Prezydent wycofuje się z udziału w Marszu Niepodległości. "To przypomina kompletną amatorszczyznę"

29.10.2018 | Andrzej Duda wycofuje się z udziału w Marszu Niepodległości
29.10.2018 | Andrzej Duda wycofuje się z udziału w Marszu Niepodległości
Katarzyna Kolenda-Zaleska | Fakty TVN
29.10.2018 | Andrzej Duda wycofuje się z udziału w Marszu NiepodległościKatarzyna Kolenda-Zaleska | Fakty TVN

W tył zwrot w sprawie marszu. 11 listopada prezydent Duda nie będzie jednak maszerował z narodowcami. Wcześniej namawiał do wspólnego świętowania, ale najwyraźniej nie jest mu już z tym marszem po drodze.

To miał być wyjątkowy dzień - 100-lecie odzyskania przez Polskę niepodległości. Na razie jest chaos i bałagan. Jeszcze w weekend w wywiadzie dla "Rzeczpospolitej" prezydent Andrzej Duda zachęcał do udziału w Marszu Niepodległości organizowanym przez narodowców. W tym samym marszu, na którym w poprzednich latach pojawiały się rasistowskie hasła, takie jak: "Europa będzie biała, albo bezludna".

Prezydenccy urzędnicy rozmawiali z organizatorami Marszu Niepodległości, by narodowcy rasistowskich haseł nie eksponowali w tym roku. Mówił o tym w niedzielę minister z kancelarii prezydenta Andrzej Dera.

Rzecznik prezydenta Błażej Spychalski jeszcze w poniedziałek rano ideę wspólnego świętowania tłumaczył w ten sposób, aby "wszyscy ze wszystkich środowisk poszli razem".

Jednak trzy godziny później sam prezydent stwierdził, że weźmie udział tylko w państwowych uroczystościach.

Za dużo na głowie

W kancelarii można usłyszeć, że prezydent wycofał się, bo ma 11 listopada za dużo obowiązków. To jedna wersja. Druga, to próba zrzucenia odpowiedzialności na opozycję, która odmówiła wspólnego maszerowania z narodowcami. Przedstawiciele władzy wyglądali w poniedziałek na pogubionych.

Prezydent zapowiedział, że weźmie udział w państwowych uroczystościach, ale biorąc pod uwagę rangę obchodów, to zapowiadają się one niezwykle skromnie. - To wszystko przypomina kompletną amatorszczyznę - ocenia szef PO Grzegorz Schetyna.

Nieoficjalny plan obchodów wygląda następująco: rano msza, przyznanie Orderów Orła Białego, składanie wieńców. W południe - tak jak co roku - uroczysta odprawa wart na Placu Piłsudskiego. Po południu - spotkanie na Zamku Królewskim. Wieczorem koncert w Teatrze Wielkim.

Wszyscy obrażeni?

Prezydent sam żadnego marszu nie organizuje, a idea wspólnego świętowania trafia na opór. Lech Wałęsa już zapowiedział, że do Warszawy się nie wybiera. Wątpliwości, czy pojawić się na trybunie honorowej na Placu Piłsudskiego, mają też pozostali byli prezydenci. Raczej odmówią. - Najpierw obrażają, potem zapraszają - ocenił w "Faktach po Faktach" w TVN24 Bronisław Komorowski.

W 100-lecie niepodległości aż by się prosiło, by mieć takiego gościa jak w 25-lecie odzyskania suwerenności - prezydenta USA. Aż by się prosiło, by usłyszeć takie słowa, jakie wypowiedział w czerwcu 2014 roku Barack Obama, że "wolność zaczęła się tutaj".

Aż by się prosiło, by do Warszawy przyjechało aż tylu europejskich i światowych przywódców, co w 2014 roku. Kto z zagranicznych ważnych gości przyjedzie - informacji brak. 11 listopada w Paryżu odbędą się uroczystości z okazji rocznicy zakończenia I wojny światowej i szczyt Trump-Putin.

Autor: Katarzyna Kolenda-Zaleska / Źródło: Fakty TVN

Źródło zdjęcia głównego: tvn24

Pozostałe wiadomości

W 2020 roku rozpoczął się proces księdza Mariana W., oskarżonego o seksualne wykorzystywanie nieletnich. Pokrzywdzonych miało zostać 22 chłopców. Po czterech latach postępowania sądowego sprawa rusza od początku. Jednocześnie ośmiu poszkodowanych domaga się od tarnowskiej kurii łącznie 12 milionów złotych odszkodowania.

"Dotykanie po genitaliach, w okolicach krocza". Byli ministranci chcą 12 milionów złotych odszkodowania od kurii

"Dotykanie po genitaliach, w okolicach krocza". Byli ministranci chcą 12 milionów złotych odszkodowania od kurii

Źródło:
Fakty TVN

Gdy 15 lat temu do kin wszedł "Dom zły" Wojciecha Smarzowskiego, powszechnie uważano, że powiedzieć o tym filmie "wstrząsający", to o wiele za mało. Jeśli teraz powstaje "Dom dobry", to lepiej nie zakładać, że tym razem będzie pogodnie. Bo historia, którą opowiada nowy obraz polskiego reżysera, jest tak samo mroczna.

"Dom dobry" Wojciecha Smarzowskiego opowie o przemocy domowej. "Ludzie nie wiedzą, jak reagować"

"Dom dobry" Wojciecha Smarzowskiego opowie o przemocy domowej. "Ludzie nie wiedzą, jak reagować"

Źródło:
Fakty TVN

Trzecia Droga zaprezentowała liderów na listach swoich kandydatów do Parlamentu Europejskiego. Wybory odbędą się 9 czerwca, kampania już trwa. W to wszystko wpisuje się środowa, 20. rocznica przyjęcia Polski do Unii Europejskiej.

PiS ogłasza kolejne listy, Trzecia Droga przedstawiła swoje "jedynki"

PiS ogłasza kolejne listy, Trzecia Droga przedstawiła swoje "jedynki"

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Luka VAT w zeszłym roku wzrosła do dwucyfrowego poziomu, a budżet państwa traci na tym ponad 40 miliardów złotych - poinformowało Ministerstwo Finansów. Mateusz Morawiecki jako premier przez lata chwalił się sukcesami w walce z mafiami VAT-owskimi. - To był wyłącznie PR. On po prostu podpinał się pod pewne zjawiska rynkowe - tłumaczy Kazimierz Krupa, publicysta ekonomiczny w Kancelarii Drawbridge.

Luka VAT przekroczyła 40 miliardów. Ekonomiści tłumaczą, że to żółta kartka dla poprzedniego rządu

Luka VAT przekroczyła 40 miliardów. Ekonomiści tłumaczą, że to żółta kartka dla poprzedniego rządu

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Ministra do spraw równości Katarzyna Kotula stwierdziła w "Faktach po Faktach" w TVN24, że "wielkim hamulcowym" rządowego projektu ustawy w sprawie związków partnerskich jest wicepremier Władysław Kosiniak-Kamysz i PSL. - Być może jest tak, że premier Kosiniak-Kamysz, ze względu na kolejne wybory - tym razem europejskie - nie chce dzisiaj powiedzieć, że zgadza się na rządowy projekt o związkach partnerskich - dodała.

Co z ustawą o związkach partnerskich? Ministra wskazuje na "wielkiego hamulcowego"

Co z ustawą o związkach partnerskich? Ministra wskazuje na "wielkiego hamulcowego"

Źródło:
TVN24

Musiałam podjąć decyzję w sprawie startu w wyborach do Parlamentu Europejskiego w ciągu jednego dnia - powiedziała w "Faktach po Faktach" w TVN24 Hanna Gronkiewicz-Waltz. Mówiła, że dostała w tej sprawie telefon.

Od kogo dostała telefon? Nie odpowiedziała. Gronkiewicz-Waltz: kandydatura jest dla mnie zaskoczeniem

Od kogo dostała telefon? Nie odpowiedziała. Gronkiewicz-Waltz: kandydatura jest dla mnie zaskoczeniem

Źródło:
TVN24

Biorąc pod uwagę, że mówimy o kraju, na który Rosja napadła ledwie 15 lat temu, ten pomysł gruzińskiego parlamentu budzi tym większe zdumienie. Chodzi o projekt prawa o "obcych agentach". Pomysłodawcy mówią, że prawo wzmocni gruzińską niepodległość. Krytycy - głównie młodzi obywatele, którzy zaznali zachodniej wolności - mówią, że to pomysł rodem z putinowskiej Rosji, który ma uderzyć w społeczeństwo obywatelskie.

Europejskie flagi na ulicach i porównania do Ukrainy Janukowycza. "Ci, którzy uważają Rosję za przyjaciół, to nasi wrogowie"

Europejskie flagi na ulicach i porównania do Ukrainy Janukowycza. "Ci, którzy uważają Rosję za przyjaciół, to nasi wrogowie"

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

To było największe rozszerzenie Unii Europejskiej w historii. 20 lat temu do Wspólnoty dołączyło 10 państw, w tym między innymi Polska. Dziś 450 milionów Europejczyków cieszy się swobodą przemieszczania się. Unia zwiększa możliwości studiowania i pracy za granicą. Blisko 80 procent obywateli państw, które dołączyły do Wspólnoty dwie dekady temu, twierdzi, że ich kraje na tym skorzystały.

20. rocznica największego rozszerzenia w historii Unii Europejskiej. "Mamy łatwe życie. Mamy do wszystkiego dostęp"

20. rocznica największego rozszerzenia w historii Unii Europejskiej. "Mamy łatwe życie. Mamy do wszystkiego dostęp"

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS