PiS wygrywa w sejmikach. Brakuje mu jednak zdolności koalicyjnej

22.10.2018 | PiS wygrywa w sejmikach. Brakuje mu jednak zdolności koalicyjnej
22.10.2018 | PiS wygrywa w sejmikach. Brakuje mu jednak zdolności koalicyjnej
Krzysztof Skórzyński | Fakty TVN
22.10.2018 | PiS wygrywa w sejmikach. Brakuje mu jednak zdolności koalicyjnejKrzysztof Skórzyński | Fakty TVN

Liczby nie kłamią - w sejmikach wojewódzkich wygrywa PiS. Ma większe poparcie procentowe i więcej mandatów. Tylko zdolności koalicyjnej może zabraknąć, więc władzę w części sejmików może utrzymać koalicja PO-PSL. Grzegorz Schetyna i Władysław Kosiniak-Kamysz są gotowi współpracować.

Godzina 21:00 i plansza z pierwszymi, sondażowymi wynikami. To był obraz wielu zwycięzców. PiS wygrało, Platforma świętowała, a PSL... przeżyło.

- Zbudowaliśmy najlepszy, skuteczny anty-PiS - grzmiał Grzegorz Schetyna z mównicy w siedzibie PO.

To PiS, jeśli sondażowy wynik potwierdzi PKW, osiągnie rezultat tylko trochę gorszy niż AWS 20 lat temu. Byłby to drugi najwyższy wynik w najnowszej historii wyborów samorządowych. Koalicja Obywatelska przegrała, ale nie sromotnie, bo o niewiele ponad 6 punktów procentowych. PSL udowodniło, że w samorządach jest silne, a ich wynik o tym świadczy. Na mandaty w sejmikach wojewódzkich mają szanse jeszcze radni od Kukiza, Bezpartyjni i ci z SLD.

- Wygraliśmy po raz czwarty. Z wynikiem, który dobrze wróży na przyszłość - mówił po godzinie 21:00 Jarosław Kaczyński.

- Dzisiaj jest pierwszy krok do zwycięstwa - skomentował sondażowe wyniki Grzegorz Schetyna.

W sztabie PiS-u nie było hucznego świętowania. - To zwycięstwo jest zwycięstwem przekonywującym, jednoznacznym, bardzo istotnym - uważa Antonii Macierewicz.

"Jesteśmy w stanie porozumieć się z każdym"

W przypadku sejmików wojewódzkich zwycięstwo nie zawsze oznacza rządzenie. Opozycja wygrała, według sondażowych wyników, w siedmiu województwach. W dziewięciu triumfował PiS. Ale dziś PiS nie ma stuprocentowej pewności czy - i gdzie będzie - mogło rządzić samodzielnie. To pokaże dopiero podział mandatów w poszczególnych sejmikach.

Z pewnością w wielu z nich trzeba się będzie dogadywać, czyli zawiązywać koalicję. I tu dla PiS-u zaczynają się schody. Władysław Kosiniak-Kamysz zapewniał, że PSL nie wejdzie w koalicję z PiS-em. Wszędzie, gdzie się da, PSL zawiąże koalicję z Platformą. Tak było też w zeszłych kadencjach, w samorządzie. PiS naturalnego, oczywistego koalicjanta nie ma. I najnowsze deklaracje stanu rzeczy nie zmienią.

- Jesteśmy w stanie porozumieć się z wszystkimi, którym losy małych ojczyzn, czy województw będą leżały równie mocno na sercu jak nam - zapewnia Joachim Brudziński, minister spraw wewnętrznych i administracji.

- Przyjdzie taki moment, kiedy lepiej będzie się rozmawiało - zapewnia marszałek Stanisław Karczewski.

Szef PSL o koalicjach prawdopodobnie będzie rozmawiał z liderem Platformy. PiS, które dziś rozmawiało we własnym gronie, drogę do negocjacji z ludowcami zamknęło samo sobie już w kampanii.

- PSL powinno być wyeliminowane z życia publicznego. Nie warto im zaufać - powiedziała Beata Mazurek, wicemarszałek sejmu.

Ktoś powie, że to była kampania. Ale to padło już po kampanii. W niedzielę.

- Czy to będzie nasz koalicjant? Raczej wątpię - skwitował Jan Mosiński z PiS-u.

"Liczyliśmy na wyższy wynik"

W niedzielę wieczorem w kuluarowych rozmowach właściwie nikt nie ukrywał, że PiS liczyło na wyższe zwycięstwo nad Koalicją Obywatelską. Co najmniej ośmiopunktowe. Bo to dawałoby partii komfort przed kluczowymi dla PiS-u wyborami w przyszłym roku.

- Rozmiar tego zwycięstwa nie jest taki jak oczekiwaliśmy. Nie ulega wątpliwości, że oczekiwaliśmy lepszego - powiedział w audycji Polskiego Radia "Sygnały Dnia" Zbigniew Kuźmiuk z PiS-u.

W kampanii politycy PiS-u deklarowali, że sukcesem będą samodzielne rządy w trzech lub czterech sejmikach wojewódzkich. W mijającej kadencji PiS rządziło tylko na Podkarpaciu.

Autor: Krzysztof Skórzyński / Źródło: Fakty TVN

Źródło zdjęcia głównego: tvn24

Pozostałe wiadomości

Trwa śledztwo w sprawie przecięcia dwóch kabli telekomunikacyjnych na dnie Bałtyku. Szwedzka marynarka wojenna prowadzi oględziny miejsca zdarzenia. "To nie pierwszy taki przypadek" - mówi reporterowi TVN24 dowódca Stałej Grupy Morskiej.

Co uszkodziło kable na dnie Bałtyku? "Nie wiemy jeszcze, czy to sabotaż"

Co uszkodziło kable na dnie Bałtyku? "Nie wiemy jeszcze, czy to sabotaż"

Źródło:
Fakty TVN

Chorzy z cukrzycą są nawet trzy razy bardziej podatni na depresję - wynika z badań lekarzy. Nie chodzi tylko o ogólne samopoczucie i świadomość nieuleczalności choroby. Także o tak zwaną burzę chemiczną - nieustające wahania i podwyższone poziomy cukru i insuliny.

Cukrzycy trzy razy częściej chorują na depresję. Lekarze tłumaczą dlaczego

Cukrzycy trzy razy częściej chorują na depresję. Lekarze tłumaczą dlaczego

Źródło:
Fakty TVN

Końcowe odliczanie przed prezentacją kandydatów. Wybranek Prawa i Sprawiedliwości miał być wyłoniony 20 listopada, jednak wciąż nic o nim nie wiadomo. Ale wiadomo, że 21 listopada kolejne spotkanie na szczycie - kolejna narada przy Nowogrodzkiej. Może tym razem się uda?

Na kogo postawi Prawo i Sprawiedliwość w wyborach prezydenckich?

Na kogo postawi Prawo i Sprawiedliwość w wyborach prezydenckich?

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Opinia zero-jedynkowa. Sprawozdanie odrzucone - koniec z wypłatami. - Minister Finansów nie powinien wypłacać komitetowi wyborczemu ani dotacji, ani subwencji - ocenia Wojciech Hermeliński, były przewodniczący PKW. PiS prosi zwolenników o wpłaty, nawet najdrobniejsze. Zwłaszcza że kampania prezydencka za pasem. Tymczasem w Prawie i Sprawiedliwości mają figurować zastępy tzw. martwych dusz. Chodzi nawet o 20 tysięcy działaczy, którzy teoretycznie są członkami formacji, ale od lat nie wpłacali na nią pieniędzy.

PiS pozbawiony subwencji i dotacji. A co ze składkami od członków? W PiS-ie są tysiące "martwych dusz"

PiS pozbawiony subwencji i dotacji. A co ze składkami od członków? W PiS-ie są tysiące "martwych dusz"

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

- Rosja robiła, robi i będzie robiła to, co będzie chciała, jeżeli będzie mogła to robić - powiedział pułkownik rezerwy Maciej Matysiak, komentując informacje o użyciu rakiety balistycznej średniego zasięgu przez Rosję przeciwko Ukrainie. Zaznaczył przy tym, że w tej chwili "Rosja de facto zaczyna przeć do jakichś negocjacji" i chce zdobyć przewagę przed rozmowami z Ukrainą i Zachodem. Anna Maria Dyner (Polityka Insight) oceniła, że czwartkowy atak z użyciem nowej potężnej broni "miał wywołać efekt psychologiczny".

"To nowa głowica, która dopiero jest testowana". Cel użycia? Psychologiczny

"To nowa głowica, która dopiero jest testowana". Cel użycia? Psychologiczny

Źródło:
TVN24

- Cieszę się, że w PiS-ie mamy demokratyczny proces wyboru kandydata. Polega to na tym, że Jarosław Kaczyński po prostu taką decyzję podejmie - stwierdził w "Faktach po Faktach" Ryszard Petru. Wyraził nadzieję, że kandydatem PiS na prezydenta zostanie Przemysław Czarnek. - Znakomity kandydat - powiedział o byłym ministrze edukacji jego partyjny kolega Zbigniew Bogucki.

Poseł PiS o "znakomitym kandydacie". Petru: mam nadzieję, że Kaczyński go wybierze

Poseł PiS o "znakomitym kandydacie". Petru: mam nadzieję, że Kaczyński go wybierze

Źródło:
TVN24

Cały świat patrzy w tej sprawie na przykład Australii, bo wpływ mediów społecznościowych na rozwój młodego człowieka jest ewidentny, ale nadal pozostaje nie do końca zbadany. Australijski parlament będzie rozpatrywał pionierski projekt prawa, zabraniającego dzieciom poniżej 16. roku życia logowania się na portale społecznościowe. Za egzekwowanie zakazu odpowiedzialne będą same platformy społecznościowe, które będą musiały liczyć się z wysokimi karami, jeżeli nie wprowadzą właściwych procedur, utrudniających korzystanie z ich produktów małoletnim.

Australia decyduje w sprawie nowatorskiego prawa. "Bezpieczeństwo i zdrowie psychiczne młodych ludzi muszą być dla nas priorytetem"

Australia decyduje w sprawie nowatorskiego prawa. "Bezpieczeństwo i zdrowie psychiczne młodych ludzi muszą być dla nas priorytetem"

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

Międzynarodowy Trybunał Karny w Hadze wydał nakazy aresztowania premiera Izraela Benjamina Netanjahu i jego byłego ministra obrony Joawa Galanta. Trybunał chce ich sądzić między innymi za używanie głodu jako broni w walce z Hamasem. Izrael po tym, jak rozpoczął operację odwetową, zamknął Palestyńczyków w Strefie Gazy i utrudniał dostęp do pomocy humanitarnej. Oddzielny nakaz aresztowania został wydany za przywódcą Hamasu Mohammedem Deifą. Ściganych za zbrodnie przeciwko ludzkości miało być w sumie trzech architektów zamachu z 7 pazdziernika, ale dwóch już nie żyje. Komentarz władz Izraela jest krótki: nakaz aresztowania to antysemityzm.

Nakaz aresztowania premiera Izraela. "Decyzja nie jest polityczna"

Nakaz aresztowania premiera Izraela. "Decyzja nie jest polityczna"

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS