"Zwalcza stereotypy" czy "jest przesiąknięta ideologią"? Spór o konwencję stambulską

"Zwalcza stereotypy" czy "jest przesiąknięta ideologią"? Spór o konwencję stambulską
"Zwalcza stereotypy" czy "jest przesiąknięta ideologią"? Spór o konwencję stambulską
Katarzyna Czupryńska-Chabors | Fakty po południu
"Zwalcza stereotypy" czy "jest przesiąknięta ideologią"? Spór o konwencję stambulskąKatarzyna Czupryńska-Chabors | Fakty po południu

Od kilku dni w Polsce trwa dyskusja w sprawie konwencji stambulskiej. Stało się tak po zapowiedziach Zbigniewa Ziobry, że będzie zmierzał do jej wypowiedzenia. W piątek w całej Polsce odbyły się demonstracje pod hasłem "Stop przemocy wobec kobiet". W obliczu trwającego sporu warto wiedzieć, czym jest konwencja stambulska, czyje prawa chroni i co rządzącym się w niej nie podoba.

Konwencja o zapobieganiu i zwalczaniu przemocy wobec kobiet i przemocy domowej liczy 81 artykułów. Przepisy sformułowane w dokumencie Rady Europy dają państwom, w których obowiązuje, narzędzia do zwalczania tych przestępstw i ochrony ofiar. Polska ratyfikowała ją pięć lat temu.

- O tym, że jest to źródło prawa, przesądza konstytucja, która wymienia wprost umowy międzynarodowe ratyfikowane jako część porządku prawnego obowiązującego w naszym kraju - mówi Krzysztof Mitoraj, radca prawny.

Za sprawą zapowiedzi ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobry, o staraniach zmierzających ku wypowiedzeniu przez Polskę konwencji, zapisy konwencji stambulskiej znowu wzbudzają spore emocje.

- Konwencja stambulska tak, ale tylko w tej formule, gdzie chroni się rzeczywiście ofiary, które poddane są przemocy, a nie ideologii - przekonuje wiceminister sprawiedliwości Michał Wójcik. - Nie ma zgody na jakąś trzecią płeć, płeć uwarunkowaną kulturowo, społecznie - dodaje.

O trzeciej płci ani o zaprzeczeniu istnienia płci biologicznych, w konwencji nie ma ani słowa. Można w niej znaleźć za to przepis definiujący płeć jako "społecznie skonstruowane role, zachowania, działania i cechy, które dane społeczeństwo uznaje za właściwe dla kobiet i mężczyzn".

W takim kontekście pojęcie to funkcjonuje też w dalszych przepisach zawartych w dokumencie.

- Za określeniem płci społeczno-kulturowej mieszczą się przede wszystkim role i ewentualnie konkretne pozycje, które mogą zajmować, pełnić osoby określonej płci w społeczeństwie. One są uwarunkowane zarówno tradycją, jak i czasami określonymi zapisami prawa - wskazuje profesor Michał Lew-Starowicz, seksuolog i psychiatra z Polskiego Towarzystwa Seksuologicznego.

By zwalczać stereotypy

Przykłady na to, jak te role z biegiem lat się zmieniają, przytacza Rzecznik Praw Obywatelskich.

- Jeszcze nie wiem, 10 lat temu uznawano, że na przykład kobiety nie mogą trenować żużla, ale w wyniku dyskusji publicznej uznano, że jednak należy dopuścić kobiety do tego, aby startowały w zawodach żużla sportowego. Albo jeszcze kilkanaście lat temu nie wypadało, aby kobieta była spawaczką, a teraz jest to zupełnie oczywiste, że kobiety także mogą się zajmować spawaniem - podkreśla Adam Bodnar, Rzecznik Praw Obywatelskich.

- Konwencja chce zwalczać takie stereotypy myślowe, taki podział społeczny, podział ról społecznych kobiet i mężczyzn, który by prowadził do niższości kobiet wobec mężczyzn - dodaje Monika Sokołowska, adwokat.

Przeciwnicy konwencji antyprzemocowej, do których zaliczają się też politycy Konfederacji, krytykują również przepisy dotyczące edukacji.

- "Aby wprowadzić do programów nauczania, na wszystkich etapach edukacji, dostosowane do etapu rozwoju uczniów treści dotyczące równości kobiet i mężczyzn i niestereotypowych ról społeczno-kulturowych". Czyli nic innego niż to, czego właśnie oczekuje lobby LGBT - mówi Krzysztof Bosak z Konfederacji.

Tak brzmi w całości cytowany częściowo przez Krzysztofa Bosaka pierwszy punkt 14 artykułu konwencji:"Strony podejmują w stosownych przypadkach konieczne działania w celu uwzględnienia materiałów dydaktycznych na temat kwestii takich jak równość między kobietami i mężczyznami, niestereotypowe role płci, wzajemny szacunek, rozwiązywanie konfliktów w relacjach interpersonalnych bez użycia przemocy, przemoc wobec kobiet uwarunkowana płcią oraz prawo do integralności osoby, dostosowanych do rozwijanych zdolności uczących się, w formalnych programach zajęć i na wszystkich poziomach edukacji".

- Jest to przepis, który pozwala wprowadzać w oficjalnych programach edukacyjnych element kształtowania świadomości i budowania tej świadomości społecznej w zakresie niedyskryminacyjnego i równego traktowania kobiet i oczywiście - to co jest nawet ważniejsze - przeciwdziałania przemocy - przekonuje radca prawny Krzysztof Mitoraj.

Atak na tradycję?

Przeciwnicy konwencji grzmią jednak, że godzi ona również w religię, tradycję i nie tylko.

- Na to nie ma zgody, na uderzenie w instytucje małżeństwa i rodziny, bo konwencja jest przesiąknięta ideologią - twierdzi Michał Wójcik.

Słowa wiceministra sprawiedliwości to przytyk do takich przepisów, jak te, które zawarte są w artykule dwunastym. Można tam przeczytać, że "strony stosują konieczne środki, aby promować zmiany w społecznych i kulturowych wzorcach zachowań kobiet i mężczyzn w celu wykorzenienia uprzedzeń, zwyczajów, tradycji i wszelkich innych praktyk opartych na pojęciu niższości kobiet lub na stereotypowych rolach kobiet i mężczyzn".

Przeczytać można również o tym, że "strony czuwają nad tym, by kultura, zwyczaj, religia, tradycja, lub tak zwany "honor" nie były wykorzystywane jako usprawiedliwienie dla żadnych aktów przemocy objętych zakresem konwencji".

- Zapisy tej konwencji dają podstawy do kwestionowania jako takiej religii i tradycji czy zwyczajów, jako jednych z wiodących przyczyn przemocy domowej czy przemocy wobec kobiet - interpretuje przepisy Zbigniew Ziobro, minister sprawiedliwości.

Rzecznik Praw Obywatelskich z takim spojrzeniem na regulacje konwencji się nie zgadza.

- Pamiętajmy, że w wielu kulturach dochodzi na przykład wręcz do ingerencji cielesnej. Obrzezanie dziewczynek chociażby w kulturze arabskiej, czemu też oczywiście ta konwencja przeciwdziała - wskazuje Adam Bodnar.

Konwencja zawiera przepisy w odniesieniu do wszystkich religii czy tradycji. Wprost mówi o tym, że przekonania nie mogą tłumaczyć aktów jakiejkolwiek przemocy ani dyskryminacji. Również ze względu na orientację seksualną czy tożsamość płciową.

Autor: Katarzyna Czupryńska-Chabors / Źródło: Fakty po południu

Źródło zdjęcia głównego: tvn24

Pozostałe wiadomości

Niewiele ponad rok temu dołączyli do NATO, a teraz są gospodarzami wielkich manewrów Sojuszu, które odbywają się na poligonie zaledwie 100 kilometrów od granicy z Rosją. Żołnierze z 28 krajów ćwiczą obronę wschodniej flanki NATO - nasi wojskowi, oczywiście, też tam są.

Gospodarzem jest Finlandia, dowodzą Amerykanie, ćwiczą - wszyscy. Manewry artyleryjskie NATO niedaleko granic Rosji

Gospodarzem jest Finlandia, dowodzą Amerykanie, ćwiczą - wszyscy. Manewry artyleryjskie NATO niedaleko granic Rosji

Źródło:
Fakty TVN

Przed budynkiem uczelni protestowało kilkadziesiąt osób, ale w podobnej sytuacji jest kilkaset. Studenci dawnego Collegium Humanum - ci, którzy nie kupowali dyplomów, chodzili na wykłady, zdawali egzaminy - dziś zostali bez dyplomów i dokumentów.

"Powinnam mieć pracę, a stoję i proszę się o moje dokumenty". Protest studentów Collegium Humanum

"Powinnam mieć pracę, a stoję i proszę się o moje dokumenty". Protest studentów Collegium Humanum

Źródło:
Fakty TVN

Opinia zero-jedynkowa. Sprawozdanie odrzucone - koniec z wypłatami. - Minister Finansów nie powinien wypłacać komitetowi wyborczemu ani dotacji, ani subwencji - ocenia Wojciech Hermeliński, były przewodniczący PKW. PiS prosi zwolenników o wpłaty, nawet najdrobniejsze. Zwłaszcza że kampania prezydencka za pasem. Tymczasem w Prawie i Sprawiedliwości mają figurować zastępy tzw. martwych dusz. Chodzi nawet o 20 tysięcy działaczy, którzy teoretycznie są członkami formacji, ale od lat nie wpłacali na nią pieniędzy.

PiS pozbawiony subwencji i dotacji. A co ze składkami od członków? W PiS-ie są tysiące "martwych dusz"

PiS pozbawiony subwencji i dotacji. A co ze składkami od członków? W PiS-ie są tysiące "martwych dusz"

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Publikacja wyników "wielkiego sondażu" właściwie niczego nie zmienia w podejściu kandydatów na kandydata Koalicji Obywatelskiej. I Rafał Trzaskowski, i Radosław Sikorski wciąż walczą o uwagę oraz o poparcie. Głosowanie w piątek. Wyniki w sobotę. Jak przebiega wybór kandydatów na prezydenta w innych partiach?

"Rozwojowa sytuacja" w PiS, w KO trwa "bratobójcza walka", a Lewica wciąż trzyma w niepewności

"Rozwojowa sytuacja" w PiS, w KO trwa "bratobójcza walka", a Lewica wciąż trzyma w niepewności

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

- Cieszę się, że w PiS-ie mamy demokratyczny proces wyboru kandydata. Polega to na tym, że Jarosław Kaczyński po prostu taką decyzję podejmie - stwierdził w "Faktach po Faktach" Ryszard Petru. Wyraził nadzieję, że kandydatem PiS na prezydenta zostanie Przemysław Czarnek. - Znakomity kandydat - powiedział o byłym ministrze edukacji jego partyjny kolega Zbigniew Bogucki.

Poseł PiS o "znakomitym kandydacie". Petru: mam nadzieję, że Kaczyński go wybierze

Poseł PiS o "znakomitym kandydacie". Petru: mam nadzieję, że Kaczyński go wybierze

Źródło:
TVN24

Paweł Kowal ujawnił w "Faktach po Faktach" w TVN24, że w kwietniu spotkał się z senatorem Marco Rubio, który ma objąć wkrótce stery amerykańskiej dyplomacji. Jak relacjonował, swojemu rozmówcy powiedział wprost: - Czy ty sobie zdajesz sprawę, że budżet Ukrainy, ze względu na bezpieczeństwo Unii i NATO, jest zabezpieczany przez środki europejskie? Że każde euro dzisiaj wydane, to jest oszczędzanie, także potencjalnie, twoich dolarów w przyszłości?

Kowal rozmawiał z Rubio. Ujawnił, co powiedział przyszłemu sekretarzowi stanu

Kowal rozmawiał z Rubio. Ujawnił, co powiedział przyszłemu sekretarzowi stanu

Źródło:
TVN24

Fair play obowiązuje nie tylko na boisku - upominają się piłkarki, oburzone tym, że najważniejszy dla nich turniej sportowy będzie sponsorowany przez Arabię Saudyjską, królestwo, które petrodolarami próbuje wymazać łamanie praw człowieka. Te petrodolary sponsorują ostatnio wiele federacji sportowych - od tenisa po Formułę 1 - a za dziesięć lat to właśnie państwo Saudów ma zorganizować mundial. Głównie dlatego, że innych chętnych nie ma.

Piłkarki oburzone tym, że ich mundial ma być sponsorowany przez Arabię Saudyjską

Piłkarki oburzone tym, że ich mundial ma być sponsorowany przez Arabię Saudyjską

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

Wojna w Ukrainie trwa już tysiąc dni. To tysiąc dni cierpienia, walki o przetrwanie i ukrywania się w piwnicach. Według UNICEF-u od lutego 2022 roku Rosjanie zabili lub ranili ponad 2400 dzieci. W Charkowie edukacja zeszła do podziemia.

UNICEF: od lutego 2022 roku Rosjanie zabili lub ranili ponad 2400 dzieci na Ukrainie

UNICEF: od lutego 2022 roku Rosjanie zabili lub ranili ponad 2400 dzieci na Ukrainie

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS