mąż. To może być mój brat albo mój podopieczny, ale mąż? Coraz więcej osób na to wpada, bo po nas to widać, po naszych relacjach - mówi Ewelina Czerwińska.

Pomagają radami

Czerwińscy starają się żyć tak jak każda inna para. Na swojej stronie "Miłość bez tabu" pokazują swoje radości, rozterki i problemy. Przełamują tabu, mówiąc o swojej wierze, małżeństwie czy dzieciach.

- Przy żonie nauczyłem się cieszyć tym, co jest tu i teraz - wyznaje Łukasz. - Ostatnio napisały do nas dwie osoby, które przyznały się, że coś czują do drugiej osoby z dysfunkcją, lecz bali się do tego przyznać. Dzięki naszej historii poczynili pierwsze kroki ku temu, by coś stworzyć - opowiada.

Oni też chcieliby coś stworzyć: własny kąt, w którym będą mogli spokojnie mieszkać, bez obawy, że ktoś wypowie im umowę. Pan Łukasz robi, co może, żeby zarobić pieniądze - przez co, paradoksalnie, jest im nie łatwiej, a trudniej.

- Wnioskowaliśmy o mieszkanie komunalne z zasobów miasta i nawet już jedno oglądaliśmy. Jednak przy końcowym etapie okazało się, że o 56 złotych przekroczyliśmy próg dochodowy - tłumaczy Łukasz.

Tarapaty z mieszkaniem

Czerwińscy byli więc za bogaci na mieszkanie komunalne, ale za biedni, żeby dostać kredyt w banku. Po wielu miesiącach radni miasta w Lublinie zmienili kryteria. - W przypadku rodziny to kryterium wzrosło o 20 procent, a w przypadku osób samotnych o 30 procent - mówi Ewa Lipińska z Wydziału Spraw Mieszkaniowych Urzędu Miasta w Lublinie.

Jednak przedtem Czerwińscy nie mogli dłużej czekać w niepewności. Podpisali umowę przedwstępną z prywatnym właścicielem mieszkania, przez co wypadli z kolejki na to miejskie.

- Mieliśmy zastrzeżoną możliwość pierwokupu. No i pojawił się pomysł, że skoro mamy część oszczędności, bo mamy trochę ze ślubu, trochę dostaliśmy od rodziców w prezencie, to czemu by tego nie wykupić - mówi Ewelina Czerwińska.

Czerwińskim wciąż brakuje pieniędzy, które muszą wpłacić do końca miesiąca. Jeśli tego nie zrobią, mieszkanie może zostać sprzedane komuś innemu, a oni sami stracą szansę na realizację swoich marzeń.

- Nie możemy sobie pozwolić na chwilę niepewności przy planowaniu potomstwa. Własne "m" to poczucie bezpieczeństwa - mówi Łukasz.

Autor: Katarzyna Sosulska / Źródło: Fakty po południu TVN24

Źródło zdjęcia głównego: Artur Mulak | archiwum prywatne

Pozostałe wiadomości

Jemen to jeden z najbiedniejszych krajów świata. Jest ogarnięty największym na świecie kryzysem humanitarnym. Jakby mało było wojny domowej i biedy, przyszła katastrofalna powódź. 18 milionów ludzi potrzebuje tam natychmiastowej pomocy.

Kolejna katastrofa nawiedziła jeden z najbiedniejszych krajów świata. "Tu nic już nie działa"

Kolejna katastrofa nawiedziła jeden z najbiedniejszych krajów świata. "Tu nic już nie działa"

Źródło:
Fakty TVN

Kraków ma smoka, Wrocław - krasnale, a Bieruń od lat ma słowiańskie utopce. I ma problem, bo nie wszystkim mieszkańcom taki symbol pasuje. W petycji do władz miasta tak zwana grupa zatroskanych pisze o demonicznym rodowodzie stworów i o zagrożeniu duchowym jakie niosą.

"Zatroskani mieszkańcy" skarżą się na symbol miasta. Piszą o "zagrożeniu dla duchowości"

"Zatroskani mieszkańcy" skarżą się na symbol miasta. Piszą o "zagrożeniu dla duchowości"

Źródło:
Fakty TVN

Budować czy dopłacać do kredytów? W czasie, kiedy wśród rządzących nie ma zgody, jak pomóc Polakom w posiadaniu własnego mieszkania, współrządząca Lewica organizuje konwencję, na której przekonuje, że mieszkanie to nie towar, a prawo. Kredytu zero procent nie popiera, na "nie" jest też Polska 2050 - jedni i drudzy stawiają na budowę tanich mieszkań na wynajem.

Co z polityką w sprawie mieszkań? Lewica zapowiada nowe projekty, Platforma nie rezygnuje z pomysłu kredytu zero procent

Co z polityką w sprawie mieszkań? Lewica zapowiada nowe projekty, Platforma nie rezygnuje z pomysłu kredytu zero procent

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Naszym celem jest wprowadzenie sądownictwa do XXI wieku, tak żeby sądy odzyskały zaufanie Polaków - powiedział w "Faktach po Faktach" prezes Stowarzyszenia Sędziów Polskich "Iustitia" Krystian Markiewicz, który brał udział w spotkaniu z premierem na temat naprawy polskiego wymiaru sprawiedliwości. Obecna w czasie rozmów mecenas Sylwia Gregorczyk-Abram z Inicjatywy "Wolne Sądy" podkreślała, że strona społeczna zgłaszała do przedstawionych rozwiązań uwagi. - Umówiliśmy się już w grupach roboczych na dalszą pracę nad tymi założeniami legislacyjnymi - przekazała.

"Było mnóstwo pytań, były też wątpliwości". Celem jest to, "by sądy odzyskały zaufanie Polaków"

"Było mnóstwo pytań, były też wątpliwości". Celem jest to, "by sądy odzyskały zaufanie Polaków"

Źródło:
TVN24

Prezydent zarzuca obecnym służbom, ludziom, którzy bronią interesów Polski, rzeczy niegodne. I to niedobrze o nim świadczy - powiedział w "Faktach po Faktach" w TVN24 wiceszef MON Paweł Zalewski. Odniósł się do wypowiedzi Andrzeja Dudy, który komentując doniesienia w sprawie udostępnienia akt śledztwa podejrzanemu o szpiegostwo Pawłowi Rubcowowi, stwierdził, że "wygląda na to", że służby za rządów Donalda Tuska współpracują z rosyjskimi odpowiednikami. Poseł klubu PiS Marcin Ociepa mówił z kolei, że "doskonale rozumie oburzenie pana prezydenta". Prokuratura podkreśla, że Rubcow nie zobaczył w dokumentach żadnych tajemnic państwowych.

"Ta wypowiedź stawia prezydenta w złym świetle"

"Ta wypowiedź stawia prezydenta w złym świetle"

Źródło:
TVN24

Użytkownicy udostępniają relacje i posty, które mają przekonać wyborców do kandydatki lub kandydata. Telewizja CNN przyjrzała się protrumpowym kontom i okazało się, że blisko 60 z nich jest fałszywych. Obserwują się nawzajem, udostępniają te same treści, a na zdjęcia profilowych widać europejskich influencerów. Kto za tym stoi? Tego póki co nie ustalono.

Skradzione wizerunki i przerobione zdjęcia influencerek. Fałszywe konta agitują na rzecz Trumpa

Skradzione wizerunki i przerobione zdjęcia influencerek. Fałszywe konta agitują na rzecz Trumpa

Źródło:
CNN

Władze Wielkiej Brytanii poszukują sposobu, by uprać się z przeludnieniem w więzieniach. Jeden z pomysłów to wysyłanie części skazanych do zakładów karnych za granicą. Dokąd mieliby trafiać więźniowie z Wysp Brytyjskich i czy są jakieś alternatywy dla takiego niespotykanego rozwiązania?

Więzienia w Wielkiej Brytanii są przepełnione. Pojawił się pomysł wysyłania skazanych za granicę

Więzienia w Wielkiej Brytanii są przepełnione. Pojawił się pomysł wysyłania skazanych za granicę

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS