"Dzieci z Ukrainy nie płaczą, ale w momencie, kiedy otwieramy ramiona, bardzo mocno wtulają się"

08.03.2022 | "Dzieci z Ukrainy nie płaczą, ale w momencie, kiedy otwieramy ramiona, bardzo mocno wtulają się"
08.03.2022 | "Dzieci z Ukrainy nie płaczą, ale w momencie, kiedy otwieramy ramiona, bardzo mocno wtulają się"
Renata Kijowska | Fakty TVN
08.03.2022 | "Dzieci z Ukrainy nie płaczą, ale w momencie, kiedy otwieramy ramiona, bardzo mocno wtulają się"Renata Kijowska | Fakty TVN

Pierwsza szkoła online dla ukraińskich dzieci już działa w Toruniu, szkoły stacjonarne czekają na nowych uczniów. Dla dzieci z Ukrainy, które nie mówią po polsku, tworzone są oddziały przygotowawcze. Potrzebni są nauczyciele znający język ukraiński lub rosyjski. - Dzieci nie płaczą, dzieci o nic nie proszą, ale w momencie, kiedy otwieramy ramiona, bardzo mocno wtulają się. (...) Są całkowicie zdezorientowani, nie wiedzą, gdzie iść - mówi Danuta Kozakiewicz, dyrektorka Szkoły Podstawowej nr 103 w Warszawie.

W Toruniu rusza pierwsza szkoła online dla ukraińskich dzieci. - Dzieci nie będą czuć, że są same - mówi Oksana Koriahina, psycholog i nauczycielka z Ukrainy, która dwa dni temu sama przyjechała z Kijowa do Polski.

Celem nauczycieli z e-szkoły jest to, by dzieci mogły zająć się matematyką lub językiem polskim, a nie rozpamiętywaniem wojny.

- Naszym zadaniem jest utulić ich nie tylko fizycznie, ale i wirtualnie - tłumaczy nauczycielka języków obcych Nadzieja Hajduczenia.

Do tulenia są przygotowane przytulanki, które dostanie każdy nowy uczeń Szkoły Podstawowej nr 103 w Warszawie. Przyjęto tam już 20 dzieci uchodźców. Zgłaszają się kolejni rodzice.

- Są to dzieci, które uciekały przed wojną, ale jej nie widziały. Teraz przybywają dzieci, które widziały lecące bomby, widziały ostrzał, widziały rannych ludzi - informuje Danuta Kozakiewicz, dyrektorka Szkoły Podstawowej nr 103 w Warszawie.

Dlatego właśnie pani Śnieżana chce, by jej dzieci zaczęły lekcje natychmiast. By mniej tęskniły za tatą-żołnierzem. - Im szybciej, tym lepiej. Nawet jutro - mówi pani Śnieżana, mama trójki dzieci.

Oddziały przygotowawcze dla dzieci

Jak podkreślają nauczyciele, to ważne, by traum dzieci nie pogłębiać. By rówieśnicy nie dopytywali, co koledzy przeżyli - tylko, żeby pokazali szkołę, nauczyli kilku słów, pomogli z zeszytami. Uczniowie wiedzą, co robić.

- Wchodzą dziewczynki, przygotowują kolorowanki i uczą: to jest banan, to jest jabłko - opowiada Aleksandra Kosior, nauczycielka języka polskiego w Szkole Podstawowej nr 84 we Wrocławiu.

- Dzieci nie płaczą, dzieci o nic nie proszą, ale w momencie, kiedy otwieramy ramiona, bardzo mocno wtulają się. (...) Są całkowicie zdezorientowani, nie wiedzą, gdzie iść - mówi Danuta Kozakiewicz, dyrektorka Szkoły Podstawowej nr 103 w Warszawie.

W szkole zostały zawieszone dwujęzyczne tabliczki na drzwiach. Ci, którzy znają język polski, dołączają zwykle do już działającej klasy. Dla tych, którzy po polsku nie mówią, tworzone są oddziały przygotowawcze. Dlatego potrzebni są nauczyciele znający język ukraiński lub rosyjski.

- Powinni się uczyć języka polskiego, ale także przynajmniej jakiś elementów z innych przedmiotów - przekazał Dariusz Piontkowski, wiceminister edukacji i nauki.

Licealiści z polskiej szkoły im. Korczaka w ukraińskiej Winnicy schronili się z młodszym rodzeństwem w ośrodku ZNP w Zakopanem. Rodzice wsadzali ich do autokarów, jakby jechali na zieloną szkołę, a nie uciekali przed wojną. Zdążyli przed bombardowaniem.

- Żeby rodzice mogli bronic naszego kraju, my zabraliśmy dzieci i wywieźliśmy w bezpieczne miejsce - przekazała Olha Lavrinchuk, zastępczyni dyrektora polskiego liceum w Winnicy w Ukrainie.

WOJNA ROSJA - UKRAINA. RELACJA NA ŻYWO NA PORTALU TVN24.PL

RAZEM Z UKRAINĄ! POMOC, INFORMACJE, PORADY

JAK POMÓC UKRAINIE - LISTA ZBIÓREK

ROSYJSKA INWAZJA NA MAPACH

TVN24 PO UKRAIŃSKU

UWAGA NA FAKE NEWSY

Autor: Renata Kijowska / Źródło: Fakty TVN

Źródło zdjęcia głównego: tvn24

Pozostałe wiadomości

Po roku od wprowadzenia dyrektywy work-life balance, czyli równowagi między życiem zawodowym a prywatnym, idziemy w dobrą stronę. Dyrektywa dała ojcom dodatkowy urlop rodzicielski. Na początku korzystał z niego zaledwie procent uprawnionych. Teraz jest to siedem procent. 

Mija rok od wprowadzenia dyrektywy work-life balance. Jest coraz więcej urlopów ojcowskich

Mija rok od wprowadzenia dyrektywy work-life balance. Jest coraz więcej urlopów ojcowskich

Źródło:
Fakty TVN

Wszystkich, którzy jej dożyją, czeka starość. Mamy jednak dobre informacje. Z badań opublikowanych przez Amerykańskie Towarzystwo Psychologiczne wynika, że czujemy się coraz młodsi, bo poprawia się jakość naszego życia.

Siedemdziesiątka to nowa sześćdziesiątka. Tak wynika z najnowszych badań

Siedemdziesiątka to nowa sześćdziesiątka. Tak wynika z najnowszych badań

Źródło:
Fakty TVN

Ukraiński rząd wprowadza nowe prawo dotyczące wydawania paszportów dla swoich obywateli. Zgodnie z nim mężczyźni w wieku 18-60 lat, którzy będą chcieli wyjechać z Ukrainy lub przebywają poza Ukrainą, będą mogli uzyskać paszport wyłącznie na terenie swojego kraju. Przepisy wchodzą w życie dopiero od 18 maja, ale placówki wydające dokumenty zaprzestają prac już teraz. W warszawskim centrum wydawania dokumentów dla Ukraińców zrobiła się awantura.

Kijów uchwalił nowe prawo dotyczące wydawania paszportów. Ukraińcy w Polsce się zdenerwowali

Kijów uchwalił nowe prawo dotyczące wydawania paszportów. Ukraińcy w Polsce się zdenerwowali

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Mamy rosnącą falę zakażeń krztuścem wśród dzieci - alarmują lekarze i dodają, że to niewątpliwie skutki trendu na nieszczepienie dzieci. Z danych wynika, że jest coraz więcej rodziców i opiekunów, którzy nie chcą zabezpieczać dzieci nawet obowiązkowymi szczepieniami. Dziesięć lat temu ich decyzje dotyczyły ponad 12 tysięcy nieletnich, w ubiegłym roku prawie 90 tysięcy.

Coraz więcej rodziców odmawia obowiązkowych szczepień dzieci. Rośnie liczba zakażeń krztuścem

Coraz więcej rodziców odmawia obowiązkowych szczepień dzieci. Rośnie liczba zakażeń krztuścem

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Dzisiaj Radosław Sikorski pokazał, jak powinna wyglądać nowoczesna dyplomacja - powiedział wiceminister spraw zagranicznych Andrzej Szejna, odnosząc się do wystąpienia szefa MSZ w Sejmie, który przedstawił założenia polskiej polityki zagranicznej na 2024 rok. Wiceprzewodniczący Polski 2050 Michał Kobosko ocenił, że "w istocie Polska wraca na arenę międzynarodową".

Sikorski przedstawił założenia polityki zagranicznej. "Polska wraca na arenę międzynarodową"

Sikorski przedstawił założenia polityki zagranicznej. "Polska wraca na arenę międzynarodową"

Źródło:
TVN24

Jeżeli ktoś dopuszczał do tego, że prywatne rozmowy przewodniczącego Rady Europejskiej z jego adwokatem, bo ja wówczas reprezentowałem Donalda Tuska, znajdowały się w posiadaniu służb jakiegokolwiek kraju - bez względu na to, czy sojuszniczego, czy nie - to to jest szpiegostwo - mówił w "Faktach po Faktach" poseł KO i adwokat Roman Giertych.

Giertych: podczas inwigilowania Pegasusem doszło do szpiegostwa, a to zbrodnia

Giertych: podczas inwigilowania Pegasusem doszło do szpiegostwa, a to zbrodnia

Źródło:
TVN24

Białoruś to sąsiedni kraj, a jednak inny świat. Latem 2020 roku media obiegły obrazy spokojne, ale przez to poruszające. Po sfałszowanych wyborach ludzie wyszli na ulice. Zorganizowali się tak, że nie zakłócili nawet ruchu ulicznego. Łukaszenka protesty brutalnie zdusił. Łukaszenka krytykuje Zachód i Ukrainę, odwraca pojęcia, obwinia ofiary. Białoruskie firmy dostarczają Rosji części do czołgów i pojazdów opancerzonych, a dyktator Białorusi się dziwi, że Polska się zbroi.

Łukaszenka dziwi się Polsce: po co oni się tak zbroją? Sam jednak uzbraja rosyjską machinę wojenną

Łukaszenka dziwi się Polsce: po co oni się tak zbroją? Sam jednak uzbraja rosyjską machinę wojenną

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

Niemiecka policja zatrzymała asystenta jednego z czołowych polityków Alternatywy dla Niemiec. Mężczyzna jest podejrzany o szpiegowanie na rzecz Chin. To kolejny dowód na to, że europejscy populiści są narzędziem w rękach wrogich sił.

Kolejne kłopoty AfD. Asystent jednego z jej czołowych polityków miał szpiegować dla Chin

Kolejne kłopoty AfD. Asystent jednego z jej czołowych polityków miał szpiegować dla Chin

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS