Lex Tusk już jest na biurku prezydenta. "Jest niezgodna z konstytucją nieomal w każdym miejscu"

Źródło:
Fakty TVN
Lex Tusk już jest na biurku prezydenta. "Jest niezgodna z konstytucją nieomal w każdym miejscu"
Lex Tusk już jest na biurku prezydenta. "Jest niezgodna z konstytucją nieomal w każdym miejscu"
Jakub Sobieniowski/Fakty TVN
Lex Tusk już jest na biurku prezydenta. "Jest niezgodna z konstytucją nieomal w każdym miejscu"Jakub Sobieniowski/Fakty TVN

Ustawa, która pozwoli specjalnej sejmowej komisji, a właściwie PiS-owi, eliminować z życia publicznego polityków tuż przed wyborami, jest już na biurku prezydenta. Szef jego gabinetu zapewnia, że prezydent, zanim podpisze, wnikliwie ją rozważy. Prawnicy mówią o bezprawiu, a opozycja o tchórzach, którzy chcą dorwać Tuska. PiS mówi o urojeniach.

Donald Tusk był obecny w Sejmie, gdy PiS przegłosowywało ustawę nazywaną lex Tusk. - Widzieliście dzisiaj tchórzy, którzy głosują za komisją, która ma wyeliminować ich najgroźniejszego przeciwnika - stwierdził po głosowaniu Donald Tusk.

Prezes PiS-u mówi o urojeniach opozycji, ale fakty są takie, że PiS chce powołać komisję, która miałaby uprawnienia prokuratora i sądu. Mogłaby eliminować z życia publicznego i mogłaby nawet uniemożliwiać start w wyborach. - Ta ustawa to wielkie tchórzostwo Kaczyńskiego, który chce wyeliminować największego rywala - ocenił podczas debaty Borys Budka, poseł PO.

- To nie jest przecież komisja, która ma być skierowana przeciwko komukolwiek. To jest wołanie o prawdę - zapewnia Łukasz Schreiber, poseł PiS. Jednak posła łatwo zweryfikować. Wystarczy posłuchać innych wypowiedzi przedstawicieli obozu rządzącego. 13 grudnia Janusz Kowalski - wiceminister rolnictwa i rozwoju wsi z Suwerennej Polski - wprost przyznał, że celem jest postawienie Tuska przed Trybunałem Stanu i zakazanie mu pełnienia funkcji publicznych przez 10 lat.

- Nikt z partii demokratycznych nie wejdzie w skład tej komisji, a zatem stanie się ona tylko i wyłącznie wydmuszką polityczną - po to, żeby dostarczać materiały do telewizji PiS-owskiej, na którą wszyscy się składają - ocenił Piotr Zgorzelski, wicemarszałek Sejmu z PSL.

Sejm przyjął Lex Tusk
Sejm przyjął Lex TuskTVN24

Przedwyborcze narzędzie

TVP relacjonowała przebieg piątkowej debaty w Sejmie. Uśmiechającego się Donalda Tuska opisywano na antenie jako "wściekłego". To jednak nic w porównaniu z tym, że gdy PiS i rząd PiS-u wiązali Donalda Tuska z Rosją, pracownicy rządowej telewizji wiązali głos Donalda Tuska nawet z makabrycznymi obrazami rosyjskiej masakry w Buczy. To, czy w takiej atmosferze powstanie komisja tropiąca rosyjskie wpływy, zależy od prezydenta.

- Można powiedzieć, że ona (komisja - przyp. red.) jest niezgodna z konstytucją nieomal w każdym miejscu - stwierdził Jerzy Stępień, były prezes TK. - Ci, którzy dzisiaj zagłosowali za złamaniem konstytucji, będą tego bardzo, bardzo żałowali - zapowiedział Donald Tusk.

Jarosław Kaczyński wprawdzie zaznacza, że nie może się wypowiadać za prezydenta, ale dodaje zarazem, że ma nadzieję, że ustawa zostanie przez niego podpisana. - Nie będę uprzedzał decyzji pana prezydenta. Sprawa budzi poważne kontrowersje publiczne, więc tym bardziej analizy będą szczegółowe i wnikliwie - mówi Paweł Szrot, szef gabinetu prezydenta.

Przy okazji wyszło też, że każdego, kogo PiS nie lubi, PiS może powiązać z rosyjskimi wpływami - nawet dziennikarza TVN-u, który chciał zapytać ministra obrony i prezesa PiS-u o ewentualne dymisje po upadku rosyjskiej rakiety na polskiej ziemi. Upadku kompromitującym dla rządu, który o rakiecie oficjalnie nie wiedział i jej nie szukał, i nawet nie złożył protestu wobec Rosji. Jarosław Kaczyński stwierdził jednak, że tylko Kreml chce dymisji polskiego ministra, a dziennikarz, który o to zapytał, jest "przedstawicielem Kremla".

Redakcja TVN24 stanowczo protestuje przeciwko nazwaniu dziennikarza zadającego ważne społecznie pytania "przedstawicielem Kremla". To kolejny atak władzy na niezależność mediów i kolejna próba tłumienia krytyki prasowej. Nie przestaniemy zadawać pytań. W interesie społecznym i w imieniu naszych widzów. Na tym polegają konstytucyjne zadania mediów, które są zobowiązane do kontroli instytucji publicznych. W związku z wypowiedzią Jarosława Kaczyńskiego podejmiemy stosowne kroki prawne w obronie naszych dziennikarzy i dobrego imienia TVN. 

Autorka/Autor:

Źródło: Fakty TVN

Źródło zdjęcia głównego: Fakty TVN

Pozostałe wiadomości

Niemal jednogłośnie Sejm odwołał dwie członkinie Państwowej Komisji do spraw pedofilii. Domagała się tego przewodnicząca komisji. Zarzuty przedstawiono na wyjątkowym, bo utajnionym posiedzeniu Sejmu. Dotyczą mobbingu i niegospodarności. Posłowie uznali je za poważne.

Dwie członkinie komisji ds. pedofilii odwołane. "Były tam informacje, które były po prostu przerażające"

Dwie członkinie komisji ds. pedofilii odwołane. "Były tam informacje, które były po prostu przerażające"

Źródło:
Fakty TVN

W wiosce olimpijskiej są tysiące sportowców z całego świata. Wszystkich trzeba przenocować, nakarmić i zapewnić im dobre warunki do wypoczynku i treningu. Uwagę zwracają łóżka. Są tekturowe.

Tak wyglądają pokoje w wiosce olimpijskiej. Łóżka z tektury

Tak wyglądają pokoje w wiosce olimpijskiej. Łóżka z tektury

Źródło:
Fakty TVN

Komisja śledcza w sprawie tzw. wyborów kopertowych zaczęła przesłuchiwać świadków w styczniu. Jako pierwszy zeznawał Jarosław Gowin, który zeznał, że wybory kopertowe wymyślił Adam Bielan, a Jarosław Kaczyński naciskał, żeby się na nie zgodził. Od tamtego czasu na posiedzeniach padło wiele oskarżeń i wiele słów.

The best of komisji śledczej ws. wyborów kopertowych. "Panie pośle, zabawa w pomidora była naprawdę urocza"

The best of komisji śledczej ws. wyborów kopertowych. "Panie pośle, zabawa w pomidora była naprawdę urocza"

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Ponad 7 tysięcy kierujących po alkoholu - to bilans policyjnych kontroli tylko w lipcu. Kierujących pod wpływem nie odstrasza nawet możliwość konfiskaty samochodu. We wtorek rząd miał zająć się ewentualnymi zmianami w przepisach dotyczących odbierania pojazdów pijanym kierującym, ale dyskusję odroczono co najmniej do końca wakacji. Premier zlecił przygotowanie raportu na temat skutków obowiązujących przepisów.

Plaga pijanych kierowców. Nie odstrasza ich nawet groźba konfiskaty samochodu

Plaga pijanych kierowców. Nie odstrasza ich nawet groźba konfiskaty samochodu

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

- Jeśli nie przekonamy naszych kolegów z PSL do tego, żeby choćby wstrzymali się od głosowania albo nie wzięli w nim udziału, to wyniki będą się powtarzać - oceniła wiceministra edukacji Joanna Mucha (Polska 2050-Trzecia Droga). Odniosła się do projektu nowelizacji Kodeksu karnego dotyczącego dekryminalizacji aborcji, który ponownie znalazł się w Sejmie. Poseł KO Marcin Bosacki powiedział, że jest "nieco bardziej optymistyczny".

"Mam nadzieję, że znajdzie się w PSL większa grupa, która zagłosuje z nami, a nie z opozycją"

"Mam nadzieję, że znajdzie się w PSL większa grupa, która zagłosuje z nami, a nie z opozycją"

Źródło:
TVN24

Prezydent Andrzej Duda nie wypełnia swojej konstytucyjnej roli - mówił w "Faktach po Faktach" w TVN24 minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski. Jak powiedział, głowa państwa nie podaje podstawy prawnej dla odmowy podpisywania odwołań i nominacji ambasadorskich. Mówiąc o Marku Magierowskim, który chce miliona złotych od MSZ-tu, Sikorski stwierdził, że "liczył na jego profesjonalizm". - Wybrał inną drogę. Szkoda - dodał.

Sikorski: nie mogę prowadzić polityki kadrowej MSZ na podstawie PiS-owskich urojeń

Sikorski: nie mogę prowadzić polityki kadrowej MSZ na podstawie PiS-owskich urojeń

Źródło:
TVN24

Hubert Kijek rozmawiał z Allanem Lichtmanem, wybitnym amerykańskim politologiem i historykiem, który od 1984 roku trafnie przewiduje, kto wygra wybory prezydenckie w Stanach Zjednoczonych. Robi to na podstawie opracowanej przez siebie metody "trzynastu kluczy". Specjalista uważa, że demokraci mają dużą szansę na zwycięstwo, ale ostateczną prognozę wyniku wyborów prezydenckich prawdopodobnie poda w sierpniu, po konwencji demokratów.

Kto będzie kolejnym prezydentem USA? Allan Lichtman od 40 lat trafnie przewiduje wyniki wyborów

Kto będzie kolejnym prezydentem USA? Allan Lichtman od 40 lat trafnie przewiduje wyniki wyborów

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

W statystykach widać, jak ważna jest turystyka dla gospodarek krajów Morza Śródziemnego, ale to tylko jedna strona medalu. Gigantyczny ruch turystyczny podniósł ceny najmu, a to z kolei w wielu miejscowościach doprowadziło do kryzysu mieszkaniowego.

Turystyka w rejonie Morza Śródziemnego przyczynia się do kryzysu mieszkaniowego

Turystyka w rejonie Morza Śródziemnego przyczynia się do kryzysu mieszkaniowego

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS