W obronie instytucji stają politycy PiS.

Taka jest wola prezydenta, który tam właśnie skierował dwie ustawy w trybie kontroli prewencyjnej.

Skorzystał z koła ratunkowego rzuconego przez Trybunał Julii Przyłębskiej.

Koalicja rządząca przyznaje, że ze zmianami trzeba poczekać do ewentualnej zmiany w Pałacu Prezydenckim.

Trwają prace nad budżetem na przyszły rok.

Trybunał Konstytucyjny Julii Przyłębskiej to jeden z ostatnich bastionów PiS, w którym poprzednia władza zabetonowała swoich ludzi.

PiS upiera się, że neo-sędziowie są sędziami, a nowa władza łamie konstytucję.

Neo-KRS zwraca się w tej sprawie do Trybunału Konstytucyjnego.

Coraz głośniejsze są głosy, żeby ograniczyć finansowanie organów, które działają, chociaż są nieprawidłowo obsadzone.

Sejmowa komisja śledcza do spraw Pegasusa będzie pracowała dalej - to jasny komunikat z Sejmu dla Trybunału Konstytucyjnego Julii Przyłębskiej. Jest jeszcze jeden.

Obecnie Sejm zajmuje się dwiema ustawami o Trybunale konstytucyjnym.

Do dyskusji o łączeniu lekcji religii w szkołach włącza się Trybunał Konstytucyjny Julii Przyłębskiej.

Ministerstwo Edukacji Narodowej chce łączenia klas na lekcjach religii i wydało w tej sprawie rozporządzenie.

Trybunał Konstytucyjny pod kierownictwem Julii Przyłębskiej stara się zapobiec postawieniu Adama Glapińskiego przed Trybunałem Stanu.

W debatowanym obecnie projekcie jest założenie, że nowych sędziów Sejm wybierałby większością kwalifikowaną.

"Proszę wstać i usiąść raz jeszcze". To nie jest cytat z komedii Barei, a z posiedzenia Trybunału Konstytucyjnego.

Przewodniczył składowi sędzia Stanisław Piotrowicz, a sprawozdawcą była sędzia Krystyna Pawłowicz.

O blokadę zwrócili się posłowie Prawa i Sprawiedliwości.

Koalicja rządząca przygotowała plan zmian w Trybunale Konstytucyjnym i odpolitycznienia tej instytucji. Debata w sprawie projektów zaczęła się w środę w Sejmie.

Prezes Trybunału Konstytucyjnego Julia Przyłębska w środę w Sejmie broniła tzw. sędziów dublerów.