To miało być siódme przesłuchanie, jednak tym razem się nie odbyło. Gerald Birgfellner nie pojawił się w stołecznej prokuraturze. Jak twierdzą jego pełnomocnicy - nie został prawidłowo zawiadomiony. Z ich strony jest za to wniosek o wyłączenie prokurator prowadzącej sprawę austriackiego biznesmena.
Autor: Ewa Koziak / Źródło: Fakty po południu
Źródło zdjęcia głównego: tvn24