"Próba nacisku, próba zastraszania". Białoruska prokuratura żąda nazwisk nauczycieli języka polskiego i ich uczniów

31.03.2021 | "Próba nacisku, próba zastraszania". Białoruska prokuratura żąda nazwisk nauczycieli języka polskiego i ich uczniów
31.03.2021 | "Próba nacisku, próba zastraszania". Białoruska prokuratura żąda nazwisk nauczycieli języka polskiego i ich uczniów
Andrzej Zaucha | Fakty TVN
31.03.2021 | "Próba nacisku, próba zastraszania". Białoruska prokuratura żąda nazwisk nauczycieli języka polskiego i ich uczniówAndrzej Zaucha | Fakty TVN

Białoruski reżim sięga po kolejne represje. Prokuratura domaga się od szkoły języków obcych informacji o nauczycielach języka polskiego i o ich uczniach, w tym dzieciach. - To na pewno to jest próba nacisku, próba zastraszenia, próba wzięcia pod kontrolę osób uczących się języka polskiego, być może próba nacisku później na rodziców - skomentowała Anżelika Orechwo, prezes Rady Naczelnej Związku Polaków na Białorusi.

Już niedługo nauczanie języka polskiego może stać się na Białorusi czynem bohaterskim, a każdy, kto uczy się języka polskiego, może zostać wrogiem reżimu i zdrajcą.

- Nauczanie języka polskiego jest zagrożone tutaj na Białorusi - ostrzega Anżelika Orechwo, prezes Rady Naczelnej Związku Polaków na Białorusi.

W piśmie do jednej ze szkół języków obcych prokurator rejonowy domaga się dokładnych danych nauczycieli i uczniów, informacji o tym, czego się uczą, oraz kopii umów i dokumentów finansowych. Interesują go tylko ci, którzy wybrali język polski. Tak jest na całej Białorusi.

- To na pewno jest próba nacisku, próba zastraszenia, próba wzięcia pod kontrolę osób uczących się języka polskiego, być może próba nacisku później na rodziców - uważa Anżelika Orechwo. Polskie szkoły, a jest ich ponad sto na Białorusi, też znalazły się na celowniku władz.

Niedawne masowe kontrole skończyły się aresztowaniem czterech osób, w tym Andżeliki Borys, szefowej Związku Polaków na Białorusi, i Andrzeja Poczobuta, dziennikarza i działacza mniejszości polskiej. Według prokuratury siali nienawiść narodowościową i gloryfikowali "antysowieckie bandy". Grozi im 12 lat więzienia.

Żona Andrzeja Poczobuta nie ma wątpliwości, że władze ruszyły z ofensywą na polską mniejszość. - To, że on jest niewinny, to nie znaczy, że on nie będzie osądzony - oceniła Oksana Poczobut.

Represje dotykają wszystkich

Władze chcą zmienić ustawę oświatową, wprowadzić do polskich szkół obowiązkowe przedmioty po rosyjsku i egzamin końcowy. - Dlatego się obawiamy, że ta nowelizacja ustawy będzie krokiem w stronę rusyfikacji szkół, które na razie są polskie - mówi Anżelika Orechwo.

"Nie wykluczam, że dojdzie na Białorusi do sytuacji, w której będziemy musieli tajnie uczyć języka polskiego, jak robili to Polacy w czasach zaborów" - oceniła Andżelika Borys, prezes Związku Polaków na Białorusi.

Białoruscy opozycjoniści, którzy uciekli przed reżimem Łukaszenki do Polski, uważają, że to zemsta za wspieranie demokracji.

- To też propagandowe, żeby podzielić społeczeństwo. Pokazać, że ci są ekstremiści, a po drugiej stronie jest władza, która broni się i broni ludzi przed ekstremizmem - skomentował Paweł Łatuszka, lider białoruskiej opozycji.

- Niestety, widzimy, że ten reżim, który przegrał wybory i próbuje się utrzymać przy władzy, tak szybko się przybliża do Korei Północnej - powiedział Wład Kobiec, działacz Centrum Białoruskiej Solidarności.

Opozycja uważa, że Polaków na Białorusi spotyka to, co resztę białoruskiego społeczeństwa.

Autor: Andrzej Zaucha / Źródło: Fakty TVN

Źródło zdjęcia głównego: Związek Polaków na Białorusi

Pozostałe wiadomości

W Koalicji Obywatelskiej w piątek odbyły się prawybory, wyniki mają zostać podane w sobotę. PiS z kolei ma ogłosić swojego kandydata w niedzielę. Gdyby rzeczywiście faworytem prezesa miał być prezes IPN Karol Nawrocki, to co przesądziło o jego wyborze?

Nieoficjalnie: Karol Nawrocki ma być kandydatem PiS na prezydenta. Są też nieoficjalne powody. Jakie?

Nieoficjalnie: Karol Nawrocki ma być kandydatem PiS na prezydenta. Są też nieoficjalne powody. Jakie?

Źródło:
Fakty TVN

Troska mamy działa jak najlepsze lekarstwo na każdego malucha. W przypadku wcześniaków może zdziałać cuda. Lekarze mają na to dowody, a ci z łódzkiego szpitala mają też możliwości, by to wykorzystać. Terapia rodzinna dla wcześniaków w Polsce raczkuje, a powinna być standardem.

Dla wcześniaków bliskość rodziców jest bardzo ważna. W łódzkim szpitalu działają dla nich pokoje rodzinne

Dla wcześniaków bliskość rodziców jest bardzo ważna. W łódzkim szpitalu działają dla nich pokoje rodzinne

Źródło:
Fakty TVN

Marcin Romanowski, były wiceminister sprawiedliwości, który według prokuratury jest odpowiedzialny za wielomilionowe nieprawidłowości w wydatkach z Funduszu Sprawiedliwości, triumfuje po orzeczeniu sądu, że jego zatrzymanie w lipcu było bezprawne. Spór dotyczył immunitetu. Romanowski wciąż może zostać aresztowany, bo w międzyczasie stracił immunitet już nie tylko posła, ale i członka Zgromadzenia Parlamentarnego Rady Europy.

Marcin Romanowski chce 200 tysięcy złotych odszkodowania za bezprawne zatrzymanie

Marcin Romanowski chce 200 tysięcy złotych odszkodowania za bezprawne zatrzymanie

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Końcowe odliczanie przed prezentacją kandydatów. Wybranek Prawa i Sprawiedliwości miał być wyłoniony 20 listopada, jednak wciąż nic o nim nie wiadomo. Ale wiadomo, że 21 listopada kolejne spotkanie na szczycie - kolejna narada przy Nowogrodzkiej. Może tym razem się uda?

Na kogo postawi Prawo i Sprawiedliwość w wyborach prezydenckich?

Na kogo postawi Prawo i Sprawiedliwość w wyborach prezydenckich?

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

- Na 99 procent decyzja zapadła - tak o kandydacie PiS na prezydenta mówił w "Faktach po Faktach" w TVN24 poseł klubu PiS Krzysztof Ciecióra. Europoseł KO Dariusz Joński wymieniał z kolei w programie "trzy różnice" między ugrupowaniami i ich podejściem do wyłonienia kandydata.

"Daliśmy to w ręce 25 tysięcy osób. W PiS-ie wiemy, jak jest"

"Daliśmy to w ręce 25 tysięcy osób. W PiS-ie wiemy, jak jest"

Źródło:
TVN24

- Rosja robiła, robi i będzie robiła to, co będzie chciała, jeżeli będzie mogła to robić - powiedział pułkownik rezerwy Maciej Matysiak, komentując informacje o użyciu rakiety balistycznej średniego zasięgu przez Rosję przeciwko Ukrainie. Zaznaczył przy tym, że w tej chwili "Rosja de facto zaczyna przeć do jakichś negocjacji" i chce zdobyć przewagę przed rozmowami z Ukrainą i Zachodem. Anna Maria Dyner (Polityka Insight) oceniła, że czwartkowy atak z użyciem nowej potężnej broni "miał wywołać efekt psychologiczny".

"To nowa głowica, która dopiero jest testowana". Cel użycia? Psychologiczny

"To nowa głowica, która dopiero jest testowana". Cel użycia? Psychologiczny

Źródło:
TVN24

W ubiegłym tygodniu w Redzikowie koło Słupska otwarto bazę amerykańskiej tarczy antyrakietowej. Taką samą - tyle że od lat - ma już Rumunia. W Rumunii powstaje także największa NATO-wska baza w Europie. Dla Sojuszu ten kraj jest istotny między innymi ze względu na jego położenie. Rumunia graniczy z Ukrainą, ale i Mołdawią, której również zagraża rosyjski imperializm. Władze w Bukareszcie znane były z prozachodniego nastawienia, ale ostatnio popularność zdobywają tam siły prorosyjskie. W ten weekend zaczynają się w tym kraju wybory.

W Rumunii powstaje największa baza NATO w Europie. Jednocześnie rośnie tam poparcie dla sił prorosyjskich

W Rumunii powstaje największa baza NATO w Europie. Jednocześnie rośnie tam poparcie dla sił prorosyjskich

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

W Salwadorze znajduje się największe więzienie w Ameryce Łacińskiej. Trafiają tam mordercy, gwałciciele i członkowie gangów. Mowa o Centrum Odosobnienia Terroryzmu - CECOT. Więzienie otwarto w ubiegłym roku. Może pomieścić 40 tysięcy osób i zapełnia się błyskawicznie, bowiem w kraju o jednym z najwyższych wskaźników zabójstw na świecie od dwóch lat panuje stan wyjątkowy. Amnesty International przestrzega, iż Salwador doświadcza "stopniowego zastępowania przemocy gangów przemocą państwową". Społeczeństwo jednak taką politykę popiera - pierwsze dane mówią o spadku przestępczości. Telewizji CNN jako jedynej udało się dostać do strzeżonego kompleksu i pokazać, w jakich warunkach przebywają osadzeni.

Największe więzienie w Ameryce Łacińskiej jest symbolem "nowego Salwadoru". Tak wygląda życie osadzonych

Największe więzienie w Ameryce Łacińskiej jest symbolem "nowego Salwadoru". Tak wygląda życie osadzonych

Źródło:
CNN