Co dalej z Trybunałem Konstytucyjnym? Brakuje pensji i sędziów. Politycy PiS grzmią, że to "gangsterstwo"

Źródło:
Fakty po Południu TVN24
Co dalej z Trybunałem Konstytucyjnym? Brakuje pensji i sędziów. Politycy PiS grzmią, że to "gangsterstwo"
Co dalej z Trybunałem Konstytucyjnym? Brakuje pensji i sędziów. Politycy PiS grzmią, że to "gangsterstwo"
Martyna Olkowicz/Fakty po Południu TVN24
Co dalej z Trybunałem Konstytucyjnym? Brakuje pensji i sędziów. Politycy PiS grzmią, że to "gangsterstwo"Martyna Olkowicz/Fakty po Południu TVN24

To kolejny przykład tego, jak bałagan wprowadzony przez Prawo i Sprawiedliwość w wymiarze sprawiedliwości przekłada się na pracę sądów. Sędziowie uznawani za dublerów przestali rozpatrywać skargi konstytucyjne w Trybunale Konstytucyjnym. Wiceprezes TK tłumaczy, że to dlatego, aby tych orzeczeń nie kwestionowały europejskie trybunały. Okazuje się, że brakuje też pieniędzy na pensje, a koalicja rządząca nie chce powoływać nowych sędziów. Politycy PiS uznają działania rządu za nielegalne, ale prezydent Andrzej Duda nie podpisał ustaw, które miały sytuację uzdrowić.

W Trybunale Konstytucyjnym cały czas prowadzone są rozprawy i wydawane są wyroki - tyle że rząd już od ponad roku ich nie publikuje. Właśnie Trybunał Konstytucyjny ogłosił, że sędziowie przestali dostawać pensje.

"Zaległość Skarbu Państwa wobec sędziów Trybunału Konstytucyjnego wynosi aktualnie wysokość jednomiesięcznego wynagrodzenia - wynagrodzenia sędziów za miesiąc luty" - czytamy w portalu wPolityce.pl.

Pensji - jak informuje portal - nie dostała choćby Krystyna Pawłowicz. To efekt zapisów w budżecie na ten rok, bo w tegorocznej ustawie budżetowej rząd przewidział aż 11 milionów złotych mniej dla Trybunału Konstytucyjnego.

- Wszyscy, którzy tam nielegalnie funkcjonują, nie powinni, oczywiście, złotówki dostawać. To jest trochę tak, jakby ktoś sobie chodził do pracy bez umowy o pracę, to dlaczego ma dostać? - pyta Dariusz Joński, eurodeputowany Koalicji Obywatelskiej.

Politycy PiS oburzeni brakiem wypłat pensji dla sędziów TK

- Zabieranie pensji, czyli uniemożliwianie normalnej działalności sędziom Trybunału Konstytucyjnego, to jest zwykłe gangsterstwo - ocenia Patryk Jaki, eurodeputowany Prawa i Sprawiedliwości.

- Taka konstrukcja budżetu bez zawarcia wynagrodzenia dla sędziów Trybunału jest po prostu pospolitym przestępstwem kryminalnym - mówi Paweł Szrot, poseł Prawa i Sprawiedliwości.

Tyle że wadliwość powołania przynajmniej części sędziów zauważa już nawet kierownictwo Trybunału Konstytucyjnego. Zastępca Bogdana Święczkowskiego przyznał to w tym tygodniu przed senacką komisją.

- Dwóch z naszych kolegów, którzy w orzecznictwie sądów europejskich uchodzą za nieprawidłowo wybranych sędziów, wstrzymują się z pracami przy skargach konstytucyjnych, żeby nie narażać później nas na ewentualne wyroki - wskazał Bartłomiej Sochański, wiceprezes Trybunału Konstytucyjnego.

Jeszcze raz. Sam wiceprezes Trybunału, wybrany na sędziego TK głosami polityków Prawa i Sprawiedliwości, przyznaje wprost, że nie chcąc narażać się na konsekwencje ze strony europejskich trybunałów w tych najbardziej wrażliwych sprawach, czyli skargach konstytucyjnych, ten sam Trybunał odsuwa tak zwanych sędziów dublerów. Dziś jest ich już tylko dwóch: Jarosław Wyrembak i Justyn Piskorski.

- Żaden obywatel nie chciałby, żeby jego skargę konstytucyjną rozpatrywał skład, w którym znajduje się dubler, bo taka skarga jest funta kłaków niewarta - mówi Michał Szczerba, eurodeputowany Koalicji Obywatelskiej.

CZYTAJ TAKŻE: Dublerzy nie rozpatrują części spraw. "Nie chcą nas narażać na ewentualne wyroki"

Skargę konstytucyjną może złożyć każdy obywatel. - Skarga konstytucyjna może być złożona przez każdego, jeżeli twierdzi, że ostateczny wyrok albo ostateczna decyzja, albo prawomocny wyrok, zostały wydane na podstawie przepisów, które są niezgodne z konstytucją - wyjaśnia dr Monika Haczkowska z Polskiego Towarzystwa Prawa Konstytucyjnego.

- Trybunały europejskie nie uznają ich za sędziów. Nie dziwię się, że ta refleksja dotarła w końcu, choć późno, do Trybunału Konstytucyjnego - komentuje Paweł Zalewski, wiceminister obrony narodowej z Polski 2050.

Chociaż od samego wiceprezesa nie słyszymy, co prawda, o sędziach dublerach, ale słyszymy o sędziach uznawanych za wybranych nieprawidłowo, to już politycy Prawa i Sprawiedliwości o żadnych sędziach dublerach nie chcą słyszeć.

- Sędziowie dublerzy to kategoria istot mitycznych, podobnie jak jednorożce i smoki, nie ma takich sędziów - twierdzi Paweł Szrot.

Wiceministra sprawiedliwości o zmianach w Trybunale Konstytucyjnym: będą dotyczyły sędziów dublerów
Wiceministra sprawiedliwości o zmianach w Trybunale Konstytucyjnym: będą dotyczyły sędziów dublerówTVN24

Koalicja rządząca chce uzdrowić Trybunał, prezydent wysyła ustawy do TK

Przypomnijmy - chodzi o sędziów, którzy zostali powołani na zajęte już stanowiska. - Ci, co są dzisiaj w Trybunale nielegalnie, oni też już wiedzą, że spotka ich za to bardzo wysoka kara. Żarty się skończyły, więc myślę, że niezależnie, co dzisiaj robią, to muszą być rozliczeni z tego, co robili - mówi Dariusz Joński.

Koalicja rządząca ma uwagi jednak nie tylko do dublerów, ale właściwie do całego Trybunału Konstytucyjnego, twierdząc, że skala upolitycznienia sprawiła, iż nie jest to już niezawisły sąd. Dlatego - chociaż w Trybunale są dziś wakaty - koalicja rządząca nie powołuje nowych sędziów.

- Oni opowiadali bardzo długo, że im się nie podobają konkretni sędziowie. Tych sędziów już w Trybunale nawet nie ma, bo im się kadencje skończyły, a co oni robią? Nie wybierają nikogo, bo oni w ogóle nie chcą Trybunału. Im się w ogóle nie podoba taka instytucja jak Trybunał Konstytucyjny, który jest od nich niezależny - komentuje poseł PiS Paweł Jabłoński.

- Są wakujące miejsca w Trybunale, nie są tam zgłaszani przedstawiciele, których wybiera parlament, dlatego że czekamy na uzdrowienie Trybunału - mówi Tomasz Trela, poseł Nowej Lewicy.

Nowe ustawy o Trybunale Konstytucyjnym, które kazałaby koalicji rządzącej i opozycji dogadać się w sprawie składu Trybunału, przepadły, bo prezydent skierował je do Trybunału Konstytucyjnego. TK od pięciu miesięcy nie zajął się nimi.

Autorka/Autor:

Źródło: Fakty po Południu TVN24

Źródło zdjęcia głównego:  Longfin Media / Shutterstock.com

Pozostałe wiadomości

"W wielu sprawach cel polityczny stał się dominujący wobec przepisów prawa" - tak dziś mówią prokuratorzy o sposobie pracy prokuratorów Zbigniewa Ziobry. Mówią o celowym umarzaniu śledztw, albo wydłużaniu ich w nieskończoność, jeżeli były niewygodne dla ówczesnej władzy.

Tak działała prokuratura Ziobry. Niewygodne dla władzy sprawy "były prowadzone w sposób nierzetelny"

Tak działała prokuratura Ziobry. Niewygodne dla władzy sprawy "były prowadzone w sposób nierzetelny"

Źródło:
Fakty TVN

Oto efekt uboczny wielkiej kontroli kart szczepień: rodzice nadrabiają szczepienia swoich dzieci i zgłaszają się do punktów szczepień. Okazuje się, że wielu rodziców zaniedbało szczepienia swoich dzieci, ale wcale nie dlatego, że są szczepionkom przeciwni. Inspektorzy sanepidu wciąż przeglądają 7,5 miliona kart szczepień, a lekarze przypominają: na szczepienie zawsze jest czas i nigdy nie jest za późno.

Trwa wielka kontrola kart szczepień. Jest już pozytywny efekt: niektórzy rodzice nadrabiają zaległości

Trwa wielka kontrola kart szczepień. Jest już pozytywny efekt: niektórzy rodzice nadrabiają zaległości

Źródło:
Fakty TVN

Nastoletnie dziewczyny pomogły rannej w Jaworznie. Wszczęły alarm i zorganizowały pomoc, gdy zawiedli dorośli. Kierowca autobusu początkowo nie zauważył, co się stało, gdy przytrzasnął drzwiami wychodzącą pasażerkę. Starszą kobietę, potłuczoną i we krwi, zabrało w końcu pogotowie.

Amelia i Maja krzyczały i kopały w autobus. Ratowały życie

Amelia i Maja krzyczały i kopały w autobus. Ratowały życie

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Siedem złotych za jeden worek tego, co wykopią spod ziemi. Kopacze z biedaszybów robią, co mogą, żeby zarobić. W nielegalnie wykopanym tunelu własnymi rękami i kilofami wydobywają węgiel.

Biedaszyby wciąż istnieją. Co zmusza do kopania węgla na własną rękę? "No, z biedy, każdy się ratuje, jak może"

Biedaszyby wciąż istnieją. Co zmusza do kopania węgla na własną rękę? "No, z biedy, każdy się ratuje, jak może"

Źródło:
Fakty TVN

Cynizm i draństwo zarzucił prezydent Andrzej Duda rządowi Donalda Tuska. Z kolei rząd zarzuca prezydentowi, że walnie przyczynił się do psucia państwa i za nic miał konstytucję. W niedzielę Andrzej Duda poparł kandydata na prezydenta Karola Nawrockiego, chociaż kilka miesięcy temu twierdził, że prezydent "nie jest od udzielania oficjalnego poparcia żadnemu z kandydatów".

Andrzej Duda sam mówił, że prezydent nie powinien popierać nikogo. Ale to rządowi zarzucił cynizm

Andrzej Duda sam mówił, że prezydent nie powinien popierać nikogo. Ale to rządowi zarzucił cynizm

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Obezwładnili celebrytkę, a następnie ukradli jej biżuterię wartą - według różnych źródeł - od 6 do 9 milionów dolarów. Co ciekawe - nie wiedzieli, kogo okradają. Kim Kardashian nic się nie stało. Złodzieje uciekli i prawdopodobnie sprzedali biżuterię. Zostali zatrzymani w 2017 roku. We Francji nazywani są "gangiem dziadków", bo każdy z nich miał około 70 lat. 

W Paryżu ruszył proces "gangu dziadków", którzy obrabowali Kim Kardashian

W Paryżu ruszył proces "gangu dziadków", którzy obrabowali Kim Kardashian

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

Z powodu blokady mieszkańcy Strefy Gazy "powoli umierają" - ostrzega ONZ. Izrael dostawy pomocy humanitarnej wstrzymał na początku marca. W efekcie magazyny, które zostały wypełnione podczas ostatniego zawieszenia broni, stoją puste, a piekarnie, które dostarczały chleb setkom tysięcy ludzi, zostały zamknięte. Polowe kuchnie musiały zmniejszyć wydawane porcje. Ceny produktów, które jeszcze są dostępne, gwałtownie wzrosły.

Nawet 500 dolarów za worek mąki. Sytuacja humanitarna w Strefie Gazy znów się znacznie pogorszyła

Nawet 500 dolarów za worek mąki. Sytuacja humanitarna w Strefie Gazy znów się znacznie pogorszyła

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS