Mogło być centrum robotyki, ale pieniądze przepadły. "Czuję się jak obywatel drugiej kategorii"

20.09.2020 | Mogło być centrum robotyki, ale pieniądze przepadły. "Czuję się jak obywatel drugiej kategorii"
20.09.2020 | Mogło być centrum robotyki, ale pieniądze przepadły. "Czuję się jak obywatel drugiej kategorii"
Renata Kijowska | Fakty TVN
20.09.2020 | Mogło być centrum robotyki, ale pieniądze przepadły. "Czuję się jak obywatel drugiej kategorii"Renata Kijowska | Fakty TVN

Pierwsze miliony euro właśnie przepadają gminom "wolnym od LGBT". Pieniądze z Funduszy Norweskich nie trafią tam, gdzie radni wczuli się w polityczny klimat walki z mniejszościami seksualnymi. Ciąg dalszy nastąpi, bo równość to fundament wartości europejskich.

Minął już ponad rok odkąd radni Kraśnika przyjęli uchwałę "powstrzymującą ideologię LGBT".

- Czuję się strasznie pokrzywdzony. Czuję się jak obywatel drugiej kategorii. Jestem obiektem plotek, jestem obiektem drwin, jestem obiektem niewydawania mi na przykład leków - opowiada Cezary Nieradko, aktywista LGBT.

W aptece - jak twierdzi - nie sprzedano mu leku na receptę ze względu na jego orientację seksualną. Pan Cezary stracił poczucie bezpieczeństwa, teraz straci też pieniądze. Podobnie zresztą wszyscy mieszkańcy Kraśnika. Także ci, którzy są za uchwałą przeciw LGBT. Chodzi nawet o 10 milionów euro. Tylko dla Kraśnika.

Norwegia, Islandia i Lichtenstein przekazują pieniądze, by zmniejszyć w Europie nierówności społeczno-ekonomiczne. Kraśnik miał duże szanse je dostać, ale pieniędzy nie zobaczy - ogłosiła minister spraw zagranicznych Norwegii.

Osoby LGBT mają prawo do takiej samej ochrony przed naruszaniem ich praw i wolności osobistych, jak wszyscy inni obywatele Europy. Kraśnik i gminy z podobnymi deklaracjami nie otrzymały wsparcia projektowego w bieżącym okresie finansowania i nie otrzymają takiego wsparcia, dopóki te deklaracje będą ważne - brzmi komunikat na stronie stortinget.no.

Konsekwencja "homofobicznej polityki"

W rankingu zamożności miast powiatowych Kraśnik zajmuje trzecią pozycję od końca.

- Fundusze norweskie są dla miasta Kraśnik bardzo dużą szansą. Jest szansa za te pieniądze wybudować centrum robotyki - mówi Paweł Kurek, radny Kraśnika.

Straty może ponieść - lub już ponosi - nie tylko Kraśnik. Na mapie, zwanej "Atlasem Nienawiści", grupa aktywistów zaznacza na czerwono gminy, powiaty, województwa, które przyjęły uchwały dyskryminujące społeczność LGBT, a które zazwyczaj korzystają z różnych europejskich funduszy

- Zapowiedzi ucięcia kolejnych finansowań są konsekwencjami homofobicznej polityki polskiej prawicy. Mieszkańcy polskich wsi i miasteczek mogą podziękować panu Ziobrze i jego kolegom, bo to przez nich stracą pieniądze na szkoły, na świetlice, na lepsze życie - tłumaczy Kamil Maczuga, twórca "Atlasu Nienawiści".

Nawet jeśli minister Ziobro z Funduszu Sprawiedliwości, który powstał, by wspierać ofiary przestępstw, przekazywał pieniądze, lub obiecał przekazać gminom przeciwnym LGBT.

- Radni powinni się zajmować - nie wiem - szkolnictwem, drogami, służbą zdrowia, a nie ideologią. Jak to mówią, kochaj bliźniego jak siebie samego, a Tuchów to święte miasteczko podobno - uważa pan Piotr, taksówkarz z Tuchowa.

Paweł Kurek będzie się starał, by w najbliższy wtorek rada Kraśnika unieważniła uchwałę dyskryminującą. Nie tyko ze względów finansowych, ale też prawnych i etycznych.

Autor: Renata Kijowska / Źródło: Fakty TVN

Źródło zdjęcia głównego: tvn24

Pozostałe wiadomości

Prokuratura nadzorowana przez Zbigniewa Ziobrę umorzyła śledztwo - nie chciała zbadać gigantycznych zarobków w Orlenie, także Daniela Obajtka. Chodzi o ponad osiem milionów złotych wydane z pominięciem tak zwanej ustawy kominowej. Teraz jednak prokuratura wraca do sprawy i zainteresowała się też Jackiem Sasinem, który nadzorował Orlen.

Gigantyczne pensje w Orlenie pod lupą prokuratury. "Każdy, kto złamał prawo, zostanie postawiony przed sądem"

Gigantyczne pensje w Orlenie pod lupą prokuratury. "Każdy, kto złamał prawo, zostanie postawiony przed sądem"

Źródło:
Fakty TVN

Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) zaleca, by cesarek było średnio 15 procent. W Polsce jest to 50 procent. Dlaczego tak się dzieje? Lekarze wskazują, że kobiety nie chcą cierpieć w trakcie porodu, bo wciąż jest problem ze znieczuleniem zewnątrzoponowym. Jak informuje Ministerstwo Zdrowia, w 2023 roku zaledwie 17 procent porodów naturalnych było w Polsce znieczulanych.

Polki coraz częściej wybierają cesarskie cięcie. Główny powód to zła wycena znieczulenia przy porodzie

Polki coraz częściej wybierają cesarskie cięcie. Główny powód to zła wycena znieczulenia przy porodzie

Źródło:
Fakty TVN

Najnowszy raport Głównego Urzędu Statystycznego pokazuje, że wskaźnik skrajnego ubóstwa w Polsce wzrósł o 2 punkty procentowe, osiągając poziom 6,6 procent. Tak źle nie było od 2015 roku, czyli przed wprowadzeniem świadczenia 500 plus, kiedy wskaźnik ten wynosił 6,5 procent. Eksperci obarczają winą poprzedni rząd, wskazując, że zaniedbał politykę społeczną.

Coraz więcej Polaków żyje w skrajnym ubóstwie. Tak źle nie było od 2015 roku

Coraz więcej Polaków żyje w skrajnym ubóstwie. Tak źle nie było od 2015 roku

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Wybory we Francji są bacznie obserwowane i w Unii Europejskiej, i za oceanem. Europejska prasa pisze o największej od lat porażce liberalnej demokracji i o policzku wymierzonym prezydentowi. "Macron się skończył. Czy ktoś zatrzyma Le Pen?" - to tylko jeden z nagłówków. Ameryka zastanawia się, jak ewentualny rząd Zjednoczenia Narodowego będzie współpracował z Macronem. W samej Francji obywatele dyskutują, co przyniesie druga tura.

Komentarze po pierwszej turze wyborów we Francji. "Jest to więcej niż zły wynik dla prezydenta"

Komentarze po pierwszej turze wyborów we Francji. "Jest to więcej niż zły wynik dla prezydenta"

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

- Piotr W., czyli generalny wykonawca ośrodka, który budowała Fundacja Profeto, opowiedział nam o ustawionym konkursie z Funduszu Sprawiedliwości - relacjonowała w "Faktach po Faktach" Maria Pankowska z OKO.press, dodając, że wcześniej można było to podejrzewać. Według Sebastiana Klauzińskiego z nowych ustaleń wyłania się obraz Funduszu, który służył "do tego, żeby wspierać swoich". - A chyba taką perłą w koronie tego była właśnie Fundacja Profeto - podkreślił.

"Chyba taką perłą w koronie była właśnie Fundacja Profeto"

"Chyba taką perłą w koronie była właśnie Fundacja Profeto"

Źródło:
TVN24

- Rozumiem, że jest przestrzeń do zadośćuczynienia na gruncie etycznym, moralnym i politycznym - powiedział w programie "Fakty po Faktach" na antenie TVN24 były minister spraw zagranicznych Dariusz Rosati, pytany o kwestię reparacji wojennych od Niemiec. Jak dodał, "podejście PiS i Jarosława Kaczyńskiego gwarantowało, że niczego się nie załatwi".

"Duda na szczęście nie będzie mógł tego blokować"

"Duda na szczęście nie będzie mógł tego blokować"

Źródło:
TVN24

- Widać najwyraźniej, że Jarosław Kaczyński jest za słaby, żeby nawet w takim miejscu, które się wydaje bardzo mocnym bastionem PiS jak Małopolska, żeby utrzymać tam dyscyplinę - mówił w "Faktach po Faktach" Jan Grabiec, szef Kancelarii Prezesa Rady Ministrów. Komentował brak wyboru marszałka województwa małopolskiego przez sejmik, w którym bezwzględną większość ma PiS.

"Najwyraźniej Jarosław Kaczyński jest za słaby, żeby nawet w takim miejscu utrzymać dyscyplinę"

"Najwyraźniej Jarosław Kaczyński jest za słaby, żeby nawet w takim miejscu utrzymać dyscyplinę"

Źródło:
TVN24

Huragan Beryl przetacza się nad Karaibami i niszczy wszystko na swojej drodze. Wiatr wieje z prędkością nawet 290 kilometrów na godzinę i niemal wymyka się skali. Meteorolodzy już kwalifikują go jako huragan piątej kategorii, choć wcześniej prognozowano, że będzie to tylko burza tropikalna.

Rozwinął się najszybciej w historii, sieje spustoszenie na swojej drodze. "Totalna dewastacja"

Rozwinął się najszybciej w historii, sieje spustoszenie na swojej drodze. "Totalna dewastacja"

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

Węgry to kraj, który w Europie jest regularnie w kontrze wobec wszystkich, jeśli chodzi o stosunek do Rosji, Ukrainy, kwestię rządów prawa i wolności mediów. Teraz orbanowskie Węgry mają szansę nadawać ton w Europie. W Unii Europejskiej zaczyna się węgierska prezydencja.

Węgry będą nadawać ton w UE. Jak to wykorzysta Orban?

Węgry będą nadawać ton w UE. Jak to wykorzysta Orban?

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS