Ekipa TVN24 z kamerą w Kuźnicy, ale pod okiem Straży Granicznej. "W każdym momencie zgoda może być cofnięta"

Ekipa TVN24 z kamerą w Kuźnicy, ale pod okiem Straży Granicznej. "W każdym momencie zgoda może być cofnięta"
Ekipa TVN24 z kamerą w Kuźnicy, ale pod okiem Straży Granicznej. "W każdym momencie zgoda może być cofnięta"
Marta Warchoł | Fakty po południu TVN24
Ekipa TVN24 z kamerą w Kuźnicy, ale pod okiem Straży Granicznej. "W każdym momencie zgoda może być cofnięta"Marta Warchoł | Fakty po południu TVN24

Po wygaśnięciu stanu wyjątkowego dziennikarze mogą pracować w gminach przy granicy z Białorusią, ale tylko za zgodą komendanta miejscowej jednostki Straży Granicznej. Mogą być tylko tam, gdzie wskażą funkcjonariusze i w towarzystwie pograniczników. W poniedziałek ekipa TVN24 mogła zobaczyć przejście graniczne Kuźnica-Bruzgi, gdzie kilka tygodni temu doszło do starć migrantów z polskimi służbami.

Dziennikarze mogą poruszać się i relacjonować to, co dzieję się przy polsko-białoruskiej granicy tylko pod czujnym okiem funkcjonariuszy Straży Granicznej i tylko w wyznaczonych miejscach.

- Dołożymy wszelkich starań, żebyście państwo również byli zadowoleni z tej wizyty, żebyście mogli jak najwięcej i żebyście mogli zrobić materiały prosto z polsko-białoruskiej granicy - mówiła w rozmowie z dziennikarzami kpt. Krystyna Jakimik-Jarosz z podlaskiego oddziału Straży Granicznej.

Wizyta dziennikarzy przy granicy polsko-białoruskiej, mimo zniesienia stanu wyjątkowego, może odbyć się tylko po tym, jak zgodę wyda komendant miejscowej jednostki Straży Granicznej.

- W każdym momencie zgoda może być cofnięta, jeżeli my uznamy to za stosowne - przypomniał dziennikarzom mjr Arkadiusz Tomaszewski, zastępca komendanta placówki Straży Granicznej w Kuźnicy.

W ten sposób media w poniedziałek mogły zobaczyć przejście graniczne Kuźnica-Bruzgi, gdzie w listopadzie migranci siłą próbowali dostać się do Polski. Wówczas z białoruskiej strony leciały kamienie, butelki czy granaty hukowe. Polscy mundurowi odpowiedzieli wtedy między innymi armatkami wodnymi.

- Duża grupa migrantów w szczytowym momencie, około 3,5 tysiąca migrantów, próbowała przekroczyć granicę w sposób siłowy - przypomina Andrzej Jacewicz z placówki Straży Granicznej w Kuźnicy.

Wówczas media nie mogły relacjonować tego wydarzenia, a jedynie bazować na filmach przygotowanych przez polskie służby. Obecnie mogą bazować na tym, co polskie służby mediom pokażą.

- Niezależne media powinny mieć natychmiastowy i nieograniczony dostęp do strefy przygranicznej - uważa Agnieszka Dziemianowicz-Bąk, posłanka Lewicy. - PiS ma coś do ukrycia i to jest niepokojące - twierdzi Marek Sawicki, poseł Polskiego Stronnictwa Ludowego

Trochę zaufania - słyszymy z kolei od eurodeputowanego PiS. - To są polskie służby, więc dziennikarze z Polski powinni wierzyć polskim służbom - podkreśla Zbigniew Kuźmiuk.

Wolontariusze i medycy bez dostępu do strefy nadgranicznej

Minister spraw wewnętrznych i administracji Mariusz Kamiński rozporządzeniem, gdy skończył się stan wyjątkowy, wprowadził od 1 grudnia 2021 roku do 1 marca 2022 roku "zakaz przebywania na określonym obszarze w strefie nadgranicznej przyległej do granicy z państwowej z Republiką Białorusi".

- Sytuacja w tym obszarze w dalszym ciągu jest napięta, więc to ucywilizowanie obecności mediów jest jak najbardziej właściwe - uważa Zbigniew Kuźmiuk, eurodeputowany PiS.

To tak zwane "ucywilizowanie", o którym wspomina polityk PiS, dotyczy też medyków czy wolontariuszy. Oni też do miejsc wyłączonych rozporządzeniem dostać się nie mogą, a aktualna temperatura staje się śmiertelnie niebezpieczna dla tych, którzy granicę przekroczyli.

- To, oczywiście, przekłada się wprost na to, że te osoby, które są w lesie, które są poddane wielokrotnym wywózkom, są jeszcze w większym bezpośrednim zagrożeniu życia - uważa Katarzyna Czarnota z Grupy Granica.

Sytuacja na granicy polsko-białoruskiej dotyka też tamtejszych mieszkańców, a końca kryzysu migracyjnego nie widać.

Na granicę dotarło więcej sprzętu, o czym w poniedziałek mówił premier Mateusz Morawiecki, który odwiedził stacjonujących tam żołnierzy. Szef rządu zapowiedział też, że lada chwila ruszy budowa zabezpieczenia na granicy z Białorusią.

- Wkrótce rozpoczynamy budowę infrastruktury, muru, zapory, która jest skutecznym, jak wiemy to z przykładów innych państw, narzędziem do ochrony przed nielegalną imigracją - podkreślił szef rządu.

Premier Morawiecki spotkał się też z samorządowcami.

Prowokacje białoruskich służb

Choć coraz rzadziej dochodzi do prób przekroczenia granicy przez duże grupy cudzoziemców, to jednak Straż Graniczna niemalże codziennie ma do czynienia z białoruskimi służbami.

- Samochód służbowy białoruski zatrzymywał się co kilkadziesiąt metrów i z tego samochodu leciały petardy hukowe, więc jest to kolejna prowokacja ze strony tych służb - przekazała kpt. Krystyna Jakimik-Jarosz z podlaskiego oddziału Straży Granicznej.

W niedzielę Straż Graniczna odnotowała 35 nielegalnych prób przekroczenia granicy Polski ze strony Białorusi.

Autor: Marta Warchoł / Źródło: Fakty po południu TVN24

Źródło zdjęcia głównego: tvn24

Pozostałe wiadomości

Bullying to przemoc rówieśnicza, to wyzwiska i obrażanie, to szydzenie i niemiłe żarty, to wykluczanie z grupy. Jest najnowszy raport na ten temat, który pokazuje, jak często i jak konkretnie to dręczenie może wyglądać.

"Powtarzalność, nierównowaga sił". Ofiarą może stać się każde dziecko

"Powtarzalność, nierównowaga sił". Ofiarą może stać się każde dziecko

Źródło:
Fakty TVN

Wystarczy posłuchać relacji dwóch kobiet, by przekonać się, jak ważne przy porodzie może być znieczulenie. Zaczęto je stosować 30 lat temu, ale dziś wciąż nie jest standardem. Jest tylko i wyłącznie dla chętnych kobiet. Fundacja Rodzić po Ludzku rusza z kampanią społeczną na ten temat.

"Kobiety, nie gódźcie się na taką opiekę, walczcie o swoje prawa". Fundacja Rodzić po Ludzku rusza z kampanią

"Kobiety, nie gódźcie się na taką opiekę, walczcie o swoje prawa". Fundacja Rodzić po Ludzku rusza z kampanią

Źródło:
Fakty TVN

Przedwyborczy zegar tyka. Pozostało 41 dni do pierwszej tury wyborów prezydenckich. Dla kandydatów oznacza to obowiązki związane z kampanią. A dla wyborców - obowiązki związane z głosowaniem. Można już między innymi dopisywać się do spisu wyborców czy zgłaszać chęć głosowania korespondencyjnego. Kto, gdzie i jak? Odpowiedzi na najważniejsze pytania - a także to, co słychać na kampanijnym szlaku, w naszym raporcie.

Głosowanie za 41 dni. Co warto wiedzieć o kalendarzu wyborczym?

Głosowanie za 41 dni. Co warto wiedzieć o kalendarzu wyborczym?

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

"Trenuj z wojskiem" to projekt Ministerstwa Obrony Narodowej polegający na organizacji dobrowolnych, praktycznych i bezpłatnych szkoleń dla każdego. To też wstęp, jak zapowiada minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz, do organizacji dobrowolnych, powszechnych szkoleń wojskowych, które planuje rząd.

Rozpoczęła się kolejna edycja szkoleń "Trenuj z wojskiem"

Rozpoczęła się kolejna edycja szkoleń "Trenuj z wojskiem"

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

- Przekazaliśmy na tereny powodziowe już teraz prawie cztery miliardy złotych. To jest gigantyczna kwota - powiedział w "Faktach po Faktach" w TVN24 minister do spraw odbudowy po powodzi Marcin Kierwiński. Zapewnił, że "wszyscy, którzy złożyli wnioski, dostali wypłaty".

"Gigantyczna kwota" trafiła do powodzian. Kierwiński: teraz rozpoczną odbudowę

"Gigantyczna kwota" trafiła do powodzian. Kierwiński: teraz rozpoczną odbudowę

Źródło:
TVN24

To nie jest jakaś tam kłótnia w parlamencie - ocenił środowe starcie na mównicy sejmowej lidera PiS Jarosława Kaczyńskiego i posła KO Romana Giertycha europoseł Nowej Lewicy Krzysztof Śmiszek. Krzysztof Brejza (KO) nazwał Kaczyńskiego "manipulantem emocjonalnym".

"Kaczyński zamienił się w człowieka, który żywi się kłótnią"

"Kaczyński zamienił się w człowieka, który żywi się kłótnią"

Źródło:
TVN24

Pytanie z szokującą odpowiedzią: jak dużą część swojej pensji musi przeznaczyć młody Hiszpan lub Hiszpanka, aby wynająć mieszkanie? Odpowiedź: 94 procent. Takie dane kilka lat temu podawał słynny dziennik "El Pais". I można odnieść wrażenie, że w międzyczasie sytuacja tylko się pogorszyła. W ciągu dekady ceny najmu wzrosły dwukrotnie. Z tego powodu na ulice wyszły setki tysięcy ludzi. Protestujący mówią wprost: "właściciele nieruchomości wykopują zwykłych ludzi z mieszkań, by zrobić miejsce dla turystów".

"Zwrócą to, co ukradli". Na ulicach wrze, może pojawić się bezprecedensowy podatek 

"Zwrócą to, co ukradli". Na ulicach wrze, może pojawić się bezprecedensowy podatek 

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

Zastępuje przewodnika, lustro, nawet w pewnym zakresie narząd wzroku. Sztuczna inteligencja to pomocnik, który nie traci cierpliwości, a osobom niedowidzącym zwiększa przestrzeń samodzielności. ChatGPT jest w stanie asystować przy robieniu zakupów, orientować użytkownika w przestrzeni czy odnaleźć zgubiony przez niego przedmiot. Nie można mu ufać bezkrytycznie, ale można pozwolić sobie pomóc.

ChatGPT może zastąpić przewodnika osobie niewidomej. Wystarczy aplikacja na smartfonie

ChatGPT może zastąpić przewodnika osobie niewidomej. Wystarczy aplikacja na smartfonie

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS