Miękki protest i groźba strajku. Rozmowy MEN ze związkowcami bez konkretów
Kamil Czaplicki | Fakty po południu
Batalia o nauczycielskie podwyżki. Tysiąc złotych, od zaraz - mówią związkowcy. Minister odpowiada - nie ma mowy. Trwa przeciąganie liny. Czwartkowe negocjacje zaczęły się z poślizgiem. Szefowa resortu przerwała rozmowy, bo delegacja związkowców była zbyt liczna. Ostatecznie strony usiadły do stołu, ale wstały od niego - bez konkretów. Konkretna jest za to groźba strajku w szkołach. W "miękkiej" jego formie - masowych zwolnień L4 - dał o sobie znać w Łodzi.
Autor: Kamil Czaplicki / Źródło: Fakty po południu
Źródło zdjęcia głównego: tvn24