Tragedia w kopalni Murcki-Staszic. Prawdopodobną przyczyną wstrząsu "zaszłości eksploatacyjne"

02.07.2019 | Tragedia w kopalni Murcki-Staszic. Prawdopodobną przyczyną wstrząsu "zaszłości eksploatacyjne"
02.07.2019 | Tragedia w kopalni Murcki-Staszic. Prawdopodobną przyczyną wstrząsu "zaszłości eksploatacyjne"
Robert Jałocha | Fakty TVN
02.07.2019 | Tragedia w kopalni Murcki-Staszic. Prawdopodobną przyczyną wstrząsu "zaszłości eksploatacyjne"Robert Jałocha | Fakty TVN

Żałoba w kopalni Murcki-Staszic. Trzej górnicy nie żyją, sześciu jest rannych. Jak mówią świadkowie - ten wstrząs był jak trzęsienie ziemi. Wysoki na cztery metry górniczy chodnik został niemal całkowicie zmiażdżony.

Dla górników, którzy przeżyli, najtrudniejsze były pierwsze minuty po wstrząsie.

- Niesamowita siła, dostaje się po prostu uderzenie od spodu i nogi łamie i później zależy, kto na co wpadnie i ile ma szczęścia - mówi Michał Patalong, poszkodowany górnik.

Chodnik, w którym pracowało 9 górników, miał ponad 4 metry wysokości. Po tąpnięciu, żeby dostać się w rejon gdzie doszło do wypadku, ratownicy musieli przedzierać się na kolanach.

- Próbowałem (- wyjść o własnych siłach - przyp. red.), ale nie dało rady - mówi Mariusz Reguła, poszkodowany górnik.

- Cały czas miałem kontakt z kolegami, tylko że wszyscy byli unieruchomieni, bo albo nogi połamane, albo przygniecenie, także kontakt mieliśmy ze sobą - dodaje Michał Patalong, poszkodowany górnik.

Pan Michał i Pan Mariusz zdawali sobie sprawę, że bez pomocy ratowników nie wydostaną się z zasypanego chodnika. Górnicy mieli także świadomość, że z każdą minutą będzie im się coraz trudniej oddychało.

- Podobno ratownicy byli niedaleko, byli w rejonie. Także chodnika całego na szczęście nie zasypało, mieli dojście do nas - mówi Michał Patalong, poszkodowany górnik.

Trójce nie udało się pomóc

Po dotarciu do miejsca, gdzie doszło do katastrofy okazało się, że trzem pracownikom nie uda się już pomoc. Pozostała szóstka po wyjeździe na powierzchnię natychmiast trafiła do szpitali. W przypadku dwóch górników urazy są poważne.

- Obydwaj odnieśli bardzo złożone i bardzo skomplikowane obrażenia kończyn dolnych, dlatego przewidujemy, że czas operacji będzie długi - podaje prof. Damian Kusz, ordynator Oddziału Ortopedii i Traumatologii Narządu Ruchu szpitala w Katowicach Ochojcu.

"Rejon był dosyć spokojny"

Epicentrum wstrząsu było 250 metrów od miejsca, w którym znajdowała się załoga.

- Wcześniej w tym rejonie, w ostatnich kilkunastu tygodniach, nie było żadnych wstrząsów. Mieliśmy wstrząsy na kopalni Staszic, ale w innym rejonie, ten rejon był dosyć spokojny - mówi Piotr Bojarski, wiceprezes ds. produkcji Polskiej Grupy Górniczej.

Jak zatem doszło do katastrofy - wyjaśni teraz komisja Wyższego Urzędu Górniczego. Eksperci mają już pierwsze wnioski.

- Prawdopodobną przyczyną, tą wstępnie ustaloną, są zaszłości eksploatacyjne sprzed kilkunastu, kilkudziesięciu lat. Na pewno nie była to działalność bieżąca związana z wydobyciem - mówi Tomasz Rogala, prezes Polskiej Grupy Górniczej.

Te ustalenia ma potwierdzić wizja lokalna. Jeśli będzie to bezpieczne, zostanie ona przeprowadzona jeszcze w tym tygodniu.

Autor: Robert Jałocha / Źródło: Fakty TVN

Pozostałe wiadomości

Słowo "bezpieczeństwo" odmieniali w czwartek przez wszystkie przypadki wszyscy prowadzący kampanię wyborczą. W drugim zdaniu dodając, że trzeba tonować emocje i unikać agresywnego języka. Jednocześnie Prawo i Sprawiedliwość i Platforma Obywatelska opublikowały internetowe spoty podgrzewając nastroje.

Z jednej strony wzajemne oskarżenia, z drugiej apele o tonowanie emocji. "Ludzie nie chcą tej polsko-polskiej wojny"

Z jednej strony wzajemne oskarżenia, z drugiej apele o tonowanie emocji. "Ludzie nie chcą tej polsko-polskiej wojny"

Źródło:
Fakty TVN

Władimir Putin jest ścigany przez Międzynarodowy Trybunał Karny za zbrodnie wojenne. W Chinach podejmowany jest jednak jak światowy przywódca i słyszy, że oba państwa to "dobrzy sąsiedzi, przyjaciele i partnerzy". Na froncie w Ukrainie Rosjanie atakują. Ukraińcy są w defensywie.

Władimir Putin z wizytą w Chinach. "Sytuacja strategiczna Rosji byłaby dużo trudniejsza, gdyby nie Chiny"

Władimir Putin z wizytą w Chinach. "Sytuacja strategiczna Rosji byłaby dużo trudniejsza, gdyby nie Chiny"

Źródło:
Fakty TVN

Przed nim są jeszcze tysiące kilometrów przez całą Europę. Z namiotem, na pożyczonym rowerze, jedzie do Lizbony. Cel to zebranie pieniędzy - 330 tysięcy złotych - na operację starszego brata.

Maciej Pelc jedzie pożyczonym rowerem do Lizbony, by zebrać pieniądze na operację brata

Maciej Pelc jedzie pożyczonym rowerem do Lizbony, by zebrać pieniądze na operację brata

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Kupcy oceniają straty po pożarze w kompleksie handlowym przy Marywilskiej 44 w Warszawie. Są zrozpaczeni, bo z dorobku ich życia nic nie zostało. Firma, do której należy hala, zamierza ją odbudować.

Pożar hali Marywilska 44 to dramat dla kupców i ich rodzin. "Firma budowana od 20 lat poszła z dymem"

Pożar hali Marywilska 44 to dramat dla kupców i ich rodzin. "Firma budowana od 20 lat poszła z dymem"

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

- Można powiedzieć, że Mateusz Morawiecki złożył sam na siebie doniesienie do prokuratury, podpisując decyzję, na którą wydano dziesiątki milionów złotych, bez jakiejkolwiek podstawy prawnej - mówił szef KPRM Jan Grabiec o zgodzie byłego premiera na przeprowadzenie wyborów kopertowych. Skomentował też najnowszy spot Platformy Obywatelskiej, który wzbudził w czwartek wiele kontrowersji.

"Morawiecki złożył sam na siebie doniesienie do prokuratury"

"Morawiecki złożył sam na siebie doniesienie do prokuratury"

Źródło:
TVN24, PAP

- To jest zawsze to pytanie: kto miałby w tym interes? - zastanawiał się w "Faktach po Faktach" były sekretarz stanu w MON Janusz Zemke, odnosząc się do ataku na premiera Słowacji Roberta Ficę. Prezes Stowarzyszenia Euro-Atlantyckiego Jerzy Marek Nowakowski zwracał uwagę, że "polityka słowacka jest przepełniona złymi emocjami".

Echa zamachu na Roberta Ficę. "Polityka słowacka jest przepełniona złymi emocjami"

Echa zamachu na Roberta Ficę. "Polityka słowacka jest przepełniona złymi emocjami"

Źródło:
TVN24

Zoran Djindjic, prozachodni premier Serbii, był ostatnim dotąd szefem rządu w Europie postrzelonym w zamachu. On nie przeżył. Było to 21 lat temu. W Europie polityczne spory rzadko kończą się pociągnięciem za spust. Nic dziwnego, że wczorajsze doniesienia o ciężkim postrzeleniu premiera Słowacji Roberta Ficy błyskawicznie obiegły światowe media, które starały się dociec, jak do tego doszło i jakie może mieć to konsekwencje.

Światowe media o ataku na Roberta Ficę. "Żaden zamach na przywódcę nie jest nieszkodliwy"

Światowe media o ataku na Roberta Ficę. "Żaden zamach na przywódcę nie jest nieszkodliwy"

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

Było kilka minut przed 15, gdy w mediach pojawiły się pierwsze informacje o zamachu na szefa słowackiego rządu. - Premier upadł obok barierek. To koszmar. To niemożliwe, że doszło do tego na Słowacji - powiedziała dziennikarzom świadek zdarzenia. - Wydarzyło się coś, z czego nie zdajemy sobie jeszcze sprawy. Fizyczny atak na premiera jest także atakiem na demokrację - mówi prezydent Słowacji Zuzana Czaputova i apeluje o powstrzymanie nienawistnej retoryki.

"Premier upadł obok barierek. To koszmar. Nigdy się z tego nie przebudzę"

"Premier upadł obok barierek. To koszmar. Nigdy się z tego nie przebudzę"

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

Ranni bojownicy Hamasu leczą się w tureckich szpitalach, jak sam przyznał prezydent Turcji. To tylko potwierdza zdanie Białego Domu, że izraelska ofensywa nie zniszczy grupy. Premier Izraela idzie jednak w zaparte, nie dając nadziei na wstrzymanie ofensywy w Rafah. - Albo my, Izrael, albo oni, potwory z Hamasu - stwierdził Benjamin Netanjahu.

Bojownicy Hamasu leczą się w Turcji. Erdogan: nigdy nie postrzegałem Hamasu jako organizacji terrorystycznej

Bojownicy Hamasu leczą się w Turcji. Erdogan: nigdy nie postrzegałem Hamasu jako organizacji terrorystycznej

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS