Wiceminister Witkowski nie tylko chciał się kąpać w Odrze. Zachęcał też do łowienia

17.08.2022 | Wiceminister Witkowski nie tylko chciał się kąpać w Odrze. Zachęcał też do łowienia
17.08.2022 | Wiceminister Witkowski nie tylko chciał się kąpać w Odrze. Zachęcał też do łowienia
Arleta Zalewska | Fakty TVN
17.08.2022 | Wiceminister Witkowski nie tylko chciał się kąpać w Odrze. Zachęcał też do łowieniaArleta Zalewska | Fakty TVN

Rządzący dopiero po tygodniach zwłoki zaczęli działać w sprawie Odry. Wcześniej bagatelizowali informacje o możliwym skażeniu rzeki. Wiceminister infrastruktury Grzegorz Witkowski 11 sierpnia przekonywał, że w Odrze można się kąpać, a następnego dnia - że można łowić ryby poniżej Cigacic. Tak mówił na antenie Radia Zachód. Nagranie zostało usunięte ze strony internetowej rozgłośni.

Ludzie, którzy z Odry żyją i dzięki niej utrzymują swoje rodziny, są załamani skalą katastrofy na rzece. - W tej chwili już nie pracujemy - mówi jeden z przedsiębiorców.

- Skala tego wydarzenia powoduje, że rząd jest w desperacji, w defensywie - ocenia Michał Wypij, poseł koła parlamentarnego Porozumienie Jarosława Gowina.

Wiceminister infrastruktury Marek Gróbarczyk dopiero w środę, czyli po 22 dniach od pierwszych doniesień o zatruciu rzeki, publicznie zabrał głos. Nie powiedział jednak "przepraszam" za brak informacji i ostrzeżeń, ale wręcz przeciwnie - sugerował, że służby zadziałały jak trzeba.

- 27 lipca w Oławie zaobserwowaliśmy dużą ilość śniętych ryb, co zostało skierowane do WIOŚ (Wojewódzki Inspektorat Ochrony Środowiska - przyp. red.). Ryby zostały oczywiście zebrane - powiedział wiceminister na posiedzeniu połączonych komisji w Sejmie.

Wędkarze w Oławie 1 sierpnia mówili, że byli pozostawieni sami sobie. Prezes Wód Polskich Przemysław Daca dopiero 10 sierpnia publicznie zabrał głos w tej sprawie. - W okolicach Krosna Odrzańskiego zaobserwowano parę egzemplarzy śniętych ryb, co może sugerować fakt, że zanieczyszczenie się już rozpuściło i nie stanowi takiego zagrożenia - mówił wtedy Daca.

Nagrania wędkarzy udowadniały, że nie chodzi o parę ryb, ale raczej o parę ton ryb.

Można się kąpać, można łowić ryby

Wiceminister infrastruktury Grzegorz Witkowski nie został zdymisjonowany, chociaż w Cigacicach 11 sierpnia przekonywał, że on sam może wejść do rzeki. Dwa dni później z tego samego miejsca wyłowiono tony śniętych ryb.

- To jest wielka nieodpowiedzialność i narażanie ludzi na niebezpieczeństwo. Pamiętam, jak stał nad brzegiem rzeki i mówił, że można się w niej kąpać, wtedy kiedy ta trucizna tą rzeką płynęła - zaznacza Arkadiusz Marchewka, poseł Koalicji Obywatelskiej.

12 sierpnia w Radiu Zachód wiceminister poszedł jeszcze dalej. "Mogę powiedzieć z czystym sumieniem, z ręką na sercu, wszystkim wędkarzom poniżej Cigacic, że spokojnie mogą łowić ryby, a mieszkańcy mogą spokojnie wejść do Odry. Odra nie jest w takim stopniu zanieczyszczona, jak mówią aktywiści" - przekonywał Witkowski.

Nagranie z wywiadem zostało jednak ze strony radia usunięte.

- Uważam, że to nie jest tylko odpowiedzialność polityczna, ale odpowiedzialność karna za zdrowie i życie ludzi - komentuje Małgorzata Tracz, posłanka Zielonych i Koalicji Obywatelskiej.

Gdy wiceprezes Wód Polskich Krzysztof Woś podziękował w Sejmie swoim pracownikom, a potem stwierdził, że to oni powiadomili Polski Związek Wędkarski, to wędkarze opuścili salę.

Autor: Arleta Zalewska / Źródło: Fakty TVN

Źródło zdjęcia głównego: tvn24

Pozostałe wiadomości

Lekarz ze szpitala w Gorzowie Wielkopolskim został aresztowany pod zarzutem zabójstwa. Chodzi o odmowę podjęcia uporczywej terapii po stwierdzeniu u pacjenta śmierci mózgu. Komisja medyków, którą powołał szpital, ustaliła, że lekarz nie jest winny, ale do prokuratury zwrócił się inny lekarz z tego samego szpitala.

Lekarz z Ukrainy usłyszał zarzut zabójstwa 86-latka. Zawiadomienie złożył jego kolega z pracy

Lekarz z Ukrainy usłyszał zarzut zabójstwa 86-latka. Zawiadomienie złożył jego kolega z pracy

Źródło:
Fakty TVN

Prawo i Sprawiedliwość szło do wyborów samorządowych pod hasłem "Jesteśmy na tak. Budujmy wspólnie". Ale wyraźnie niełatwo idzie wspólne budowanie list na wybory europejskie. I na pewno nie wszyscy byli na tak, kiedy okazało się, skąd ma kandydować Maciej Wąsik. Jak burzliwe musiały być narady na Nowogrodzkiej? 

Partie decydują o listach w wyborach do PE. Spory i zmiany w PiS, Lewica stawia na byłych premierów

Partie decydują o listach w wyborach do PE. Spory i zmiany w PiS, Lewica stawia na byłych premierów

Źródło:
Fakty TVN

Wracają choroby, o których myśleliśmy, że możemy o nich zapomnieć. I mogliśmy, dopóki wystarczająco wielu z nas się na nie szczepiło. A teraz chorzy na odrę walczą w szpitalach o życie i jest ich z każdym rokiem coraz więcej - proporcjonalnie do tego, jak wiele osób nie chce się szczepić. 

Kolejne ogniska zakażeń, coraz cięższe przypadki. "Należy się spodziewać wzrostu zachorowań w najbliższych latach"

Kolejne ogniska zakażeń, coraz cięższe przypadki. "Należy się spodziewać wzrostu zachorowań w najbliższych latach"

Źródło:
Fakty TVN

Życie za 20 złotych dziennie to rzeczywistość blisko dwóch milionów Polaków. Najnowszy raport Szlachetnej Paczki pokazuje, jak ogromna jest skala ubóstwa w naszym kraju, a także zwraca uwagę na rosnące nierówności i dysproporcje w największych miastach. Jednocześnie uczula na to, że bieda nie zawsze jest widoczna na pierwszy rzut oka.

Blisko 2 miliony Polaków żyje w ubóstwie. "Biednymi są również te osoby, które bardzo uczciwie pracują"

Blisko 2 miliony Polaków żyje w ubóstwie. "Biednymi są również te osoby, które bardzo uczciwie pracują"

Źródło:
Fakty po południu TVN24

Po niemal całkowitym zniesieniu obowiązkowości prac domowych w szkołach podstawowych teraz czas na kolejne zmiany. MEN chce zmniejszyć podstawę programową nawet o 20 procent. Chodzi przede wszystkim o to, by zmniejszyć ilość informacji teoretycznych na rzecz umiejętności praktycznych. W dalszej perspektywie historia i teraźniejszość ma stać się przeszłością, a pojawić mają się dwa nowe przedmioty: edukacja obywatelska i edukacja zdrowotna.

Podstawa programowa ma zostać odchudzona, potem czas na nowe przedmioty. To plan MEN

Podstawa programowa ma zostać odchudzona, potem czas na nowe przedmioty. To plan MEN

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

W Kirgistanie jest coraz mniej czasu, żeby uniknąć katastrofy, której skala może być tak duża jak wybuch elektrowni w Czarnobylu. Przez dekady Sowieci wydobywali z tamtejszych kopalni uran, odpady wyrzucali wokół miasta, a potem problem spadał na lokalne władze. Tamy, które trzymają w ryzach radioaktywne błoto, mogą puścić, jeśli tylko ten teren nawiedzi trzęsienie ziemi. Wtedy promieniotwórcze śmieci zaleją kotlinę, gdzie żyje 16 milionów ludzi.

Tykająca bomba w Kirgistanie. Tony radioaktywnych odpadów zagrażają milionom ludzi

Tykająca bomba w Kirgistanie. Tony radioaktywnych odpadów zagrażają milionom ludzi

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Słychać było rechot prawej strony sali na dość oczywiste stwierdzenia, że Niemcy są naszym bardzo ważnym partnerem - mówił szef MSZ Radosław Sikorski w "Faktach po Faktach", komentując reakcje na jego wystąpienie o celach polityki zagranicznej. Przyznał, że "zdziwiła" go reakcja prezydenta. Sikorski przekazał też, że "pierwsze wnioski" o zmiany na stanowiskach ambasadorów poszły już do Andrzeja Dudy. - Zobaczymy, co pan prezydent zrobi - dodał.

Radosław Sikorski o reakcji Andrzeja Dudy na jego wystąpienie. "Zdziwiła mnie"

Radosław Sikorski o reakcji Andrzeja Dudy na jego wystąpienie. "Zdziwiła mnie"

Źródło:
TVN24

Obserwujemy to. Nie mamy żadnego dowodu na to, że Rosjanie przerzucają dzisiaj w kierunku Polski swoją broń jądrową - powiedział w "Faktach po Faktach" ambasador USA w Polsce Mark Brzezinski. Komentował też ogłoszony w piątek pakiet uzbrojenia USA dla Kijowa. - Pomoc jest w drodze, szybko dotrze do Ukrainy - zapewnił.

Brzezinski: nie mamy żadnego dowodu na to, że Rosjanie przerzucają dzisiaj w kierunku Polski broń jądrową

Brzezinski: nie mamy żadnego dowodu na to, że Rosjanie przerzucają dzisiaj w kierunku Polski broń jądrową

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Dwa miesiące tylko leżeć. W dodatku za całkiem niezłe wynagrodzenie i dla dobra nauki. Tylko pozornie jest to praca marzeń. Eksperyment, który organizują naukowcy z Niemiec i NASA, będzie dla uczestników wyjątkowo wyczerpujący, natomiast dla nauki będzie wyjątkowo cenny.

18 tysięcy euro za dwa miesiące leżenia. Eksperyment naukowców ma zbadać wpływ mikrograwitacji na człowieka

18 tysięcy euro za dwa miesiące leżenia. Eksperyment naukowców ma zbadać wpływ mikrograwitacji na człowieka

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

Białoruś to sąsiedni kraj, a jednak inny świat. Latem 2020 roku media obiegły obrazy spokojne, ale przez to poruszające. Po sfałszowanych wyborach ludzie wyszli na ulice. Zorganizowali się tak, że nie zakłócili nawet ruchu ulicznego. Łukaszenka protesty brutalnie zdusił. Łukaszenka krytykuje Zachód i Ukrainę, odwraca pojęcia, obwinia ofiary. Białoruskie firmy dostarczają Rosji części do czołgów i pojazdów opancerzonych, a dyktator Białorusi się dziwi, że Polska się zbroi.

Łukaszenka dziwi się Polsce: po co oni się tak zbroją? Sam jednak uzbraja rosyjską machinę wojenną

Łukaszenka dziwi się Polsce: po co oni się tak zbroją? Sam jednak uzbraja rosyjską machinę wojenną

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS