"Podano mi jakieś narkotyki". Tracą pamięć i pieniądze, policja umarza sprawy
Dariusz Łapiński | Fakty TVN
W legalnych lokalach - pod wpływem nielegalnych środków. Tracą głowę i duże pieniądze. "Superwizjer" prześwietlił kluby go-go. Ich klienci - najczęściej cudzoziemcy - mówią wprost - to "fabryki do okradania ludzi". I to - bezkarnie. Do prokuratur wpływają setki zgłoszeń. Wszystkie sprawy są umarzane.
Autor: Dariusz Łapiński / Źródło: Fakty TVN
Źródło zdjęcia głównego: "Superwizjer" TVN24