Członek KRRiT: departament prawny nie widział podstaw do nałożenia kary

14.12 | Członek KRRiT: departament prawny nie widział podstaw do nałożenia karyFakty TVN

To była niefortunna decyzja - tak wicepremier Jarosław Gowin ocenia stanowisko Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji, która chce na TVN nałożyć blisko półtoramilionową karę za relacjonowanie wydarzeń kryzysu parlamentarnego z grudnia 2016 roku. W czwartek głos w tej sprawie zabrał też premier Mateusz Morawiecki. Szef rządu w Brukseli mówił o tym, że wolne media są wielką wartością.

Sprawę kary dla TVN skomentował w czwartek premier. - Wolne media są ogromną wartością - mówił w Brukseli Mateusz Morawiecki. - Jestem za tym, żeby była swoboda wyrażania swoich opinii, nawet jeżeli one są skrajnie stronnicze, przez media - dodał. O wolnych mediach mówili też w czwartek inni członkowie rządu, dystansując się od decyzji KRRiT. - Dla nas to jest bardzo niefortunna decyzja - mówił wicepremier Jarosław Gowin w programie "Jeden na Jeden" w TVN24.

"Grube nadużycie"

KRRiT w czwartek odpowiedziała na za zarzuty Departamentu Stanu USA, który skrytykował decyzję o ukaraniu prywatnego nadawcy. Rada podkreśla, że karę nałożyła w oparciu o "dogłębną i długotrwałą analizę" tego, jak media relacjonowały protesty z grudnia ubiegłego roku.

W uzasadnieniu decyzji o karze czytamy, że "dziennikarze TVN24 (...) powinni poinformować widzów o rozwiązaniu zgromadzenia niezwłocznie po podjęciu takiej decyzji przez policję. Tymczasem zrobiono to dopiero po kilku godzinach, co należy uznać jako zachęcenie do dalszego łamania prawa".

Jak przypomnieliśmy w środowych "Faktach", informacja o rozwiązaniu zgromadzenia została podana o 1:07.

Dziennikarze polskich mediów nie mają wątpliwości. - To jest po prostu nadużycie i to grube nadużycie. To jest uderzenie w wolność mediów i działalność dziennikarską - komentuje decyzję KRRiT dziennikarz "Gazety Wyborczej" Piotr Stasiński. - Rzeczą złą jest ingerowanie władzy publicznej w to, jak media to robią, ponieważ to jest element niebezpieczny. Bo faktycznie można ograniczać chęć prawdziwego pokazywania rzeczywistości - dodaje Paweł Lisicki, redaktor naczelny tygodnika "Do Rzeczy".

Członek Rady wyznaje

W wywiadzie dla miesięcznika "Wpis" członek KRRiT profesor Janusz Kawecki wyznaje, że wewnętrzny dział prawny tej instytucji nie dopatrzył się złamania prawa przez któregokolwiek z nadawców. "Departament Prawny stwierdza, że właściwie nie wie, za co można by któregoś nadawce ukarać. Wtedy się we mnie zagotowało. (...) Departament prawny utracił u mnie zaufanie" - powiedział członek KRRiT.

Ostatecznie zamówiono ekspertyzę zewnętrzną. - Trzeba tak zrobić, żeby ich własnym poglądom politycznym stało się zadość - komentuje działania KRRiT Michał Szułdrzyński, zastępca redaktora naczelnego dziennika "Rzeczpospolita". - Zachwianie nie do pomyślenia. To jest próba narzucenia cenzury - dodaje prof. Aleksander Smolar, prezes Fundacji im. Stefana Batorego.

- Ja na miejscu Rady jeszcze raz bym te sprawę przeanalizował, sięgnął po więcej ekspertyz i bardzo, bardzo gruntownie tę decyzje przemyślał - podkreślił w "Jeden na jeden" wicepremier Jarosław Gowin.

Kara nałożona na TVN wysokości niemal półtora miliona złotych jest najwyższa w historii KRRiT.

Autor: Maciej Knapik / Źródło: Fakty TVN

Źródło zdjęcia głównego: Fakty TVN

Pozostałe wiadomości

Cała Polska była wstrząśnięta, gdy rok temu dowiedzieliśmy się o śmierci ośmioletniego Kamila. Ojczym go katował i oblewał wrzątkiem. Przyjęto specjalne prawo, które miało pomóc w tym, by nigdy więcej nie wydarzył się taki dramat. Czy to się udało?

Rok od śmierci Kamilka z Częstochowy. Co się zmieniło w sprawie ochrony dzieci?

Rok od śmierci Kamilka z Częstochowy. Co się zmieniło w sprawie ochrony dzieci?

Źródło:
Fakty TVN

Majówka to czas nie tylko odpoczynku, ale też ciężkiej pracy. Zwłaszcza w ogrodach i na działkach. Schylona sylwetka i intensywne, powtarzalne ruchy mogą prowadzić do kontuzji. Jak działkowcy i ogrodnicy mogą uchronić się na przykład przed syndromem łokcia tenisisty?

Prace w ogrodzie mogą prowadzić do kontuzji. Eksperci podpowiadają, co robić i czego unikać

Prace w ogrodzie mogą prowadzić do kontuzji. Eksperci podpowiadają, co robić i czego unikać

Źródło:
Fakty TVN

W Polsce wciąż widoczny trend na zaciąganie kredytów. Bierzemy ich więcej, ponieważ więcej zarabiamy i rośnie nasza kredytowa zdolność. Wciąż jednak zdarza się, że oprocentowanie pożyczki okazuje się zabójcze, a spłata raty co najmniej problematyczna.

Polacy pożyczają coraz więcej. "Ostatnie lata zrujnowały nasze kieszenie"

Polacy pożyczają coraz więcej. "Ostatnie lata zrujnowały nasze kieszenie"

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

20 lat Polski w Unii Europejskiej to widoczne gołym okiem korzyści, dotacje, inwestycje i przemiany. Polska zyskała także na bezpieczeństwie. Choć nie wszystko wszystkim się podoba, zwłaszcza politykom sceptycznym wobec wielu unijnych idei, to zdecydowana większość Polaków cały czas popiera naszą obecność we Wspólnocie. 

Polska świętuje 20 lat w Unii Europejskiej. "To był i jest bardzo dobry czas dla Polski"

Polska świętuje 20 lat w Unii Europejskiej. "To był i jest bardzo dobry czas dla Polski"

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Listy Prawa i Sprawiedliwości do europarlamentu to nic innego, jak tylko tratwa ratunkowa, a może nawet arka Noego dla złodziei, dla przestępców - mówiła w "Faktach po Faktach" Katarzyna Kotula (Lewica). Nieobecność Daniela Obajtka na czwartkowej konwencji PiS nie jest związana z tym, że 2 maja to dzień Polaków za granicą - stwierdziła Aleksandra Leo (Polska 2050-Trzecia Droga). Karol Karski (PiS) wyjaśnił z kolei, czemu na konwencji zabrakło Jacka Kurskiego.

"Tratwa ratunkowa" czy "silne, dobre listy"?

"Tratwa ratunkowa" czy "silne, dobre listy"?

Źródło:
TVN24

Myśmy w 1981 roku oczywiście marzyli o wolnej Polsce, nic więcej. Chociaż było oczywiste, że dla środowiska "Solidarności" najważniejsze jest uczestniczenie, takie czynne, cywilizacyjne w strukturach Zachodu - mówił w "Faktach po Faktach" Jerzy Buzek, były premier, eurodeputowany PO, były przewodniczący Parlamentu Europejskiego w 20. rocznicę akcesji Polski do Unii Europejskiej.

Jerzy Buzek: myślałem, że nic bardziej honorowego już mnie nie spotka

Jerzy Buzek: myślałem, że nic bardziej honorowego już mnie nie spotka

Źródło:
TVN24

Prezydent stara się skupić na sobie uwagę, zaistnieć w jakiś sposób w debacie - tak o postawie Andrzeja Dudy w stosunku do rządu mówiła w "Faktach po Faktach" w TVN24 Agnieszka Dziemianowicz-Bąk, ministra rodziny, pracy i polityki społecznej. Została też zapytana o to, czy w przyszłorocznych wyborach prezydenckich Lewica wystawi kobietę jako kandydatkę. Powiedziała też kiedy zapadnie decyzja w tej sprawie.

Prezydent "chce zaistnieć". Dziemianowicz-Bąk: poważna głowa państwa nie musi się dopominać o uwagę

Prezydent "chce zaistnieć". Dziemianowicz-Bąk: poważna głowa państwa nie musi się dopominać o uwagę

Źródło:
TVN24

Urazy mózgu są często ignorowane przez sportowców, nawet tych profesjonalnych. Jednak mogą mieć one poważne konsekwencje dla naszego zdrowia i nie chodzi tylko o dotkliwe wstrząśnienie mózgu. Groźne mogą być również mikrourazy. Naukowcy i lekarze przyglądają im się z coraz większą uwagą.

Mikrourazy mózgu na celowniku lekarzy sportowych. Z pomocą przychodzi technologia

Mikrourazy mózgu na celowniku lekarzy sportowych. Z pomocą przychodzi technologia

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

Biorąc pod uwagę, że mówimy o kraju, na który Rosja napadła ledwie 15 lat temu, ten pomysł gruzińskiego parlamentu budzi tym większe zdumienie. Chodzi o projekt prawa o "obcych agentach". Pomysłodawcy mówią, że prawo wzmocni gruzińską niepodległość. Krytycy - głównie młodzi obywatele, którzy zaznali zachodniej wolności - oceniają, że to pomysł rodem z putinowskiej Rosji, który ma uderzyć w społeczeństwo obywatelskie.

Europejskie flagi na ulicach i porównania do Ukrainy Janukowycza. "Ci, którzy uważają Rosję za przyjaciół, to nasi wrogowie"

Europejskie flagi na ulicach i porównania do Ukrainy Janukowycza. "Ci, którzy uważają Rosję za przyjaciół, to nasi wrogowie"

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

To było największe rozszerzenie Unii Europejskiej w historii. 20 lat temu do Wspólnoty dołączyło 10 państw, w tym między innymi Polska. Dziś 450 milionów Europejczyków cieszy się swobodą przemieszczania się. Unia zwiększa możliwości studiowania i pracy za granicą. Blisko 80 procent obywateli państw, które dołączyły do Wspólnoty dwie dekady temu, twierdzi, że ich kraje na tym skorzystały.

20. rocznica największego rozszerzenia w historii Unii Europejskiej. "Mamy łatwe życie. Mamy do wszystkiego dostęp"

20. rocznica największego rozszerzenia w historii Unii Europejskiej. "Mamy łatwe życie. Mamy do wszystkiego dostęp"

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS