Katastrofa na Odrze. Kto powinien ponieść odpowiedzialność? Sondaż dla "Faktów" TVN

18.08.2022 | Katastrofa na Odrze. Kto powinien ponieść odpowiedzialność? Sondaż dla "Faktów" TVN
18.08.2022 | Katastrofa na Odrze. Kto powinien ponieść odpowiedzialność? Sondaż dla "Faktów" TVN
Fakty TVN
18.08.2022 | Katastrofa na Odrze. Kto powinien ponieść odpowiedzialność? Sondaż dla "Faktów" TVNFakty TVN

Sprawa zatrucia Odry od trzech tygodni bulwersuje Polaków. Z rzeki wyławiane są tony martwych ryb, a służby starają się ustalić przyczynę katastrofy. Jak wynika z najnowszego sondażu Kantar dla "Faktów" TVN i TVN24, większość Polaków negatywnie ocenia działania rządu w sprawie zatrucia rzeki. Ankietowani stwierdzili też, że największą odpowiedzialność za kryzys ponoszą ministrowie, a w drugiej kolejności - wojewodowie.

W czwartek odbyło się posiedzenie senackiej Komisji Nadzwyczajnej do spraw Klimatu poświęcone katastrofie ekologicznej na Odrze. Senatorowie dyskutowali między innymi o dymisjach, ale także o odpowiedzialności karnej za sytuację. Pojawia się jednak pytanie, kto ją powinien ponieść.

W sondażu przeprowadzonym dla "Faktów" TVN i TVN24 przez Kantar w dniach 17-18 sierpnia 2022 roku respondenci usłyszeli następujące pytanie: "Kto Pana(i) zdaniem powinien stracić stanowisko w związku z katastrofą ekologiczną na Odrze?". Odpowiadający mogli wskazać więcej niż jedną odpowiedź.

Pytanie o odpowiedzialność władz - wyniki sondażutvn24

38 procent ankietowanych wskazało, że stracić stanowisko powinna minister klimatu i środowiska Anna Moskwa. Tyle samo respondentów wskazało ministra infrastruktury Andrzeja Adamczyka.

Zdaniem 31 procent badanych stracić stanowisko powinni wojewodowie w rejonach skażenia, a według 26 procent - premier Mateusz Morawiecki.

Z kolei 32 procent ankietowanych było zdania, że nikt nie powinien stracić stanowiska w związku z katastrofą ekologiczną na Odrze.

Sondaż został zrealizowany telefonicznie przez Kantar na ogólnopolskiej, reprezentatywnej próbie 1003 osób powyżej 18. roku życia.

Odpowiedzialność wojewodów?

Zdaniem polityków opozycji główną odpowiedzialność za kryzys ponoszą wojewodowie. - Na pewno są odpowiedzialni wojewodowie, to są namiestnicy rządu w regionach - uważa Michał Kobosko, wiceprzewodniczący Polski 2050.

Pod ostrzałem jest wojewoda lubuski Władysław Dajczak. - On wiedział dużo wcześniej, zanim podjął jakiekolwiek działania. Nawet uspakajał mieszkańców, że nic się nie stało - przypomina Wadim Tyszkiewicz, senator niezależny.

Za brak działań pretensje kierowane są też do wojewody dolnośląskiego Jarosława Obremskiego. - Jego nawet nie było. Nie chciało mu się wrócić z urlopu. To jest sytuacja, w której państwo kapituluje - podkreśla Anita Kucharska-Dziedzic, posłanka Lewicy.

Wojewoda dolnośląski jednak przekonuje, że wszytko było jak trzeba. - Nie wydaje mi się na tę chwilę, że został popełniony jakikolwiek błąd formalny lub merytoryczny - powiedział na konferencji Obremski.

Pytanie o ocenę działań rządu - wyniki sondażutvn24

Pytanie o działania rządu

Respondenci w tym samym badaniu Kantar zostali zapytani także o to, jak oceniają działania rządu premiera Mateusza Morawieckiego, jeśli chodzi o opanowanie katastrofy ekologicznej na Odrze.

68 procent respondentów w sumie negatywnie oceniło działania rządu w sprawie Odry, wybierając odpowiedź "zdecydowanie źle" lub "raczej źle".

Przeciwnego zdania było 20 procent uczestników badania, którzy pozytywnie ocenili działania rządu, wybierając odpowiedź "zdecydowanie dobrze" lub "raczej dobrze".

Opcję "trudno powiedzieć" przy tym pytaniu wybrało 12 procent respondentów.

Do tej pory premier w związku z sytuacją na Odrze zdymisjonował dwie osoby - głównego inspektora ochrony środowiska Michała Mistrzaka i szefa Wód Polskich Przemysława Dacę. Powód? Premier dowiedział się o wszystkim za późno, czyli 9 sierpnia.

W Ministerstwie Klimatu i Środowiska jest Departament Ochrony Przyrody, ale rzekami zajmuje się Ministerstwo Infrastruktury, jakby rzeka była tylko drogą wodną. - Służby ochrony środowiska są tam tylko gościem albo intruzem - ocenia Olgierd Geblewicz, marszałek województwa zachodniopomorskiego. Cały system stworzony przez PiS kuleje, podkreślają samorządowcy i politycy opozycji.

Chaos strukturalny

Odpowiedzialność za rzeki jest rozmyta między szereg instytucji. - Wojewódzkie struktury ochrony środowiska nie podlegają centralnej inspekcji, tylko wojewodom. (...) To nie może sprawnie działać - ocenia Bogusław Liberadzki, były minister transportu i gospodarki morskiej, eurodeputowany Nowej Lewicy.

Przykładem może być potężny zbiornik zasolonych wód kopalnianych. KGHM Głogów dokonywało zrzutów zasolonej wody ze zbiornika do Odry. - Robimy to zgodnie z pozwoleniem wodno-prawnym - informuje Lidia Marcinkowska-Bartkowiak, rzeczniczka KGHM Polska Miedź.

Pozwolenie wydała państwowa instytucja - Wody Polskie. Tymczasem minister klimatu i środowiska Anna Moskwa alarmowała, że zasolenie mogło aktywować toksyny w Odrze. Poseł PO Piotr Borys uważa, że Wody Polskie mogły nakazać wstrzymanie zrzutu odpadów kopalnianych do Odry.

- O tym, co może być zrzucane, decyduje przedsiębiorstwo Wody Polskie, ale Wody Polskie mówią, że oni w ogóle nie mają kompetencji w zakresie ochrony środowiska, bo tym się WIOŚ zajmuje - zaznacza Olgierd Geblewicz.

Główny Inspektorat Ochrony Środowiska, wojewódzkie inspektoraty ochrony środowiska, Państwowe Gospodarstwo Wodne Wody Polskie, Ministerstwo Infrastruktury i Ministerstwo Klimatu i Środowiska - kto dowodzi? Chyba nikt.

Autor: Maciej Knapik / Źródło: Fakty TVN

Źródło zdjęcia głównego: tvn24

Pozostałe wiadomości

W Koalicji Obywatelskiej w piątek odbyły się prawybory, wyniki mają zostać podane w sobotę. PiS z kolei ma ogłosić swojego kandydata w niedzielę. Gdyby rzeczywiście faworytem prezesa miał być prezes IPN Karol Nawrocki, to co przesądziło o jego wyborze?

Nieoficjalnie: Karol Nawrocki ma być kandydatem PiS na prezydenta. Są też nieoficjalne powody. Jakie?

Nieoficjalnie: Karol Nawrocki ma być kandydatem PiS na prezydenta. Są też nieoficjalne powody. Jakie?

Źródło:
Fakty TVN

Troska mamy działa jak najlepsze lekarstwo na każdego malucha. W przypadku wcześniaków może zdziałać cuda. Lekarze mają na to dowody, a ci z łódzkiego szpitala mają też możliwości, by to wykorzystać. Terapia rodzinna dla wcześniaków w Polsce raczkuje, a powinna być standardem.

Dla wcześniaków bliskość rodziców jest bardzo ważna. W łódzkim szpitalu działają dla nich pokoje rodzinne

Dla wcześniaków bliskość rodziców jest bardzo ważna. W łódzkim szpitalu działają dla nich pokoje rodzinne

Źródło:
Fakty TVN

Marcin Romanowski, były wiceminister sprawiedliwości, który według prokuratury jest odpowiedzialny za wielomilionowe nieprawidłowości w wydatkach z Funduszu Sprawiedliwości, triumfuje po orzeczeniu sądu, że jego zatrzymanie w lipcu było bezprawne. Spór dotyczył immunitetu. Romanowski wciąż może zostać aresztowany, bo w międzyczasie stracił immunitet już nie tylko posła, ale i członka Zgromadzenia Parlamentarnego Rady Europy.

Marcin Romanowski chce 200 tysięcy złotych odszkodowania za bezprawne zatrzymanie

Marcin Romanowski chce 200 tysięcy złotych odszkodowania za bezprawne zatrzymanie

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Końcowe odliczanie przed prezentacją kandydatów. Wybranek Prawa i Sprawiedliwości miał być wyłoniony 20 listopada, jednak wciąż nic o nim nie wiadomo. Ale wiadomo, że 21 listopada kolejne spotkanie na szczycie - kolejna narada przy Nowogrodzkiej. Może tym razem się uda?

Na kogo postawi Prawo i Sprawiedliwość w wyborach prezydenckich?

Na kogo postawi Prawo i Sprawiedliwość w wyborach prezydenckich?

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

- Na 99 procent decyzja zapadła - tak o kandydacie PiS na prezydenta mówił w "Faktach po Faktach" w TVN24 poseł klubu PiS Krzysztof Ciecióra. Europoseł KO Dariusz Joński wymieniał z kolei w programie "trzy różnice" między ugrupowaniami i ich podejściem do wyłonienia kandydata.

"Daliśmy to w ręce 25 tysięcy osób. W PiS-ie wiemy, jak jest"

"Daliśmy to w ręce 25 tysięcy osób. W PiS-ie wiemy, jak jest"

Źródło:
TVN24

- Rosja robiła, robi i będzie robiła to, co będzie chciała, jeżeli będzie mogła to robić - powiedział pułkownik rezerwy Maciej Matysiak, komentując informacje o użyciu rakiety balistycznej średniego zasięgu przez Rosję przeciwko Ukrainie. Zaznaczył przy tym, że w tej chwili "Rosja de facto zaczyna przeć do jakichś negocjacji" i chce zdobyć przewagę przed rozmowami z Ukrainą i Zachodem. Anna Maria Dyner (Polityka Insight) oceniła, że czwartkowy atak z użyciem nowej potężnej broni "miał wywołać efekt psychologiczny".

"To nowa głowica, która dopiero jest testowana". Cel użycia? Psychologiczny

"To nowa głowica, która dopiero jest testowana". Cel użycia? Psychologiczny

Źródło:
TVN24

W ubiegłym tygodniu w Redzikowie koło Słupska otwarto bazę amerykańskiej tarczy antyrakietowej. Taką samą - tyle że od lat - ma już Rumunia. W Rumunii powstaje także największa NATO-wska baza w Europie. Dla Sojuszu ten kraj jest istotny między innymi ze względu na jego położenie. Rumunia graniczy z Ukrainą, ale i Mołdawią, której również zagraża rosyjski imperializm. Władze w Bukareszcie znane były z prozachodniego nastawienia, ale ostatnio popularność zdobywają tam siły prorosyjskie. W ten weekend zaczynają się w tym kraju wybory.

W Rumunii powstaje największa baza NATO w Europie. Jednocześnie rośnie tam poparcie dla sił prorosyjskich

W Rumunii powstaje największa baza NATO w Europie. Jednocześnie rośnie tam poparcie dla sił prorosyjskich

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

W Salwadorze znajduje się największe więzienie w Ameryce Łacińskiej. Trafiają tam mordercy, gwałciciele i członkowie gangów. Mowa o Centrum Odosobnienia Terroryzmu - CECOT. Więzienie otwarto w ubiegłym roku. Może pomieścić 40 tysięcy osób i zapełnia się błyskawicznie, bowiem w kraju o jednym z najwyższych wskaźników zabójstw na świecie od dwóch lat panuje stan wyjątkowy. Amnesty International przestrzega, iż Salwador doświadcza "stopniowego zastępowania przemocy gangów przemocą państwową". Społeczeństwo jednak taką politykę popiera - pierwsze dane mówią o spadku przestępczości. Telewizji CNN jako jedynej udało się dostać do strzeżonego kompleksu i pokazać, w jakich warunkach przebywają osadzeni.

Największe więzienie w Ameryce Łacińskiej jest symbolem "nowego Salwadoru". Tak wygląda życie osadzonych

Największe więzienie w Ameryce Łacińskiej jest symbolem "nowego Salwadoru". Tak wygląda życie osadzonych

Źródło:
CNN