Niepokojące dane o liczbie zgonów w Polsce. "Nie można lekceważyć objawów"

Niepokojące dane o liczbie zgonów w Polsce. "Nie można lekceważyć objawów"
Niepokojące dane o liczbie zgonów w Polsce. "Nie można lekceważyć objawów"
Fakty TVN
Niepokojące dane o liczbie zgonów w Polsce. "Nie można lekceważyć objawów"Fakty TVN

Zaledwie dzień po tym, jak minister zdrowia Adam Niedzielski oświadczył, że "to, co jest najgorsze, mamy w pewnym sensie za nami", Ministerstwo Zdrowia podało, że w ciągu doby zmarły 603 osoby zakażone koronawirusem. Ze statystyk GUS wyraźnie wynika, że tej jesieni umiera w Polsce więcej ludzi niż rok temu, a same oficjalne liczby o zgonach z powodu COVID-19 tego wzrostu nie tłumaczą. Lekarze apelują, żeby osoby chore na inne choroby nie bały się zgłaszać do lekarza, kiedy jest to potrzebne.

Przy częstochowskim cmentarzu stanął kontener chłodniczy. Na wszelki wypadek. W Częstochowie i okolicach w szczycie pandemii COVID-19 zmarło dwa razy więcej ludzi niż w analogicznym okresie rok temu. Kontener musi być jeszcze wyposażony.

Koronawirus SARS-CoV-2: objawy, statystyki, jak rozprzestrzenia się epidemia - czytaj raport specjalny tvn24.pl

Problem z większą niż zwykle liczbą pogrzebów mają też inne cmentarze w Polsce. - Czas oczekiwania na pogrzeb to jest około 8-9 dni - informuje Zofia Kluszycka, dyrektor Zarządu Cmentarzy Komunalnych we Wrocławiu.

W samym tylko ostatnim tygodniu października (26 października - 1 listopada) w Polsce zmarło prawie dwa razy więcej ludzi niż dokładnie rok wcześniej w tym samym okresie (44. tygodniu 2019 roku): 14115 w 2020 roku, 7637 w 2019 roku. Liczba zgonów w Polsce dotychczas była mniej więcej stała. Tak było w poprzednich latach - na przykład w okresie między 38. a 44. tygodniem roku umierało zwykle około 53 tysiące osób. W tym roku to ponad 70 tysięcy. Tak wynika z danych GUS.

To oznacza, że w 2020 roku zmarło o ponad 16 tysięcy Polaków więcej niż w tym samym okresie rok temu. Z tego liczba osób, które oficjalnie zmarły na COVID-19, wynosi 3595. To oznacza, że pandemia może zabijać także tych, którzy na COVID-19 nie zachorowali.

Zgony w okresie 26 października-1 listopadaGUS
Zgony w okresie 7 tygodni od września do listopadaGUS

Analiza danych o zmarłych z ostatnich 20 lat - czytaj więcej na portalu tvn24.pl

Wciąż potrzebne są wizyty u lekarza

Pandemia zabrała łóżka pacjentom z innymi chorobami. Sama wizyta u lekarza to dziś wyzwanie, bo pacjenci albo boją się do niego pójść, albo otrzymują teleporadę, która nie zawsze wystarcza.

- Minimum 30 procent pacjentów z chorobami przewlekłymi wymaga osobistej wizyty, bezpośredniego kontaktu z lekarzem - twierdzi kardiolog prof. Marcin Grabowski.

Według rekomendacji ekspertów, osobisty kontakt z lekarzem potrzebny jest wtedy, kiedy pacjent ma pierwsze poważne objawy choroby lub jej zaostrzenia, kiedy potrzeba mu dodatkowej diagnostyki i gdy ma wszczepione różne urządzenia, na przykład stymulatory serca.

- Proszę państwa, nie można lekceważyć objawów. Proszę zgłaszać się do lekarzy - apeluje kardiolog Wojciech Zaręba.

- Mamy takie procedury wypracowane, aby tych chorych nie zarażać, i aby chorzy między sobą się nie zarażali - dodaje kardiolog prof. Stanisław Bartuś ze Szpitala Uniwersyteckiego w Krakowie.

Żeby chorych było mniej, Ministerstwo Zdrowia opracowuje tak zwany recovery plan - plan odbudowy zdrowia Polaków.

Zakłada on, że limity na wizyty u specjalistów w ambulatoryjnej opiece specjalistycznej zostaną zdjęte. Sieć leczenia nowotworów i chorób kardiologicznych ma zostać rozbudowana. Każdy, kto skończył czterdzieści lat, będzie mógł sobie zrobić "post-covidową weryfikację stanu zdrowia", a opieka psychiatryczna, zwłaszcza dla dzieci i młodzieży, zostanie wzmocniona.

Program ma ruszyć wtedy, kiedy pozwolą na to warunki epidemiczne, być może w styczniu.

Autor: Katarzyna Górniak / Źródło: Fakty TVN

Pozostałe wiadomości

Trwa śledztwo w sprawie przecięcia dwóch kabli telekomunikacyjnych na dnie Bałtyku. Szwedzka marynarka wojenna prowadzi oględziny miejsca zdarzenia. "To nie pierwszy taki przypadek" - mówi reporterowi TVN24 dowódca Stałej Grupy Morskiej.

Co uszkodziło kable na dnie Bałtyku? "Nie wiemy jeszcze, czy to sabotaż"

Co uszkodziło kable na dnie Bałtyku? "Nie wiemy jeszcze, czy to sabotaż"

Źródło:
Fakty TVN

Chorzy z cukrzycą są nawet trzy razy bardziej podatni na depresję - wynika z badań lekarzy. Nie chodzi tylko o ogólne samopoczucie i świadomość nieuleczalności choroby. Także o tak zwaną burzę chemiczną - nieustające wahania i podwyższone poziomy cukru i insuliny.

Cukrzycy trzy razy częściej chorują na depresję. Lekarze tłumaczą dlaczego

Cukrzycy trzy razy częściej chorują na depresję. Lekarze tłumaczą dlaczego

Źródło:
Fakty TVN

Końcowe odliczanie przed prezentacją kandydatów. Wybranek Prawa i Sprawiedliwości miał być wyłoniony 20 listopada, jednak wciąż nic o nim nie wiadomo. Ale wiadomo, że 21 listopada kolejne spotkanie na szczycie - kolejna narada przy Nowogrodzkiej. Może tym razem się uda?

Na kogo postawi Prawo i Sprawiedliwość w wyborach prezydenckich?

Na kogo postawi Prawo i Sprawiedliwość w wyborach prezydenckich?

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Opinia zero-jedynkowa. Sprawozdanie odrzucone - koniec z wypłatami. - Minister Finansów nie powinien wypłacać komitetowi wyborczemu ani dotacji, ani subwencji - ocenia Wojciech Hermeliński, były przewodniczący PKW. PiS prosi zwolenników o wpłaty, nawet najdrobniejsze. Zwłaszcza że kampania prezydencka za pasem. Tymczasem w Prawie i Sprawiedliwości mają figurować zastępy tzw. martwych dusz. Chodzi nawet o 20 tysięcy działaczy, którzy teoretycznie są członkami formacji, ale od lat nie wpłacali na nią pieniędzy.

PiS pozbawiony subwencji i dotacji. A co ze składkami od członków? W PiS-ie są tysiące "martwych dusz"

PiS pozbawiony subwencji i dotacji. A co ze składkami od członków? W PiS-ie są tysiące "martwych dusz"

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

- Rosja robiła, robi i będzie robiła to, co będzie chciała, jeżeli będzie mogła to robić - powiedział pułkownik rezerwy Maciej Matysiak, komentując informacje o użyciu rakiety balistycznej średniego zasięgu przez Rosję przeciwko Ukrainie. Zaznaczył przy tym, że w tej chwili "Rosja de facto zaczyna przeć do jakichś negocjacji" i chce zdobyć przewagę przed rozmowami z Ukrainą i Zachodem. Anna Maria Dyner (Polityka Insight) oceniła, że czwartkowy atak z użyciem nowej potężnej broni "miał wywołać efekt psychologiczny".

"To nowa głowica, która dopiero jest testowana". Cel użycia? Psychologiczny

"To nowa głowica, która dopiero jest testowana". Cel użycia? Psychologiczny

Źródło:
TVN24

- Cieszę się, że w PiS-ie mamy demokratyczny proces wyboru kandydata. Polega to na tym, że Jarosław Kaczyński po prostu taką decyzję podejmie - stwierdził w "Faktach po Faktach" Ryszard Petru. Wyraził nadzieję, że kandydatem PiS na prezydenta zostanie Przemysław Czarnek. - Znakomity kandydat - powiedział o byłym ministrze edukacji jego partyjny kolega Zbigniew Bogucki.

Poseł PiS o "znakomitym kandydacie". Petru: mam nadzieję, że Kaczyński go wybierze

Poseł PiS o "znakomitym kandydacie". Petru: mam nadzieję, że Kaczyński go wybierze

Źródło:
TVN24

Cały świat patrzy w tej sprawie na przykład Australii, bo wpływ mediów społecznościowych na rozwój młodego człowieka jest ewidentny, ale nadal pozostaje nie do końca zbadany. Australijski parlament będzie rozpatrywał pionierski projekt prawa, zabraniającego dzieciom poniżej 16. roku życia logowania się na portale społecznościowe. Za egzekwowanie zakazu odpowiedzialne będą same platformy społecznościowe, które będą musiały liczyć się z wysokimi karami, jeżeli nie wprowadzą właściwych procedur, utrudniających korzystanie z ich produktów małoletnim.

Australia decyduje w sprawie nowatorskiego prawa. "Bezpieczeństwo i zdrowie psychiczne młodych ludzi muszą być dla nas priorytetem"

Australia decyduje w sprawie nowatorskiego prawa. "Bezpieczeństwo i zdrowie psychiczne młodych ludzi muszą być dla nas priorytetem"

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

Międzynarodowy Trybunał Karny w Hadze wydał nakazy aresztowania premiera Izraela Benjamina Netanjahu i jego byłego ministra obrony Joawa Galanta. Trybunał chce ich sądzić między innymi za używanie głodu jako broni w walce z Hamasem. Izrael po tym, jak rozpoczął operację odwetową, zamknął Palestyńczyków w Strefie Gazy i utrudniał dostęp do pomocy humanitarnej. Oddzielny nakaz aresztowania został wydany za przywódcą Hamasu Mohammedem Deifą. Ściganych za zbrodnie przeciwko ludzkości miało być w sumie trzech architektów zamachu z 7 pazdziernika, ale dwóch już nie żyje. Komentarz władz Izraela jest krótki: nakaz aresztowania to antysemityzm.

Nakaz aresztowania premiera Izraela. "Decyzja nie jest polityczna"

Nakaz aresztowania premiera Izraela. "Decyzja nie jest polityczna"

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS