"Premier w ten sposób próbuje wyjść z pewnego impasu politycznego"

30.07.2020 | "Premier w ten sposób próbuje wyjść z pewnego impasu politycznego"
30.07.2020 | "Premier w ten sposób próbuje wyjść z pewnego impasu politycznego"
Arleta Zalewska | Fakty TVN
30.07.2020 | "Premier w ten sposób próbuje wyjść z pewnego impasu politycznego"Arleta Zalewska | Fakty TVN

Konwencja stambulska, czyli konwencja o zapobieganiu i zwalczaniu przemocy wobec kobiet i przemocy domowej, trafiła do Trybunału Konstytucyjnego. Premier wkroczył do akcji po tym, jak minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro złożył oficjalny wniosek o wypowiedzenie konwencji. Nawet część polityków Zjednoczonej Prawicy ocenia, że szef rządu wykonał unik.

Szef rządu zorganizował w czwartek konferencję prasową przede wszystkim po to, by uciąć wywołany przez ministra Zbigniewa Ziobrę temat wypowiedzenia przez Polskę konwencji stambulskiej.

- Zdecydowałem o skierowaniu do Trybunału Konstytucyjnego wniosku o zbadanie zgodności konwencji stambulskiej z konstytucją - oświadczył Mateusz Morawiecki. - Proszę państwa, ta sprawa jest niezwykle ważną kwestią, nie polityczną, nie ideologiczną, tylko realną w naszym społeczeństwie, i ja tak do tego podchodzę. Ochrona ofiar przemocy domowej i zapobieganie przemocy domowej to jest dla mnie główna i jedyna przyczyna naszych działań - dodał.

Swoją decyzją premier wykonał więc unik, co dość precyzyjnie opisał senator PiS. - To element rozłożenia w czasie i rozmydlenia tej decyzji dotyczącej samej konwencji - skomentował Jan Maria Jackowski. - Sądzę, że premier w ten sposób próbuje wyjść z pewnego impasu politycznego, w którym się znalazł w wyniku wniosku pana ministra Zbigniewa Ziobry - dodał.

Ruch Ziobry

Minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro przesłał wniosek o rozpoczęcie prac nad wypowiedzeniem konwencji do Ministerstwa Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej. Ten gest miał pokazać, że rząd Mateusza Morawieckiego nie tylko rozważa, ale i przygotowuje plan wycofania się z konwencji, którą Polska ratyfikowała, by chronić kobiety przed przemocą.

Musiało to postawić premiera Mateusza Morawieckiego w trudnej sytuacji, podobnie jak wypowiedzi ministra sprawiedliwości i jego zastępców na temat konwencji stambulskiej. Padały w nich takie określenia jak "genderowski bełkot", "uderzenie w rodzinę, małżeństwo", "kwestionowanie rodziny, małżeństwo, kultury, tradycji, religii", "trzecia, czwarta czy piąta płeć".

- Pan premier zdecydował się wybrać tę drogę, ona na pewno jest drogą długotrwałą. My, jako Solidarna Polska, uważamy, że ta konwencja jest szkodliwa i powinna być natychmiast wypowiedziana - oświadczył wiceminister sprawiedliwości Michał Wójcik.

- Decyzja o tym, czy Polska wypowiada jakąkolwiek konwencję międzynarodową, czy też tego nie robi, to jest przede wszystkim decyzja Rady Ministrów i powinna być podjęta po długiej debacie - oceniła minister rozwoju Jadwiga Emilewicz.

Prawo, które obowiązuje

Konwencja, która - jak twierdzą rządzący - jest tak groźna dla polskiej rodziny, obowiązuje w Polsce od 2015 roku.

- Wojenki o władzę w Zjednoczonej Prawicy odbywają się na trupach, cierpieniu i pogardzie wobec kobiet - skomentowała Anita Kucharska-Dziedzic, posłanka Lewicy.

Ze szczególną uwagą wystąpieniu premiera przysłuchiwały się te kobiety, które w proteście przeciwko działaniom niektórych ministrów wyszły na ulice.

- Jako kobieta czuję, że gra się moim losem i potencjalnym zagrożeniem mojego życia po to, żeby ugrać jakiś biznes partyjny - stwierdziła Aleksandra Sidoruk z Fundacji "Dziewuchy dziewuchom".

W kontekście decyzji premiera warto przypomnieć też to, że poprzedni rząd pięć lat temu zapowiedział, że konwencja będzie stosowana w Polsce tylko i wyłącznie w zgodzie z polską konstytucją.

Autor: Arleta Zalewska / Źródło: Fakty TVN

Źródło zdjęcia głównego: tvn24

Pozostałe wiadomości

Podejrzany statek na Bałtyku to tym razem tylko ćwiczenia w ramach operacji pod kryptonimem "Strażnik Bałtyku-25". Podczas tych ćwiczeń Straż Graniczna próbuje wejść na jego pokład. Zaraz po niej przypływają żołnierze i komandosi. W pobliżu są łodzie Formozy, a w powietrzu snajperzy GROM-u.

Ćwiczenia Marynarki Wojennej na Bałtyku. "Strażnik Bałtyku-25" to również pokaz siły

Ćwiczenia Marynarki Wojennej na Bałtyku. "Strażnik Bałtyku-25" to również pokaz siły

Źródło:
Fakty TVN

W szpitalu na Banacha w Warszawie przeszczep za przeszczepem. Takiego tłoku i takiego ruchu nigdy tam nie było. Wystarczyło, że Ministerstwo Zdrowia zmieniło jeden drobny przepis, a wątroby gotowe do transplantacji trafiają od razu tam, gdzie są najbardziej potrzebne.

Szpital na Banacha bije rekordy w liczbie przeszczepów wątroby. Pomogła zmiana przepisów

Szpital na Banacha bije rekordy w liczbie przeszczepów wątroby. Pomogła zmiana przepisów

Źródło:
Fakty TVN

Prezydent Donald Trump rozważa nałożenie ceł na towary z Unii Europejskiej. We wtorek w ramach polskiej prezydencji unijni ministrowie na nieformalnym posiedzeniu zajęli się tym tematem i ewentualną odpowiedzią. W poniedziałek sprawa ceł była też przedmiotem dyskusji na nieformalnym szczycie unijnych liderów, który był poświęcony kwestiom bezpieczeństwa.

Liderzy Unii Europejskiej reagują na groźby Donalda Trumpa. "Na szali jest bardzo wiele"

Liderzy Unii Europejskiej reagują na groźby Donalda Trumpa. "Na szali jest bardzo wiele"

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Jak na razie tylko 1 procent firm zainteresował się nowym narzędziem do szybkiej weryfikacji uprawnień kierowców. Wdrożyło je w styczniu Ministerstwo Cyfryzacji po tragicznym wypadku w Warszawie, kiedy pracujący dla firmy kurierskiej mężczyzna śmiertelnie potrącił na przejściu dla pieszych 14-latka. Kierowca, jak się później okazało, prowadził dostawczego busa mimo odebranych uprawnień.

Jest nowe narzędzie po tragicznym wypadku. Ale niewielu przewoźników o nim wie

Jest nowe narzędzie po tragicznym wypadku. Ale niewielu przewoźników o nim wie

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

- Nie można w tak bezczelny sposób, i to jeszcze będąc byłym ministrem sprawiedliwości, odwracać się plecami do prawa i sprawiedliwości - ocenił w "Faktach po Faktach" w TVN24 kandydat na prezydenta Szymon Hołownia (Trzecia Droga), odnosząc się do postawy byłego ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobry. W programie przekazał, jak zagłosuje w Sejmie nad wnioskiem o uchylenie Ziobrze immunitetu w zakresie kary porządkowej 30 dni aresztu.

Hołownia zdradził, jak zagłosuje w sprawie Ziobry. "Bylibyśmy na kolejnym etapie"

Hołownia zdradził, jak zagłosuje w sprawie Ziobry. "Bylibyśmy na kolejnym etapie"

Źródło:
TVN24

- Zbigniew Ziobro zachowuje się w sposób kompletnie lekceważący dla instytucji państwa polskiego - ocenił w "Faktach po Faktach" wicemarszałek Senatu Michał Kamiński (Trzecia Droga). Europoseł Koalicji Obywatelskiej Michał Wawrykiewicz zauważył, że w sprawie byłego ministra sprawiedliwości "ucieka z pola widzenia rzecz najważniejsza", czyli to, czego dotyczą potencjalne zarzuty wobec niego i przedmiot działania komisji śledczej ds. Pegasusa.

W sprawie Ziobry "ucieka z pola widzenia rzecz najważniejsza"

W sprawie Ziobry "ucieka z pola widzenia rzecz najważniejsza"

Źródło:
TVN24

Elon Musk niebywale zbliżył się do Donalda Trumpa w trakcie jego kampanii prezydenckiej. Teraz, jak informuje Biały Dom, ma status specjalnego pracownika rządu. Media obiegła informacja, że miliarder, stojący na czele departamentu usprawniającego pracę administracji, zapowiedział likwidację największej na świecie państwowej agencji pomocowej - USAID. To wywołało oburzenie wśród demokratów i falę krytyki.

Demokraci grzmią po rajdzie w siedzibie USAID. "Nie mamy czwartej władzy, która nazywa się Elon Musk"

Demokraci grzmią po rajdzie w siedzibie USAID. "Nie mamy czwartej władzy, która nazywa się Elon Musk"

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

Mieli bronić się trzy dni, wkrótce miną trzy lata. Ukraina cały czas stawia opór rosyjskiej agresji, ale obrona jest coraz trudniejsza. Straty po stronie Ukraińców rosną, dotyczy to też obcokrajowców, którzy ruszyli im z pomocą. Jak wynika ze śledztwa CNN, co najmniej 20 amerykańskich ochotników zginęło w akcji, w tym pięciu w ciągu ostatnich sześciu miesięcy.

Co najmniej 20 Amerykanów zginęło, walcząc po stronie Ukrainy. Rosyjskie trolle prześladują ich rodziny

Co najmniej 20 Amerykanów zginęło, walcząc po stronie Ukrainy. Rosyjskie trolle prześladują ich rodziny

Źródło:
CNN/Fakty o Świecie TVN24 BiS