05.11.2021 | Śmierć 30-letniej Izy w Pszczynie. "Cały czas jej mówili, że dopóki serce bije, to tak musi być"
Arleta Zalewska | Fakty TVN
Szpital w Pszczynie zawiesił dwóch lekarzy, którzy mieli dyżur, gdy w placówce zmarła ciężarna 30-latka. Z ratunkiem dla niej mieli czekać na obumarcie płodu. To, jak wyglądały w szpitalu ostatnie dni 30-letniej Izy, opisała pacjentka, która też wtedy przebywała na oddziale.
Autor: Arleta Zalewska / Źródło: Fakty TVN
Źródło zdjęcia głównego: tvn24