Kulisy rezygnacji prezesa. "Obnażył prawdę o postępującej dewastacji tej stadniny"

12.09.2020 | Kulisy rezygnacji prezesa. "Obnażył prawdę o postępującej dewastacji tej stadniny"
12.09.2020 | Kulisy rezygnacji prezesa. "Obnażył prawdę o postępującej dewastacji tej stadniny"
Marzanna Zielińska | Fakty TVN
12.09.2020 | Kulisy rezygnacji prezesa. "Obnażył prawdę o postępującej dewastacji tej stadniny"Marzanna Zielińska | Fakty TVN

Stadnina w Janowie Podlaskim ma już piątego za rządów PiS prezesa, ponieważ dotychczasowy prezes Marek Gawlik zrezygnował. Zdaniem niektórych, powodem były zakulisowe rozgrywki wymierzone w Gawlika. Kiedyś konie z Janowa budziły podziw na całym świecie, teraz ich stan budzi zainteresowanie prokuratury.

Po nominacji Marka Gawlika na prezesa stadniny w Janowie Podlaskim wielu zdawało się, że nadchodzą nowe czasy.

Jednak ogromną radość z udanej tegorocznej edycji aukcji Pride of Poland szybko przyćmiły zakulisowe rozgrywki.

- Rozpoczęła się cała nagonka. Prezes podejmuje decyzję o zmianie doradcy czy zmianie hodowcy i ten, którego się zmienia, rozpoczyna vendettę prywatną - tłumaczy Tomasz Chalimoniuk, prezes Polskiego Klubu Wyścigów Konnych.

Marek Gawlik, menadżer z wieloletnim doświadczeniem, dokonał diagnozy i uznał, że najlepszym lekarstwem dla podupadającej stadniny w Janowie Podlaskim będzie ściągnięcie do współpracy ludzi, którzy znają ją najlepiej.

Nie znalazła się wśród nich profesor Krystyna Chmiel - członkini Rady do spraw Hodowli Koni w czasach ministra Krzysztofa Jurgiela. To - zdaniem niektórych - miało obrócić się przeciw prezesowi Gawlikowi.

- Absolutnie nie maczałam w tym (rezygnacji Gawlika - przyp. red.) palców. Żadnej intrygi nie knułam, żeby wygryźć pana Gawlika ani panią Stojanowską, jak mnie niektórzy podejrzewają - mówi profesor Krystyna Chmiel z Państwowej Szkoły Wyższej im. Papieża Jana Pawła II w Białej Podlaskiej.

"Obnażył prawdę"

Największą kością niezgody miała być właśnie Anna Stojanowska, inspektor do spraw hodowli koni, która musiała odejść z Janowa Podlaskiego w 2016 roku wraz z usuniętym przez PiS prezesem Markiem Trelą.

- Marek Gawlik obnażył prawdę o postępującej dewastacji tej stadniny pod każdym względem. To nie było wygodne, bo przez cztery lata utrzymywana była opinia, że wszystko jest świetne - ocenia Anna Stojanowska, specjalistka do spraw hodowli koni arabskich.

Decyzjami podejmowanymi przez zarządy Janowa Podlaskiego przez ostatnie lata zajmuje się prokuratura. Ponad trzy miliony strat w majątku i znęcanie się nad zwierzętami to główne wątki śledztwa.

Usunięty przez Prawo i Sprawiedliwość były prezes Marek Trela - teraz ekspert w stadninach króla Jordanii - szacuje, że na podniesienie się z kolan dawna światowa perła wśród hodowli koni potrzebować może nawet dziesięcioleci.

Nowy prezes stadniny

Odchodzący Marek Gawlik dziękuje współpracownikom w oświadczeniu.

"Moje rekomendacje i strategia rozwoju na kolejne lata pozostają aktualne i w moim głębokim przekonaniu mogą być kontynuowane, jeśli taka będzie decyzja kolejnego Prezesa" - czytamy.

Piątym prezesem "dobrej zmiany" w Janowie Podlaskim został 70-letni Lucjan Cichosz, były senator i poseł PiS. Z wykształcenia jest lekarzem weterynarii.

Cichosz jest również członkiem Rady Rolnictwa oraz Rady Nadzorczej Polskiej Grupy Energetycznej Dystrybucja. W 2016 roku - na dwa lata - został kierownikiem stada ogierów w stadninie w Białce.

Autor: Marzana Zielińska / Źródło: Fakty TVN

Źródło zdjęcia głównego: tvn24

Pozostałe wiadomości

Pod hasłem "tekstylia" kryje się wiele. Po pierwsze odzież - to oczywiste. Ale także buty, dywany, firany, pościel czy koce. Zużyte i wyrzucane, lądowały do tej pory w pojemnikach na odpady zmieszane. Od nowego roku to się zmieni.

Nowa kategoria śmieci od pierwszego stycznia

Nowa kategoria śmieci od pierwszego stycznia

Źródło:
Fakty TVN

Dzieci czekają na przeszczep serca w Uniwersyteckim Centrum Klinicznym w Warszawie. Podłączone do sztucznej komory mogą tylko czekać na organ od zmarłego dawcy - takie serce, które będzie pasowało. Przeszczepów w klinice jest coraz więcej, ale dzieci potrzebujących pomocy nie ubywa.

Trójka dzieci, trzy potrzebne serca. "Chciałbym, żeby w nowy rok weszły już z nowymi sercami"

Trójka dzieci, trzy potrzebne serca. "Chciałbym, żeby w nowy rok weszły już z nowymi sercami"

Źródło:
Fakty TVN

Przed nami czas, kiedy nikt nie powinien być sam i kiedy nikt nie powinien być głodny. Już w weekend rozpoczęły się wigilie dla osób w kryzysie bezdomności, samotnych i ubogich. Od 28 lat miejscem spotkań jest Rynek Główny w Krakowie. To już 28. Wigilia Jana Kościuszki, krakowskiego restauratora. To wydarzenie łączy ludzi o wielkich sercach, by wspólnie pomóc i stworzyć chociaż namiastkę świąt Bożego Narodzenia.

Wielka mobilizacja przed świętami. Akcje dla osób potrzebujących w całej Polsce

Wielka mobilizacja przed świętami. Akcje dla osób potrzebujących w całej Polsce

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Blisko, coraz bliżej. Już 26 stycznia 33. wielki finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Tym razem orkiestra zagra dla onkologii i hematologii dziecięcej. Finałowy plan jest już precyzyjnie opracowany - będą jak zawsze wolontariusze z puszkami na gotówkę i będą aukcje.

Wielkimi krokami zbliża się finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy

Wielkimi krokami zbliża się finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Nie wiem, co ulęgło się w głowie przewodniczącego Państwowej Komisji Wyborczej, to rzecz niezrozumiała - stwierdził w "Faktach po Faktach" w TVN24 Wojciech Hermeliński, były przewodniczący PKW. Odniósł się w ten sposób do działań sędziego Sylwestra Marciniaka, który domaga się podjęcia ponownej uchwały w sprawie pieniędzy dla Prawa i Sprawiedliwości.

Wprowadzanie uchwały "drzwiami kuchennymi". Hermeliński: to niedopuszczalne

Wprowadzanie uchwały "drzwiami kuchennymi". Hermeliński: to niedopuszczalne

Źródło:
TVN24

Przewodniczący PKW sędzia Sylwester Marciniak uznaje Izbę Kontroli Nadzwyczajnej Sądu Najwyższego. To widać po jego głosowaniu. On nawet chce nas zmusić do tego, żebyśmy my ją uznali. Nie ze mną te numery - powiedział w "Faktach po Faktach" mecenas Ryszard Kalisz, członek Państwowej Komisji Wyborczej. Jak mówił, Marciniak chce, aby członkowie PKW podjęli uchwałę w sprawie sprawozdania komitetu wyborczego PiS, którą w poniedziałek odroczono. Kalisz ujawnił, że szef Komisji próbuje wprowadzać ją tylnymi drzwiami. - Ja się trzymam prawomocnej uchwały PKW z poniedziałku - oświadczył.

Kalisz o szefie PKW: nie ze mną te numery

Kalisz o szefie PKW: nie ze mną te numery

Źródło:
TVN24

Marcin Romanowski nie był pierwszy. Wcześniej z gościnności Węgrów skorzystali były prezes Orlenu Daniel Obajtek i były premier Macedonii Północnej Nikoła Gruewski. Były prezydent Brazylii Jair Bolsonaro spędził w lutym tego roku dwie noce w ambasadzie Węgier w Brasilii. Węgry chętnie udzielają azylu byłym rządzącym, którzy są ścigani za korupcję.

Węgry chętnie udzielają azylu prawicowym politykom ściganym za korupcję - i to na całym świecie

Węgry chętnie udzielają azylu prawicowym politykom ściganym za korupcję - i to na całym świecie

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

Kraje członkowskie mają obowiązek wykonania prawa europejskiego - komentuje sucho Komisja Europejska. Viktor Orban na łamaniu zasad zbudował swoją polityczną pozycję w Europie. Unijne fundusze wykorzystał do wsparcia lojalnych oligarchów, a ci odwdzięczyli mu się, przejmując nieprzychylne mu media. Obniżając ceny przed wyborami, zapewnił jego partii - Fideszowi - większość potrzebną, by zmienić konstytucję. Wtedy mógł już podporządkować sądownictwo władzy wykonawczej. Nie jest tajemnicą, że podobną ścieżką w Polsce kroczyło Prawo i Sprawiedliwość, a Marcin Romanowski na czele Funduszu Sprawiedliwości taki układ zależności właśnie finansował.

Korupcja, nepotyzm i nieprawidłowości przy wydawaniu unijnych funduszy - liczne zarzuty Brukseli wobec Węgier

Korupcja, nepotyzm i nieprawidłowości przy wydawaniu unijnych funduszy - liczne zarzuty Brukseli wobec Węgier

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS