Listy z pogróżkami trafiły do prezydentów miast i do Lecha Wałęsy. Do przesyłek były dołączone łuski i naboje bez prochu. Podejrzany o nadanie listów został zatrzymany i usłyszał zarzuty. To 28-latek z Krakowa. Bezrobotny, który miał się leczyć psychiatrycznie. Miał też planować zamach na Sejm.
Autor: Ewa Koziak / Źródło: Fakty po południu
Źródło zdjęcia głównego: Policja małopolska