List Falenty szantażem wobec prezydenta? Nie ma zawiadomienia
Ewa Koziak | Fakty po południu
- Na pewno sprawa nielegalnych podsłuchów powinna być dalej wyjaśniana. Jestem przekonany że w tej sprawie prokuratura, służby, a potem sądy staną na wysokości zadania - mówi wicepremier Jarosław Gowin o sprawie listów Marka Falenty. Biznesmen pisze, że wyda swoich zleceniodawców, jeśli nie zostanie ułaskawiony. Większość obozu rządzącego sprawę jednak bagatelizuje.
Autor: Ewa Koziak / Źródło: Fakty po południu
Źródło zdjęcia głównego: tvn24