Jesteście głusi na nasze prośby, zaślepieni władzą i pazerni na pieniądze, już nie będziemy was prosić, będziemy żądać - mówią młodzi ludzie w Wielkim Marszu Klimatycznym. Jest kampania, więc pukają do drzwi wszystkich partii. To potężna grupa przyszłych wyborców.
W stolicy od rana młodzież ze strajku klimatycznego odwiedzała siedziby partii politycznych.
- Jesteśmy otwarci na dialog, jednak chcielibyśmy tak naprawdę konkretów - mówi Tytus Kiszka, uczestnik Młodzieżowego Strajku Klimatycznego.
Jednak deklarowana przed kamerami dobra wola polityków brzmi dość sztucznie i nieszczerze. Zwłaszcza, jeśli zaraz po wyjściu delegata spisuje policja i dzieje się to po słowach polityka PiS-u i byłego ministra środowiska.
- Tą spontanicznością według mnie powinny się zająć zarówno Ministerstwo Edukacji, jak również chyba i organy ścigania - stwierdził Jan Szyszko, były minister środowiska w rządzie PiS.
W programie wyborczym PiS w kontekście energii ciągle na pierwszym miejscu stawia węgiel. Premier ostatnio prezentował co prawda spot reklamowy o dokonaniach PiS-u w ekologii, ale dokładnie tego samego dnia minister Tchórzewski oświadczył w Brukseli, że Polska nie zwiększy inwestycji w odnawialne źródła energii.
- Polska nie planuje zwiększenia swego wkładu w zakresie poprawy efektywności energetycznej - mówił 24 września Krzysztof Tchórzewski.
W tym samym czasie budowana jest nowa elektrownia węglowa. "Polska wszystko blokuje" - narzekał ostatnio prezydent Francji, pytany o ratowanie klimatu.
"Wszystkie te programy są nieadekwatne"
- My absolutnie zmienimy destrukcyjną rolę Polski w rozmowach wewnątrz Unii Europejskiej - zapewnia Marcin Bosacki, kandydat KKW Koalicji Obywatelskiej do Senatu.
Platforma w programie wyborczym deklaruje konkretne daty odejścia od węgla, ale górnikom obiecuje, że zmiany będą wprowadzane systematycznie i racjonalnie.
- Dla państwa to być może jest polityczna gra przed wyborami, ale dla nas to jest nasza przyszłość - tłumaczy Nawojka Ciborska, uczestniczka Młodzieżowego Strajku Klimatycznego.
Młodzi chcą polityki klimatycznej opartej o aktualne stanowisko nauki, uznanie, że mamy do czynienia z katastrofą klimatyczną, edukacji, powołania rady klimatycznej i redukcji emisji gazów cieplarnianych.
- Wszystkie te programy są nieadekwatne. Wszystkie mają za niskie ambicje - uważa Zofia Krajewska, uczestniczka Młodzieżowego Strajku Klimatycznego.
Od lewicy młodzi usłyszeli, że ich postulaty są słuszne, ale nie wolno zapominać o Śląsku.
- Musimy bardzo uważać, co jest w waszych postulatach, żeby odchodząc od węgla jednocześnie nie spowodować strat społecznych - tłumaczy Magdalena Biejat, kandydatka KW Sojuszu Lewicy Demokratycznej do Sejmu.
Takie stanowisko jest mało obiecujące, ale przynajmniej szczere.
Autor: Maciej Knapik / Źródło: Fakty TVN